Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co powinnam zrobić______ja

Moja współlokatorka została zgwałcona...i jest trochę w tym mojej winy...

Polecane posty

Gość Co powinnam zrobić______ja

Nie przepadam za nią, ale zawsze była wypłacalna i ok. Kiedy miałam przerwę w związku z facetem, ona zaczęła uderzać do niego i się przespali. Facet wrócił do mnie, przyznał się do tego a ona jakoś nie czuła się z tego powodu źle. Wręcz przeciwnie - powiedziała mi że będzie o niego walczyć. Mimo wszystko facet wybrał mnie. Ona chodziła przybita jakiś czas. Kiedy poszliśmy wszyscy razem do klubu - ona z nami- widziałam jak jakiś facet wodził za nim wzrokiem. Kiedy poszła, podbiłam do tego faceta, zapytałam się czy mu się ona podoba, przyznałam się że jestem jej współlokatorką i jakoś się tak zgadaliśmy. On potem spotkał się z nią parę razy - a że mu o niej opowiadałam, to miał przewagę; wiedział o co ja pytać, jakie ma zainteresowania, itd... W końcu na jednej imprezie kiedy ona wyszła o wiele za wcześnie, ja powiedziałam temu facetowi gdzie może znaleźć zapasowy klucz i ją zaskoczyć w mieszkaniu... nie spodziewałam się że tak to się skończy. Kiedy przyjechaliśmy pod mieszkania, była tam policja...on ją zgwałcił... Boje się że stracę faceta, bo on się teraz nią zajmuje. A ona to wykorzystuje. Boje się że dowiedzą się że to ja mu powiedziałam o kluczu, ale przecież nie wiedziałam że to się tak skończy...chciałam tylko chronić mój związek. Co powinnam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co powinnam zrobić______ja
Możecie coś napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co tu dużo mówić
Ja bym nie chciała takiego faceta, niech sobie ją bierze skoro się nie może zdecydować. I na twoim miejscu czułabym się jak gówno, że coś takiego przeze mnie się stało. A prawdy i tak się w końcu dowiedzą. I pewnie zostaniesz sama. Smutne, ale za błędy się płaci. Co powinnaś zrobić? Chyba powinnaś im powiedzieć, lepiej od razu wziąć to na klatę niż czekać w niepewności kiedy się wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co tu dużo mówić
Dokładnie nataszka. Dlatego właśnie napisałam, że ja bym się czuła z tym okropnie. Jakby ona w ogóle po poznaniu prawdy chciała ze mną gadać to poszłabym z nią do psychologa i jak mogę starała się ją wspierać. Autorce z niezrozumiałych powodów chyba to wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem. Wspierac?
Osobe, ktora chce odbic faceta, ktorego kochacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
jest zadufana egoistka dla ktorej liczy sie tylko to zeby jej dobrze bylo. Gratuluje dziewczyno Twoim rodzicom którzy tak pięknie zaniedbali twoje wychowanie i nauczanie co jest dobre a co zle. po prostu mam nadzieje ze kiedys ktos potraktuje cie tak jak ty traktujesz ludzi. moze to cie czegos nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
wspierac czlowieka cierpiacego. mieszkaja razem wiec dobrze sie znaja. a dziwczyna po takich przezyciach na dlugo zapomni o facetach. co za podejscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co powinnam zrobić______ja
Przecież ja nie zrobiłam tego specjalnie...nie wiedziałam że on się okaże zwyrodnialcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
to teraz moze poczuj sie wreszcie odpowiedzialna za ten fakt! przez ciebie sie to stalo. przez ciebie dziewczyna cierpi. przez ciebie ona bedzie miala problem z realacjami damsko meskimi. rozumiesz? zjebalas jej zycie... ale badz spokojna twojego faceta juz nie ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co tu dużo mówić
Tak jako zadośćuczynienie za to co się stało. I ja nie rozumiem co to znaczy odbić? Facet jest dupek i siłą go nei zmusiłą do seksu. Jak mu się za chwilę coś odmieni to sam do niej polezie. Wiele raczej nie będzie musiała robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelalaaa1
Bo w dzisiejszych czasach kazdy sie tylko o swoja dvpe martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co powinnam zrobić______ja
Nadal się boję o mój związek...pierwsza osoba do której zadzwoniła nie była jej matka, ani ojciec czy brat ale właśnie mój chłopak...dziwicie się że nadal się denerwuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
ale autorka postu nie widzi w tym jego winy. idealizuje go, a za cala sytuacje obwinia koleznke. takie babskie to... (czasem mi wstyd ze jestem kobieta, upokarzasz nas wszystkie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xendzia
wypierdaiaj melino i patologio, dresiarstwo i żole bezzębne , co za syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
nie mozesz po prostu sie przeprowadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem. Wspierac?
Wspierac cierpiacego? Jesli to niefajny czlowiek, to sie go nie wspiera. Kolezanka z opisu niefajna. A Autorka nie chciala jak pisze zeby tak sie stalo. Ale widocznie Los przesadzil, ze sobie zasluzyla na takie traktowanie. Mysle ze powinnas sie rozstac z facetem, skoro tak latwo go zmanipulowac. Jesli chodzi o policje, nie mowic nic. Najlepiej wyprowadzic sie i urwac stosunki. Jesli sie wyda, przyznac sie w formie, ze chyba sie kiedys wygadalas o kluczu, ale w ogole to myslalas, ze to byl jej facet, bo do niej chodzil. Sypiali ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
dziewczyno do ciezkiej kurwy nedzy nie widzisz ze twoj problem zniknal?! po takich przezyciach zadna mezczyzny na oczy widziec nie chce! a twoj zwiazek? kurwa co ta za zwiazek jak facet innej miedzy nogi wpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
nikt nie widzi ze jej facet to dupek...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co powinnam zrobić______ja
Nie mnie go oceniać...mieliśmy przerwę w związku i jak też byłam z innym. Ale mimo wszystko wróciliśmy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem. Wspierac?
Czy ja wiem, moze to dla niej norma, moze nie zostala zgwalcona, a chce wyciagnac kase od jednego a zainteresowanie od drugiego. Skoro jak autora napisala ma sile, chec go wykorzystywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
fajnie robic przerwe w zwiazku wyszalec sie mozna... wiesz i ty i twoj "mezczyzna" jestescie siebie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem. Wspierac?
Ja tylko nie rozumiem skoro on wybral Ciebie a wiedzialas ze ona go rwie, to powinniscie zerwac stosunki. Pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
bo dopóki nic nie bylo miedzy nimi pewnie ja krecilo ze jej facet ma takie branie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka929292
o slubie myslisz a o tym ze komus zycie zrujnowalas juz nie? zazdroszcze sumienia ktore tak szybko odpuszcza, musisz miec latwe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co tu dużo mówić
No ja po prostu nie rozumiem, bo jakby mój facet sobie poszedł do innej, to dałabym mu krzyżyk na drogę, a nie "martwiła się o swój związek". A co Ty możesz zrobić? Nic. Jak będzie jednak z nią chcial być to będzie. Co chcesz coś udawać, szantażować, na takie rady liczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co tu dużo mówić
Ale ja mówię o teraźniejszej, ewentualnie przyszłej sytuacji. Że jak znów wybierze ją, to niech idzie w cholerę. A skoro uważasz, że jest w porządku i mu ufasz, no to nie masz się czego bać, bo ją pocieszy a i tak potem wróci do ciebie i z toba będzie planował przyszłość. Oby się tylko dowiedział co zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×