Jak poderwać wykładowcę?

tylko prosze o poważne odpowiedzi, bardzo mi sie podoba a nie mam pojęcia jak z nim nawiązać kontakt...

dowiedz sie gdzie spedza czas wolny i zacznij sie tam pojawiac

jo , niby jak mam się dowiedzieć?

Kolejna napalona studentka.

nie jetem napalona, podoba mi się bo jest inteligentny przystojny i wolny więc dlaczego by nie spróbować?

o rety, nie wiem, dowiedz sie jakos, popytaj. Przeciez musi miec jakies zainteresowania, gdzies chodzic w weekendy itd. Dowiedz sie gdzie mieszka. Choc do niego z jakimis tematami po zajeciach. Niech zacznie cie kojarzyc.

*chodz

pokaż mu cycki podczas wykladu ;)

Zadawaj mnóstwo inteligentnych pytań. Uśmiechaj się...my mamy takiego wykładowcę na którego wszystkie lecą. I te które interesowały się jego badaniami i wysyłały mnóstwo maili z pytaniami na temat zajęć zbliżyły sie do niego. Kilka jest na "ty" i są na jego fb. To już cos. Musisz się wyróżniać.

tylko że akurat z tego przedmiotu jestem tępakiem więc wolałabym nie zadawać durnych pytań bo będzie jeszcze gorzej :D:D:D

to sie o nic nie pytaj tylko pokaz mu cycki odrazu zwróci na ciebie uwage

Heh...to małe masz szanse :/ mówię serio. Chyba że się dowiesz gdzie bywa i tam "przypadkowo" na niego wpadniesz. Ten nasz wykładowca jest znany z tego że chodzi do studenckiego pubu i tam podrywa laski :D

Jak jesteś tępak, to prosta sprawa! Umów się na konsultacje! Każdy wykładowca ma dyżury dla studentów. Jak taka tępa jesteś to zapewne jedna konsultacja nie wystarczy... ;)

Też dobry pomysł :D

haha no to by był zajebisty pomysł z tym ze on ma konsultacje w piątki wtedy kiedy ja pracuje więc zawalanie pracy odpada... mam jego numer, zdobyłam przypadkowo więc może napisać do niego albo coś? nie wiem , już wariuję ...:/

cycki to moge mu pokazać ale na osobności :D:D

zaczaj się na niego pod męską toaletą :P