Wrócić i kupić mieszkanie czy zostać i zbierać na dom?

Uzbierałam akurat na mieszkanie. Chciałabym wrócić do PL. Biorę pod uwagę również zostanie jeszcze 2-3 lata i uzbieranie na działkę w mieście i wykończenie domu (bo mały domek stan developerski za to co mam już postawię). Z jednej strony za domem przemawia to, że mój pies będzie miał gdzie biegać, odpadnie konieczność spacerów itd. Z drugiej strony mieszkanie jest bardzo wygodne i niepotrzebny mi samochód (nie umiem jeździć no i samochód kosztuje). Co lepsze dla młodej dziewczyny? Dodam, że w Polsce zostałabym tylko na okres studiów i pewnie po nich (3-5 lat) wyjechała znów, tym razem w inne miejsce (języka uczyłabym się przez te 3-5 lat w Polsce. Ewentualnie została, jeśli znalazłabym pracę dobrą. Koszty utrzymania mieszkania z tego co się orientuję(ok.50m2) to jakieś 500zł miesięcznie maksymalnie. Domu małego podobnie. Co byście wybrali?:)

Jeśli wyjechałabym już na stałe, to dom pewnie bym sprzedała, ewentualnie mieszkałby ktoś tam z mojej rodziny, podczas urlopu w PL ja. W PL pewnie na stałe się nie osiedlę, mimo że i dom i mieszkanie w całkiem fajnym, małym mieście miałabym. Budowa domu trwałaby około roku-dwóch, akurat zbierałabym w międzyczasie na wykończenie.

Jeśli zostaniesz tylko na kilka lat to nie ma sensu kupować domu, chyba że zamierzasz wrócić do Polski na stałe. W przeciwnym razie koszty wynajmu będą wielokrotnie mniejsze niż zakup i bardziej Ci się opłacą. Tym bardziej, że nie lubisz jeździć samochodem, a działku można kupić głównie na obrzeżach miast. Poczekaj z budową domu, aż będziesz pewna że osiądziesz tu na stałe, nabierzesz ochoty na prawo jazdy lub znajdziesz partnera, które będzie Cie woził :-). pozdrawiam

Przeglądam ogłoszenia sprzedaży mieszkań i domów. W sumie nic mi w oko nie wpada. Mam za słabą wyobraźnię chyba. haha:) Wydaje mi się, że taki ładny, mały, nowy domek sprzedam w razie potrzeby szybciej niż mieszkanie w wątpliwej jakości bloku i otoczeniu. Nigdy nie mieszkałam w bloku. Mam psa. Z drugiej strony. Trochę się nie opłaca, budowa trwa, nie wiem czy w PL zostanę i na ile.

Wiadomo - domek to zupełnie inny komfort życia, więc jest lepszym wyborem. W domku możesz mieć wszystko - przy piętrowym, schody Prudlik. A mieszkanie? Twoje mieszkanie może być piekłem, jeśli będziesz miał fatalnych sąsiadów.

Hehe... mam mieszkanie z takimi schodami. A tak bardziej poważnie - mamy kryzys, więc praca Polaków będzie przejmowana przez miejscowych. Lepiej wrócić już teraz, kiedy w Polsce jest jeszcze szansa na znalezienie pracy. Później może być gorzej...

chcesz powiedzieć, że dom łatwiej sprzedać? ja jakoś nie mam przekonania... przy domu jest cała masa roboty, poza tym dojazdy swoje kosztują... wolałabym mieszkanie, ale bliżej centrum.