Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyrururu

Co jeśli nie studia ?

Polecane posty

Gość tyrururu

jakie są alternatywy dla kogoś po LO ? szkoły policealne są coś warte ? jak na takie szkoły reagują pracodawcy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga baba jaga
no pewnie, że tak, są osoby które skończyły studia i studium a pracodawca ich zatrudnił ze względu na kierunek studium. także zapisuj się, póki jeszcze są bezpłatne, bo później mają być płatne niby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
ale czy warto np. skończyć studium ZAMIAST studiów ? zastanawiam się nad np. asystentką stomatologiczną itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
I całe życie chciałabyś być popychadłem dentystki? Alternatywa? Założenie własnej działalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
dlaczego popychadłem ? no właśnie zauważyłam, że jedyną alternatywą żeby nie pracować np jako sprzedawczyni itp. jest założenie własnej działalności no ale przecież to nie jest takie proste... trzeba mieć pomysł- i to taki który ma szansę wypalić no i najważniejsze- kasę na początek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Kasę daje UP albo UE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
ale chyba tylko 20tyś.... naprawdę za takie pieniądze można założyć jakiś swój biznes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Z UE dają do 40tys. Za 20tys. da się bez problemu założyć coś przez neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem aaaaaaaaaaaa23344
niezawsze daje UP,ja staralam się w Gdansku,wniosek i wszystkie kryteria były perfect a odpowiedz dostalam ze owszem wniosek przeszedł pozytywnie ale...miasto nie ma pieniędzy!! predzej UE da ale tego nie próbowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
ale przecież jak się nie uda to trzeba tę kasę oddać, tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Wiadomo, że nie zawsze, tylko wtedy kiedy jest kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrururu
no właśnie pewnie muszą mieć pewność, że pomysł ma duże szanse na powodzenie, mega duże bo inaczej to by za kolorowo było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Wystarczy przecież tylko rok utrzymać się na rynku żeby nie stracić dofinansowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem aaaaaaaaaaaa23344
poza tym tyle ile wnioskujesz połowe z tego musisz miec albo jako oszczednosci w banku albo jakies nieruchomosci albo chyba ze 2 żyrantów ktorzy za ciebie się podłożą gdybys przypadkiem złamala umowę jak juz dostaniejsz kasę a czepiają sie ponoc wszystkiego,kolezanka skladala na kwiaciarnię i wpisala cos tam tak tylko zeby było i musiala się tego wszystki ego przez rok trzymac bo inaczaej oni zrywają umowę i żadają zwrotu pieniędzy,chodzi o doslownie kazdy szczegól np ile osób planujesz zatrudnic,na jakich warunkach,jaki zamierzasz miec asortyment itd i tego nie mozesz zmienic prsez rok a preciez nikt nie jest w stanie przewidziec co bedzie się działo i jak interes bedzie sięm krecił przez rok np ja przykladowo planuję zatrudnic 1 osobe na poł etatu ale jak wypali to na cały etat lub odwrotnie jak nie wypali to sama staje za lada zeby zmniejszyc koszta a tu pila trzeba się trzymac twardo tego co napiszesz we wniosku przez rok. a wniosek jest dosc trudny pryznajmniej dla mnie bo tam trzeba było wypisywac jakies chorobowe itd ja o tym nie mam pojecia,poszłam do sasiadki ktora jest kssiegową w urzedzie miasta i ma spore doswiadczenie i ona tez nie wiedziala jak to napisac.tak ze to nie ejst takie proste i na poczatek tez musisz miec swoj wkład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Nie przesadzajcie, dostanie dofinansowania nie jest takie trudne. Inna sprawa, że większość tych firm po ok. roku przestaje istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Żaden wkład, żyranci wystarczą - np. ktoś z rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaginae seprum concetpirrum
Nasz kraj już niedługo stanie się jednym wielkim targowiskiem...wszyscy zakładają własną działalność co oczywiście poskutkuje tym, że ich interesy nigdy nie rozwiną się na większą skale bo do tego trzeba pracowników. A ską ich wziąść jak wszystko stoi ze straganami, skrzynkami, stoiskami itd. Nie wiem czy nie rozumieją że nikt nie przyjdzie kupić nic w godzinach otwarcia tagowiska bo każdy musi pilnowac stoiska swojego:O A takowe posiada każdy w naszym kraju słynący z przedsiębiorczych ludzi i ......i mocnej do alkocholu głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem aaaaaaaaaaaa23344
poza tym ta kasa ktora założmy ze dostaniesz musi isc na wyznaczone cele zwiazane z prowadzeniem dzialalnosci np jesli sklep to na wieszaki stojaki itd,na toraw chyba tykloo 20 % mozna wpisac a reszta w wyposazenie lokalu a nie mozna np wspisac sobie auta osobowego (ja tak chcialam),we wniosku jest lista na co moze a na co nie moze . nie ejst to takie proste ze UP daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem aaaaaaaaaaaa23344
Żaden wkład, żyranci wystarczą - np. ktoś z rodziny no przeciez napisałam albo to albo to.bo nei kazdy ma t aka mozliwosc zeby ktos z rodziny podżyrował.zresztą nie kazdy chce żyrowac. tez znam taki przypadek,gdzie nasza dozorczyni podżyrowala swojej siostrze na sklep spozywczy gdzies na wsi i teraz musi to oddawac bo siostra nie dotrzymala warunków a nie dotrzymala bo interes zamisat kwitnąć to krecił się jak mucha w smole i siostra nie miala na zus i inne platy.generalnie zalezy od wojewodztwa i wielu innych czynnikow ale napewno nie jest to tak,ze urzad daje łatwo i chetnie pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×