W jakich sklepach się ubieracie?

Uwielbiam Mohito i Mango. Poza tym Zara,H&m,NewLook-standardowo.Dodatki typu chusty,paski,torebki ,biżuteria lubię kupować w angielskich sh.

w moim wiele sie ubiera , młode stare

ta bluza fajna do biegania czy na siłke ale juz meega oklepana co 2 dziewczyna taka ma :P

Ja pokecam internetowy sklep „Denley

ja w sumie wszędzie się ubieram:) ale do niedawna chodziłam praktycznie tylko do H&M albo New Yorkera ale ostatnio w ramach wyprzedaży poszłam do Mohito i paru innych sklepów do których wczesniej nie wchodziłam no i się zakochałam w tych ciuchach:P kupiłam sobie zimową parkę w Diversie i sukienkę w Mohito a największym odkryciem jest dla mnie Camaieu ! kiedyś uważałam to za badziew nr 1 a teraz się tam obkupuje ostatnio sweter i torebka:p wszystko oczywiście na wyprzedażach :) już nic więcej nie kupuje bo mnie z domu wyrzucą ale w sumie sporo zaoszczędziłam bo sukienka z mohito kupiona za 59 zł podejrzewam że wcześniej ponad 200 kosztowała. Diverse kurtka 275 wczesniej 375. sweterek 49 zł wczesniej 169 zł torebka 74 zł wczesniej 149 zł przeczekałam do mega wyprzedaży i teraz mam taniej:)

aldizywiiubiera auslendera u jubilera

Ja lubie zare i h&m ale przewaznie markowe ubranka dla siebie corki i meza kupuje na wage tj w szmateksach wg mnie to nie wstyd po pierwsze a po drugie jakosc lepsza a o cenie nie wspomne.

mam tez kilka ciuchów z ciucholandu i to bardzo fajnych i dobrych jakościowo. Wszędzie się opłaca zaglądać. Najgorzej jest gdy zbliża się wiosna i na g**** potrzebujemy np. kurtki wiosennej i musimy wywalić 159 zł i kupić ja w nie promocji. Ja tak ostatnio nagrzałam się na bezrękawnik z Orsaya za 129 zł!! i po prostu musiałam go mieć poza tym była właśnie pora roku na niego w tym momencie. Dobrze że miałam kupon urodzinowy to ostatecznie dałam za niego 99 zł no ale jednak sporo a teraz pewnie jest po 39 zł;/ no ale tak się na niego napaliłam że nie było mocnych;p teraz aż do wiosny nie wchodzę nawet do galerii handlowych

poza tym ja mam najbardziej chodliwy rozmiar 36/38 i zawsze się boję że jak już będzie ostateczna obniżka to właśnie mojego rozmiaru nie będzie:(

ja ubieram się w loompkach, sram na inne sklepy gdzie za bubel zdzierają.

Mam 22 lata i ubieram się w sklepach tj. Reserved, Diverse, Bershka, Mohito, Carry, Zara, H&M, Orsay, Top Secret, Parfois, Moodo, Big star CCC (tylko buty lasocki), Wojas. Nie lubię sklepów typu Sinsay, Croop, House, Newyorker, Pull and Bear, Stradiviarus, Teil weil, Mango, Szachownicy, Takko Fasion, Cubus. Poprostu lubię lepszej jakości ciuchy wyglądające poważnie niż młodzieżowe ciuchy. Owszem jeszcze kilka ciuchów mam z croop, house itp ale są wmiare ok. Nie lubię byle jakich butów z targowiska wolę lepszej jakości.

Gościu lepiej nago być.... Z piwem w kuflu