Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaMax

szanowanie zabawek...kogo wina??

Polecane posty

Gość mamaMax

Czy wy tak jak ja uczycie swoje dzieci szanowania zabawek,ubrań itp.?? Czasami jak patrzę na moją szwagierkę lub sąsiadkę,myślę sobie,że może to ja jestem nienormalna... Oczywiście,że zdarza się mojemu synowi połamać jakaś zabawkę lub tak ubabrać ubranie,że do niczego się nie nadaję,ale są to sporadyczne wypadki... Dzieciom mojej szwagierki naprawdę nie opłaca się nic kupować-ona zwala winę na dzieci,że nie szanują-ale chyba powinna trochę przypilnować je... Np.kupiłam jej córce piłkę taką dużą dmuchaną do skakania-przyjeżdżam za tydzień i piłki już nie ma,bo dzieci wzięły na dwór i "się przebiła"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amor_0900
Małżeństwo, dzieci, praca, sprzątanie ... RUTYNA ... Nie chcemy rutyny! Pokaż mężowi/ żonie dowód miłości. Zrób sobie ANIMOWANY NEON (gif) z WŁASNYM TEKSTEM (jak na blogach i chomiku). :) http://pomada.cba.pl/index.php/animowany-neon/ Miłego :) [cześć[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMax
tak samo jest z basenem...co roku musi kupować nowy,bo już w połowie lata basem dziurawy... nie rozumiem tego... jeszcze gdyby miała kupe kasy to OK.ale ona ma naprawdę biedę,mają czwórkę dzieci i jedną wypłatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdecydowanie uważam ze trzeba uczyć dziecko szanowania zabawek, zwracać uwagę żeby były użytkowane tak jak powinny itd. I też mamy w rodzinie osoby których dzieci psują dosłownie wszystko i zawsze wszystko u nich psuje sie samo jakimś cudem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w stanie zrozumiec gdy dziecko podczas niewinnej zabawy zepsuje zabawke, np zbyt mocno pchnie auto i samochodzik uderzy np o szafke,albo w piaskownicy niechcący na łopatke nadepnie i ona peknie, ale co innego gdy maly bierze do reki auto i zaczyna walic nim o ławe czy rzucac o szafe ,ot tak dla checy, wtedy sie wsciekam ze dzieciak nie ma wpojonych zasad szacunku do rzeczy a tym bardziej czesto sie zdarza ze to sa jakiegos innego dziecka zabawk a w gosciach mamcia nie reaguje gdy jej dziecko niuszczy nie swoje zabawkii Z ubrankami to ronie bywa,bo czasami nawet dorosly potrafi zachaczyc o wystający gwozdz,lub uderzyc udem o kant ławki i dziura sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3424324324
zalezy od dziecka, jak jest nadpobudliwe to zebys się zesrała, nie da rady zeby nie niszczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×