Przeprowadzka do innego miasta.

Czy jest tu ktoś kto przeprowadzał się z jednego miasta do drugiego? Ale z kompletnym zerem. Nie mam załatwionej pracy, nie mam mieszkania - chociaż z tym problemu nie będzie. Jak sobie poradziliście?

P.s Chcę podjąć studia w "innym mieście". Poza tym jestem w nim zakochana i chciałabym spróbować tam.

Ja, bez pracy i perspektyw, ale miałam punkt zaczepienia w sensie mieszkania. Na początku zawsze jest ciężko, musisz budować wszystko od zera. Dobrze sie gdziekolwiek załapać, poznać ludzi potem z znajomościami jakimikolwiek zawsze jest łatwiej :) Nie żałuje, wiele osób bardzo mi pomogło i nie wyobrażam sobie powrotu do rodzinnego domu :)

Właśnie ja mam o tyle dobrze, że w mieście, do którego chcę się przeprowadzić mam i rodzinę i przyjaciół, więc tak od zera zaczynała nie będę, ale to poważna decyzja w moim życiu i chciałabym zaryzykować, bo później będę żałowała. Niestety nie mam wsparcia w rodzicach, bo próbują mi ten pomysł wyperswadować z głowy.

Rodzice zawsze są nastawieni sceptycznie, bynajmniej w moim przypadku tak było jak i w wszystkich innych które znam, ale tak juz jest, uciekasz spod skrzydełek mamusi a ona ma obawy, normalne. Z czasem gdy pokazesz ze potrafisz sobie poradzić na pewno im to minie, ja zawsze wszystkim doradzam że warto stawiać na swoim i starać się usamodzielniać, tym bardziej że potem możesz żalować. A próbując nic nie tracisz. Co to za miasto?

Kraków :) Obecnie mieszkam w Warszawie.

Ja i tak zrobię, to co postanowiłam, a wiem, że w 90% przeprowadzę się do Krakowa.

ha, ja tez z warszawy do krakowa :) Gratuluje decyzji

ja ta zrobilam ale nawet nie mialam wynajetego pokoju ani mieszkania, jedynie co to mialam dawna przyjaciolke ktora mnie przenocowala ja przeprowadzalam sie z uk do poznania mialam jedna torbe, pieniadze i cholernie duzo zapalu ;)

ubudubu - naprawdę? To teraz powiedz, jak Ci się tam mieszka? Ja bywam w Krakowie często, bo mam tam rodzinę i po prostu kocham to miasto :D Powiedz, jak jest tam z pracą? Jak długo już tam siedzisz? Również mam dużo zapału i mam nadzieję, że mój plan wypali.

Na prawdę na prawdę ;) Ponad 2 lata. Na początku pomieszkiwałam na pokojach ale bardzo krótko, teraz mieszkam z moim M pod krakowem:) wiesz ja tu przyjechałam bardziej z miłości :) Miasto do zycia o niebo lepsze od warszawy, spokojnie, nie ma tego zgiełku, o pracę może trochę cięzej ale da się na przeciętnym stanowisku zarobki są porównywalne. Mi sie w ogole teraz jak analizuje wydaje że tu w ogołe cała mentalnosc jest inna, ludzie sa milsi, normalni. Wracając do warszawy czuje sie jakbym sie z choinki urwała, chyba nie bez powodu wszyscy pałają niechęcia do warszawiaków :P

ubudubu - z tego samego założenia wychodzę, dlatego zawsze jak wyjeżdżam z Krakowa, to czuję taką pustkę, smutek i szybką chęć powrotu. Muszę coś z tym zrobić, stąd pomysł na przeprowadzkę. Jeżeli chodzi o znalezienie pracy, to w ogóle się nie stresuje. Zawsze coś tam znajdę. Mam jakieś założenia i plany na przyszłość, ale muszę skończyć szkołę, którą planuję zacząć, więc przez ten okres mogę pracować praktycznie gdziekolwiek.

Studiując bedzie ci łatwiej o pracę więc możesz być spokojna faktycznie :) Ja miałam to samo, był czas że kursowałam Krk-Wwa nawet co tydzień :)

To mnie pocieszyłaś i zachęciłaś jeszcze bardziej. Dzięki :)

:)

Przeprowadzka to nie takia koszmarna rzecz. Potraktuj to jako jakieś wyzwanie, nowa przygoda, szansa na odmianę życia. Ale samo przewożenie jest bardzo kłopotliwe. Ale nie z pomocą Japy :) To genialna firma przeprowadzkowa, która odciąży nas w tej kwestii.

A czy któraś z Was przeprowadzała się do Trójmiasta w ostatnim czasie? Ja przeniosłam się tu niedawno z Łodzi, mam ciekawą pracę i piękną okolicę. Warto ryzykować i zmieniać swoje życie na lepsze! Póki co nawet nie mam okazji nikogo poznać, bo ciągle są u mnie przyjaciele, znajomi i rodzina, ale po sezonie pewnie sytuacja nieco ucichnie, więc fajnie byłby poznać jakąś bratnia duszę.. :)

Cześć ;) ciekawa jestem jak wygląda zmiana całego swojego życia związanego z przeprowadzeniem się do miasta gdzie nikogo nie znasz, musisz poszukać pracy, nie masz załatwionego mieszkania, ale masz pieniądzę i chęć zmiany. Mieszkam teraz we Wrocławiu właściwie od 4 lat , zostawił mnie facet, straciłam pracę którą kochałam, rodzice za granicą, budowałam tu życie którego już nie chcę, za dużo mam bolesnych wspomnień, nie chcę tu niczego budować, pragnę zmiany i zbudowania wszystkiego od początku, mam dopiero 24 lata i skończone studia. Gdzie warto zamieszkać? myślałam nad Warszawą, Krakowem albo Poznaniem.

A Krakusów to wszyscy lubią :-D Nigdy w zyciu nie chcialabym mieszkac w Krakowie.Za duzo patologii,szczegolnie w Nowej Hucie. Mam tan rodzine ,czasami jeżdzę.Nigdy ,nigdy w zyciu ..

Ja chciała bym przeprowadzić się z Krakowa do Katowic, niedawno skończyłam studia i chciałam zobaczyć jak to jest zbudować sobie wszystko od nowa po swojemu. O prace się nie martwie bo zawsze gdzieś się zahacze ale martwie się jak zareaguje moja rodzina i znajomi.

Jak szukasz firmy, która Ci pomoże w tej przeprowadzce między miastami, to polecam Ci: https://przeprowadzkipoznan24.pl

Pamiętaj, że żadna przeprowadzka nie wypali, jeśli wcześniej nie zadbasz o odpowiednie zapakowanie transportowanych rzeczy. Pudełka kartonowe o wysokiej jakości to obowiązkowy zakup. Za sprawą http://interstylpak.pl/ zaopatrzyłem się w wytrzymałe, kartonowe pudła które pomogły mi ogarnąć przeprowadzkę.

Dobry pomysl

Jak szukasz kogoś kto zająłby sie przewiezieniem np. mebli to sprawdź http://taxibagazowe.net/

ja przeprowadzałam się na terenie Warszawy kilka razy i zawsze pomocą służyła mi firma Wiki transport prywatny - są niezawodni