Nie zdałam poraz 7

Prawka.Nie wiem czy sobie odpuścić czy ladować kasę dalej:(.A tak dobrze mi się dzisiaj jeździło.Jeździłam już 40 minut,pewnie byłoby parkowanie i wracalabym do wordu.

nie przejmuj sie znam osoby ktore zadawaly 13-14 razy a Ty na czym oblalas?

nie poddawaj się!Pomyśl z drugiej strony-ile kasy już wydałaś na to.W końcu się uda :) Gdzie zdajesz?

w polsce zdac to jakas masakra :/ w irlandii same matoły jezdza i zadja prawie wszyscy.

słyszałam że ludzie z większym IQ mają większe problemy ze zdaniem :-P ja osobiście jeszcze nie próbowałam bo kasy nie mam jeszcze na autko no cóż zrobić moim zdaniem powinnaś zmienić miejsce zdawania

ehhh te prawka. Na czym oblałaś? I czmeu oblałas już tyle razy? W czym jest błąd?

nie poddawaj sie,za pierwszym razem tez jezdzilam 40 minut i dupa:O pozniej chyba 5 minut i koniec:O:D za trzecim razem,kiedy jezdziłam nie za dobrze udało sie:D

"słyszałam że ludzie z większym IQ mają większe problemy ze zdaniem" największa bzdura jaka słyszałem :)

jedyny sensowny----> może i masz racje :D ale chciałam pocieszyć autorkę

to nie tędy droga :) dla niej największym pocieszeniem będzie wreszcie zdany egzamin, a nie pierdoły jakieś ;) na czym oblałaś dzis i na czym oblewałas do tej pory?

Ja zdałam za 4 razem, a dziś zaś pukłam se auto.

wszytsko zalezy od egzaminotara

artykuł jak by ktoś chciał się pocieszyć niezdanym prawkiem http://www.wykop.pl/ramka/1065105/psycholog-ludzie-mniej-inteligentni-szybciej-robia-prawo-jazdy/

"Badania dowodzą, że człowiek z ilorazem inteligencji 90 łatwiej zdaje egzamin na prawo jazdy niż z inteligencją 140. To dlatego, że pierwszy mechanicznie i bezkrytycznie wykonuje polecenia wydane przez egzaminatora, drugi stara się myśleć, dokładać do tych czynności swą inteligencję. A?to, niestety, gorsze rozwiązanie. Efekt jest taki, że później ludzie mniej inteligentni, którzy łatwiej zdobywają prawo jazdy, wyjeżdżają na drogi i powodują wypadki. Powodują, bo nie myślą, bo muszą się sprawdzić, bo aktywują swe pierwotne instynkty, szaleją nie przejmując się skutkami" odebrać mu papier! Głupstwa! Przecież to się wyklucza, co ten pseudo specjalista napisał. Po drugie - na jakiej podstawie wyciągnął wnioski? Ma jakieś badania, czy tylko swoją kulawą teorię?

Zdaje w Bydgoszczy.Wymusilam na skrzyżowaniu.wjeżdżałam sobie powoli na skrzyżowanie,samochód który miałam przepuścić też jechał wolno,a ja chciałam powoli wjechać na skrzyżowanie,żeby nie musiec się zatrzymywać. :(był tylko jeden samochód do przepuszczenia)rWłaściwie równocześnie z egzaminatorką nadusilam na hamulec,ale to już dupa.Nie zmienię miejsca zdawania,bo żeby zdawać w innym mieście trzeba bodajże wyjeździc miminimum 10h w mieście w którym chce się zdawać.Myślę o tym,że już tyle kasy poszło i trochę żal wkładać więcej...

i po kolejne, wynik IQ 90 mieści się w przedziale przeciętnym, czyli większości ludzi na tym globie :) a 140 to inteligencja wysoka, o bardzo małym procencie występowania. Pierdoły do kwadratu!

