Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moja rocznica i mąż uderzył mn

Moja rocznica i mąż uderzył mnie w twarz...

Polecane posty

Gość Moja rocznica i mąż uderzył mn

Krzyknęłam i złapałam się za bolące miejsce...od podszedł i chciał coś powiedzieć...uderzyłam go dwoma pięściami w brzuch Zatoczył się i upadł na stół a ja się momentalnie odwróciła na pięcia i zaczęła uciekać...niestety po 4 krokach w moje plecy uderzyła drewniana figurka którą maż miał pod ręką. Upadłam na kolana i w tym momencie maż szarpnął mnie za włosy i uderzył głową w pobliską ścianę. Rozpaczliwie przebierając rękami natknęłam się na na kawałek rozbitej szklanej półki. Zacisnęłam na nim ręce i z całej siły wbiłam mu go w stopę, gdyż był w samych klapkach. Zawył z bólu i się przewrócił a ja z zakrwawioną twarzą uciekłam na drugie piętro :( Zamknęłam się w łazience i weszłam do garderoby. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrK
I piszę na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkk więrzeeeeeee
twoja historia jest niezła n 8/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtgtgaaaaaaah
Tu pomocy nie znajdziesz. Zwróć się do osoby realnej. Internet nie pomoże. Uciekaj jak najdalej od tego typa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiec tak.....?!
super prawie jak u mojego szawagra w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Trudne sprawy", "Dlaczego ja?", "Ukryta prawda" na pewno się tym zainteresują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×