Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak myslicieeee

Czym różni się pulchna kobieta od grubej kobiety?

Polecane posty

Gość jak myslicieeee

a może to to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilla Ewelina
pulchna to bardziej subtelne określenie grubej, ale niektórzy pulchna mówią na taką co ma 5-10 kg nadwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może samopoczuciem?
Jeśli myśli że jest tylko pulchna a nie gruba :D Zawsze ładniej to brzmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj matulu
Niczym. To tylko sposób na zamydlenie sobie oczu. O wiele łatwiej przełknąć to, że jest się pulchnym bo to łagodniej brzmi. Ale różnicy nie ma żadnej. Gruba to gruba i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulchna to chyba taka, która jeszcze zachowuje kobiece kształty, czyli "większa", ale jeszcze widać zarysowaną talię. gruba to taka jak ludzik michelina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knf pe
najbardziej oblesni sa prawiczkowie z forum kobiecego:o zygamy nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje, ze pulchna
ma jakies 5 max 10 kg nadwagi a powyzej to jest gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rio De Janeiro
Pulchna to nie-szczupła, ale nadal ma proporcjonalne kształty. Gruba to spaślak o figurze klops:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje, ze pulchna przy 5 kg nadwagi kobieta moze wygladac jeszcze calkiem zgrabnie :P mam takie samo zdanie odnosnie tego tematu jak żeleczek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wiecej sportu i dobra dieta, to nie bedzie takich topicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczym. Gruba kobieta mowi o sobie 'pulchna' i wyzywa 'kosciotrupy' kiedy sie nie odchudza. Gruba kobieta na diecie wtedy dopiero patrzy prawdzie w oczy i nazywa sie 'gruba'. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj na zone reality
pokazywali kobitkę, ważącą 295 kg. Ona też myślała, że jest pulchna i za nic nie chciała się odchudać a jej ulubionym zajęciem było żarcie. Nie ruszała się już w ogóle i miała pretensje do całego świata (w tym 6 córek), że nie chcą jej pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 523523
a np. Adele uważacie za grubą czy pulchną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esteta nr. 1
za kupę gówna na 2 nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Adela jest okej, ma wszystko na swoim miejscu, duży cyc i fajną dupkę, a poza tym talię :) Pulchna mi się gorzej kojarzy niż gruba. Ze spuchniętą babą ze zwałami tłuszczu. AA gruba z nalaną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nostalfggia
Adele jest pulchna, ale proporcjonalna. Ma talię, w miarę szczupłe łydki bno i ładną twarz. W każdym razie jest kształtna. Gruba baba to baba bez kształtu, gdzie nie widac talii ani szyi. I czasami ta "pulchna" może wazyć więcej od "grubej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×