Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gghfcgfcdtfvjblkjnlkj;l

niepełnosprawność a szkoła publiczna

Polecane posty

Gość gghfcgfcdtfvjblkjnlkj;l

Znacie niepełnosprawne dzieci w publicznych szkołach bez oddziałów integracjnych? Jaks sobie radzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze mną do podstawówki i gimnazjum chodził chłopak z niedorozwojem mózgu . Czasem kopał dzieci , bił , ale w przed gim to się skończyło . Z tego co wiem to chłopak dobrze się uczył chodź niewyraźnie mówił. Miał sporą wadę wzroku i bardzo krzywe nogi (później miał problemy z chodzeniem). W szkole publicznej nauczył się kontrolować 'zaczepianie' i funkcjonowania w społeczeństwie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghfcgfcdtfvjblkjnlkj;l
a mial jakis przyjaciol czy ciagle był sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssvgegw
zalezy o jakiej niepelnosprawnosci mowisz ;) ja np urodzilam sie z niedosluchem i wlasnie uczeszczanie do szkol publicznych nauczylo mnie funkcjonowania w spoleczenstwie, najgorsze co mozesz zrobic niepelnosprawnemu dziecku to zamknac go w domu i nie dopuszczac do ludzi.. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam taką dziewczynę w klasie. No cyrki z nią były. Nawet nauczycielka, kiedy matka ją zabrała ze szkoły, bo oczywiście po raz kolejny symulowała ból przed sprawdzianem, to powiedziała, że matki krzywdzą takie dzieci puszczając je do zwykłych szkół, a nie do specjalnych, ponieważ nie radzą sobie one i nie mają potem przyszłości. A w szkole specjalnej zdobędą zawód z 5 na koniec roku. Nikt jej nie lubił, bo czuliśmy się niesprawiedliwie. Nauczyciele przy nas zaznaczali jej, co będzie na sprawdzianie, mogła rozmawiać przez telefon na lekcji :O Miała downa, zachowywała się jak dziecko. To śmieszyło uczniów i się z niej nabijali. Często zmyślała coś na nas lub przekręcała to, co się stało. Nie winię jej za to, bo wiem, że była chora. Ale reszta klasy nie mogła wytrzymać po kolejnej naganie od pedagoga...im też się nie dziwię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego klasa się nim 'zajmowała' byli dla niego jak grupa 'rodziców' . Rozmawiali z nim na przerwach itp . Jak było po za szkołą to nie wiem . On miał spory niedorozwój ponoć z powodu niedotlenienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghfcgfcdtfvjblkjnlkj;l
niedosłuch moim zdaniem to w tych czasach nie jest niepełnosprawność, bo tacy ludzie funkcjonuja najnormalniej an swiecie jesli maja aparaty ... chodzi mi bardziej o niepelnosprawnosc ruchowa w polaczeniu z np zaburzeniami mowy.. problem z komunikowaniem sie, inteligencja na poziomie klasy ale zeby zrobic to samo zadanie co reszta to potrzebuje np 15 minut wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mieszacie....
co innego spora niepelnosprawnosc intelektualna, a co innego niepelnosprawnosc fizyczna. drugie mozna korygowac, z pierwszym niewiele mozna juz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepełnosprawność fizyczna to jeszcze nie jest problemem.Większość szkół jest przystosowana do dzieci chorych.Ale gorzej z mową.W "normalnej" szkole może sobie dziecko nie poradzić a w integracyjnej zawsze da sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem zgodze sie zobą potworze , tyle tylko że nie wszędzie są szkoły z klasami integracyjnymi , i to jest wielki problem . Mój syn wczesniej uczeszczał do ,,normalnej,, szkoły a jest z RKiW i radził sobie na wózku rewelacyjnie , teraz jest w szkole integracyjnei .. no cóż czasem zwykłe szkoły są lepsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara zgodzę się :) W moim mieście jest tylko jedna szkoła gdzie otwierają klasy integracyjne.....tylko problem że co 3 lata :o ! MASAKRA! Właśnie w tym roku otwierają i się o nia staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam tak to właśnie w tej naszej Polsce jest że niepełnosprawni i ich rodziny traktowani są jak obywatele 2 kategorii. pozdrawiam i kciuki trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć . Jestem dobrej myśli i trzymam kciuki :D z jaką chorobą sie borykacie i ile lat ma dziecko? Jest taka fajna stronka Niezwykła kraina , zajrzyj tam poczytaj , zobaczysz jak możemy sobie pmóc, polecam . Moj syn ma już 13 lat i ma rozszczep kręgosłupa :( jesli mozesz podaj meila , wymienimy sie doświadczeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×