Czy powinienem też kupic jej coś?

chce przeprosić byłą i nie chodzi o to czy mi wybaczy, po prostu nie chce żeby miała do mnie żal i np źle mnie wspominała Problem stanowi jej koleżanka,zawsze miła w stosunku do mnie nawet gdy była mnie nienawidzi,ja zachowywałem się gburowato wględem jej i na bezczelnego gdy potrzebowałem coś leciałem do niej i nigdy mi nie odmawiała nie chodzi o sex:) tak ogólnie, zastanawiała mnie to zawsze czemu taka jest ja momentami byłem dla niej nie miły a ona i tak zawsze się uśmiechała teraz mi głupio. Dzisiaj wiem,że dał bym sobie a nią ręke uciąć, za była nie to dokładnie przeciwieństwa do czego zmierzam, one zawsze są razem, wszystko robią razem,wszędzie razem chodzą, nawet na randki ją zabierała,płaciłem za obie nie przeszkadzało mi to,liczyłem nawet na trójkąt :) ale dowiedziałem przykrych faktów z jej zycia związanych z tym spotkam obie na bank, głupio mi tak przepraszać byłą,wręczając jej kwiaty i prezent i niby że w stosunku do koleżanki,nie mam żadnych zobowiązań a jednak chce tak sam od siebie Wiem ,też,że jedyne kłótnie jakie miały to z mojego powodu, była zapewne nie będzie zachwycona