Wziełam kredyt w zeszłym roku na 300 tysięcy. i nie spłącam go bo nie mam

Z czego :( Państwo nie chce mi pomóc :( Nienawidzę tego kraju :( Nie odbieram korespondencji ani z banku ani z ani z d sądu :( Nienawidzę tego kraju!

trzeba było myśleć, dlaczego państwo ma ci pomóc? Trzeba wiedzieć, czy stać cię na coś, czy nie.

w tamtym roku wzięłas taką wielką kasę i juz nie masz z czego splacać? poza tym, z jakiej paki państwo, czyli np. ja - mam ze swojej kasy finznsować twoją głupotę? litości... skąd sie takie pustaki na świecie biorą?

to duuuużo kasy:(

pewnie głosowałas na PO :)

państwo nie ma nic d tego, że wzięłaś kredyt i sałaś się niewolnikiem banku. cieczka nic nie da, bo i tak Ci zabiorą to, co do Ciebie i tak nie należy. Na co ten kredyt? Na mieszkanie?

kolejna naiwna zniewolona na lata przez koszerne banki hahaha jak sie czujesz z tym ze jestes zniewolona ekonomicznie?

Pewnie głosowała na PiS.

u komorników jest mnóstwo nieruchomości przejętych za niespłacanie kredytów i ty sie tez tam znajdziesz będziesz pozbawiona własności ja własnie kupuję taka nieruchomość z licytacji komorniczej jest za 3/4 wartości i szybko chca gotówkę

bedziesz spłacac kredyt i procenty za mieszkanie które ci zabiorą hahaha masz ci los

Co ma to na kogo głosowałam? Ale na PO głosowałam. Liczyłam że Państwo mi pomoże z tymi pieniędzmi :( Przeznaczyłam to na życie na lesiejszej stopie :(

bo głupi ludzie uwierzyli, że za darmo mieszkania rozdają :O

autorka nie napisała, że to kredyt hipoteczny

Głupie prawo. Gdzie bank daje kredyt 300 tys i ktoś po roku czasu go nie spłaca, to bank dawno by zadziałał. Poza tym 300 na co taką sumę wzięłaś ???? teraz banki są bardziej skrupulatne i ostrożne niż wcześniej.

Tak, to był kredyt hipoteczny

domyślam sie że hipoteczny bo żeby dostać 300 tys ota tak na wydatki to trzeba mieć duże dochody przez wiele lat udokumentowane , albo jakas firme, być przedsiębiorcą taki człowiek zawsze wie jak spłacać a soro ona od pocątku nie ma z czego to widać na hipotekę jej dali na podstawie jakiejś pensji pewnie

wiem Ewa, ja tylko ogólnie tak, na wyrost :P

mam nadzieje ze zabiorą ci mieszkanie i bedziesz mieszkac pod mostem spłacając kredyt z zebranych butelek po menelach haha

wstyd nie odbierac korespodencji