Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dareck29

Moja narzeczona zawsze po kłótni wychodzi do matki, mam tego dosyć

Polecane posty

Gość Dareck29

Czy wy też tak robicie, gdy pokłocicie się ze swoimi facetami? Mieszkamy razem, ogólnie jest dobrze, ale jak wiadomo, w każdym związku są dni mniej ciekawe, że tak powiem, i się kłócimy. Ona w takich sytuacjach zamiast pogadać ze mną i rozwiązać wspólnie problem strzela focha, ubiera się i wychodzi do matki, która mieszka niedaleko nas. Potem matka wszystkiego się dowiaduje i to ja jestem oczywiście tym "złym". Czy takie zachowanie u kobiet to norma? Szczerze to mam tego dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weter
nieciekawa przyszłość Cię z nimi czeka, spierdalaj póki masz jeszcze szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
norma? w życiu:o popieram przedmówcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dareck29
No niestety ona jest bardzo związana ze swoją mamą i praktycznie ze wszystkiego się jej zwierza. Prawdę mówiąc to ja jej mamę bardzo lubię, mamy dobry kontakt, no ale są sytuacje, taka jak teraz, że po prostu nie daję rady. Oczywiście nie zamierzam się też wybielać - mieliśmy kłótnię, parę słów za dużo powiedziałem. Ale po chwili starałem się wszystko załagodzić, poposiłem ją o rozmowę, chciałem żebyśmy problem wyjaśnili. No ale nic z tego. Ubrała się, spakowała na noc i wyszła do matki. Znowu będę się czuł jak debil i świecił oczami przed "teściową", no bo przecież w tej sytuacji winny będę tylko ja. Masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×