partnerki seksualne, czy to powod do dumy czy raczej wstydu ?

Mam prawie 31 lat, miałem pare dziewczyn ale tak naprawdę spałem tylko z jedną dziewczyną z którą byłem 5 lat, na dodatek miałem dużo okazji, naprawdę duzo a trzy takie, gdzie same panny pchały mi sie do łóżka. Jestem przystojnym wysokim brunetem, mimo to mało doświadczonym w seksie, i sie zastanawiam czy to powód do dumy czy wstydu, Poznałem teraz fajną dziewczynę nie wiem co jej powiedzieć jesli zejdziemy na ten temat nie chce nikogo udawać, boje się że wezmie mnie za jakiegoś mało doświadczonego nieudacznika, albo odwrotnie za jakiegoś mega oszołoma w seksie a pozniej moze sie rozczarować. Tylko ja jakoś jestem facetem tego typu co seks uprawia tylko z kobieta ktora kocha, na dodatek nie czuje się jakiś mega dobry w te klocki, choc lubię sex i jestem otwarty na eksperymenty, co myślicie o tym prosze o opinie kobiety.

wydaje mi się że raczej to nie ma znaczenia,ale bardziej bym była za tym że to raczej fajnie,przynajmniej będzie dziewczyna pewna że jej nie zdradzisz jak już z tobą będzie

ja jestem estetką fakt ,że facet nie maczał w każdej dziurze którą spotkał po drodze jest powodem do dumy :) wiem, że faceci myślą inaczej bo inaczej są skonstruowani - ale przecież nie polecisz teraz przelecieć trzech panienek w klubowej ubikacji żeby pochwalić się większym doświadczeniem bo to bez sensu - ilość lasek nie świadczy o większym doświadczeniu ale o większym zużyciu - to jest tylko moja opinia niech się wypowiedzą inne kobiety :)