Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jedna mama

Dziewczyny gdzie wyrzucacie zużyte ....

Polecane posty

Gość taka sobie jedna mama

Gdzie wyrzucacie zużyte tampony ??? Tyle szczerze :P Spuszczacie w kibelku czy zawijacie w papier i do kosza ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
do wc nie wrzucam niczego prócz papieru toaletowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że do kosza, po co niszczyć kanalizację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbdgh
oczywiście że do kosza, kiedyś dla mojej znajomej wybiło szambo przez kibel, przjechał facet to z 30 tamponów wybrał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna mama
hahahaha dobre z tym facetem od szamba. Jaka siara :D Pytam się dlatego bo mam koleżankę, która mówi, że zawsze wrzuca do wc i nie wie w czym problem jak jej tłumacze, że tak nie można :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbdgh
to niech wrzuca dalej, zobaczy może dlaczego nie można ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaaaaaaaaa0009
ja zawsze wrzucam do toalety.. juz ladych kilka lat i nic sie nie dzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tampon jak tampon moja dawna kolezanka wrzucala podpaski do kibla:O Ja procz papieru nic tam nie wrzucam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok!!!>
aniaaaaa a żeby Ci sie kibel zatkał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna mama
Wow ! Podpaski :classic_cool: Dobrze, że pampersy nie ! Choć kto wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamponów zasadniczo to nie używam ale te kilka czy też kilkanaście jakie w życiu użyłam to wyrzuciłam do wc i nawet do głowy mi nie przychodziło by robić z nimi coś innego przeciez to maleństwo rozpuszczające się w wodzie na włókna po jakimś czasie. No a co do tej jakiejś niby czyjejś koleżanki co wyrzuca tak podpaski. Stanowczo tego robić nie polecam - zaiwerają plastyk a ten jak wiadomo w wodzie się nigdy nie rozpuści - nawet jeśli się spuści. A spuścić to się oczywiście spuści - ileś tam razy zrobić tak z podpaską musiałam, spuściła się raz dwa i także nigdy nie było żadnego problemu z kiblem. Ale jeżeli ona tak robi stale to stanowczo nie polecam, gdzie tu ekologia, tak właśnie plastyk w rzekach ląduje. Poza tym jak by tak wszyscy robili to wtedy faktycznie kible i rury się pozapychają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
do wc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snndndx
Zawsze w papier i do kosza nawet by mi do głowy nie przyszło zeby wyrzucić do kibla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgfjfgjgfj
Do kibla to wrzucaja tylko wsiunki z zabitych dechami wiosek. Wiadomo że jak nie zatka kibla na twoim poziomie to na pewno po jakimś czasie wywali dalej, np. w piwnicy - jak ktos mieszka w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kupy też zawijacie w papier
i wyrzucacie do kosza? Przecież czasem są grubsze i twardsze od tamponów :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaa_aaa
Do toalety, zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze do kosza. Raz miałam silne krwawienie i sam wypadł więc spuscilam w kibelku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż pracuje w branży hydro i między innymi robią przepompownie ścieków. I wierzcie, ze tampony się nie rozpuszczają w wodzie. Nie wiem ule by musiały tam być aby doszło do czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż zablokował mi kibel ,bo wrzucałam tam tampony. Teraz używam tylko wiaderka ,no i kosza. On kolekcjonuje moje zużyte tampony,wkłada je do segregatora,a podpaski wiesza do gabloty na ścianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×