Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niewykreowana.

Jak traktują was wasi eks?

Polecane posty

Gość Niewykreowana.

Z pierwszą miłością byłam dwa lata. Było dobrze. Kochałam go, on mnie. Teraz traktuje mnie dziwnie. Jakby nie miał do mnie szacunku:/ Nienawidzę go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,mihmtu
z pierwszym facetem ylam 2 lata rozstalismy sie w zgodzie do dzis moge na niego liczyc o kazdej porze dnia i nocy a on na mnie. z drugim facetem bylam 5 lat staram sie zadko z nim widywac o to swieza sprawa i strasznie boli ale dogadujemy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nualla o brien
po 8 latach w piekle,rozstaniu,pomimo ze minelo kilka miesiecy i kazda ze stron ma juz nowy zwiazek,moj ex w mailach obrzucal mnie wyzwiskami,wymyslil sobie historyjke jakoby zostal zdradzony,oskubany z oszczednosci zycia,i zaczynal zycie od nowa....tymczasem prawda jest taka ze uciekl za granice przed wymiarem sprawiedliwosci,bo wlasnie rozpoczynaja sie sprawy o pobicie mnie,kradzierz auta,pieniedzy itp...ale to chyba nie sa historie ktorymi sie chwalil nowopoznanym ofiarom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Iogika
Dlaczego siedziałaś 8 lat w piekle? Nie mogłaś iść do nieba? Zamknięte było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOGE COS WTRACIC?!
udajemy ze sie nie znamy, na szczescie nie mamy wspolnych znajomych, szkoly ani pracy, wiec nie musimy sie widywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed policją tego nie ukryjes
a mija w związku mnie wykorzystywała bo wierzyła, że facet musi to czy tamto, w końcu się otrząsnąłem i rozstałem się z nią a ona potem mnie nękała telefonami...a nie chce mi się do tego wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
17 lat zycia w piekle,ciagla nadzieja na lepsze jutro,alkohol i wieczne imprezy do rana,kumple na pierwszym miejscu,....wszystko znioslam nawet dwie pierwsze zdrady wybaczylam,po trzeciej poczulam wstret sama do sibie ze pomimo wszystko zebralam o milosc......teraz 3 lata po rozwodzie jestesmy na stopie kolezenskiej ze wzgledu na dzieci,zaluje ze czekalam az tak dlugo z odejsciem ale teraz musze przyznac ze dopiero doceniam uroki zycia i potrafie cieszyc sie z malych rzeczy np wiosny,slonca,spiewu ptakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O taaak
Do czasu rozwodu z pelnym szacunkiem i zalem ,ze nieudało sie nam . .Teraz nie wiem .Nie widuje mojego exa od dnia rozwodu ( tak zdecydowalam ).Syn dorosly sam kontaktuje sie z Ojcem .Nie wypytuje o czym rozmawiaja . To juz nie moja bajka . Nie wiem i nie chce wiedziec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×