Zdaje w Bydgoszczy.Wymusilam na skrzyżowaniu.wjeżdżałam sobie powoli na skrzyżowanie,samochód który miałam przepuścić też jechał wolno,a ja chciałam powoli wjechać na skrzyżowanie,żeby nie musiec się zatrzymywać. :(był tylko jeden samochód do przepuszczenia)rWłaściwie równocześnie z egzaminatorką nadusilam na hamulec,ale to już dupa.Nie zmienię miejsca zdawania,bo żeby zdawać w innym mieście trzeba bodajże wyjeździc miminimum 10h w mieście w którym chce się zdawać.Myślę o tym,że już tyle kasy poszło i trochę żal wkładać więcej...

a mi się wydaje, że Cię stres żżera i przekombinowałaś. A poprzednio?

"wynik IQ 90 mieści się w przedziale przeciętnym" na świecie tak w Polsce 110 to norma :)

chociaż prawdę powiedziawszy test na IQ nie jest zbyt wiarygodny na inteligencje składa się wiele czynników

ja zdałam za 8 (nikomu do tego się nie przyznaje). Autorko nie poddawaj się.

Poprzednio też wymusiłam,ale zdawałam w deszczu,a nigdy w deszczu nie jeździłam.Raz w mojej karierze nawet z placu nie wyjechałam,a tak to wymuszenia i chyba raz pod prąd wjechałam:-/.KURDE dzisiaj praktycznie wszystko już zrobiłam,skrzyżowań,rond sporo.Chciała parkowanie zrobić,ale miejsca nie było na parkingu i pojechałysmy dalej.Dzisiaj właśnie miałam najmniejszy stres,patrząc na stres na innych egzaminach.Raczej szłam z myślą,że pewnie nie zdam.No i nie poszło znowu.

skąd dezodorant masz te informacje? Z takich samych mądrych gazet i periodyków jak ten podesłany? Oblewają Ci, którzy kombinują zamiast jechać, stresują się, albo oblewają bo naprawdę nie potrafią jeździć. inteligencja to nie jest oczytanie :) jak ktoś lubi jazz, zna wszystkie filmy Kurosawy i jada w najlepszych knajpach bo go stać, bo podaje kobiecie płaszcz to nie znaczy, że jest inteligentniejszy, tylko bardziej obyty i... zna filmy Kurosawy :) Ten inteligentniejszy lepiej radzi sobie ze stresem, potrafi szybko kalkulować i przewidywać. W Polsce myli sie inteligencję z oczytaniem i tyle. I fakt, osoby, które uważaja się za mądrzejszych od reszty bo znają na pamięć wszystkie koncerty w mieście oblewają, bo są powolni! Bo nie kojarzą szybko! Bo nie podejmują szybkich, zdecydowanych i bezpiecnych decyzji. A to akurat z inteligencją nie ma nic wspólnego. Ten co to powiedział, w tym artykule, to powinien się wstydzić. nie nabierajcie się prosze na takie pierdy!

Kombinujesz koleżanko. Za dużo kombinujesz. A na jazdach? Co egzaminator mówi?

nie egzaminator tylko instruktor :) a Ty jak się czujesz za kółkiem?

autorko nie przejmuj się, moja siostra zdała za 9 razem, też jakoś po 7 się poddała i z pół roku nie podchodziła, ale ją zmobilizowaliśmy i się udało:) ja jestem obecnie w trakcie kursu i dzisiaj widziałam jak dziewczyna oblała na skrzyżowaniu - wymuszenie:] specjalnie puszczają nas na skrzyżowania na których jest duży ruch, bo o wymuszenie nie trudno...

Egzaminator nic nie mówiła.A instruktor,że mam za ciężka nogę.Wszystko szybko chce zrobić.No i gdybym miała swój samochód to moralnie bym jeździła.Manewry ok,tylko raz na rondzie jadę ładnie a raz na tym samym zastanawiam się czy zdążę przed nadjeżdżającym samochodem.Ogólnie niby jeżdżę podobnie do mojej sis.tylko,że ona zdała za 2 razem

a czy ja coś wspominałam ze inteligencja to oczytanie co do 110 to ze statystyk wynika oczywiście nie każdy się bada ty zresztą mylisz inteligencję ze stresem i inteligentnemu człowiekowi z 150 IQ jak się trzęsą łapska to nic nie zrobi

nie zdałam 8 , jeżdżę bez :)

Jak można zdawać prawko ponad 10 razy. Przecież to ewidentny znak iż nie powinno się jeździć. Potem zdaje kurde cudem za 15 podejściem i wyjeżdża taka na miasto powodując zagrożenie dla innych...