Pierwszy raz zdradziłam.

Już miałam odmówić przystojniakowi, ale sobie pomyślałam, że jakby do mojego męża się tak łasiła jakaś piękna kobieta to w życiu by nie odmówił, więc co ja mam sobie żałować. Na razie nie mam wyrzutów sumienia. Zobaczymy czy się pojawią i kiedy.

A jak to było z waszą pierwszą zdradą kafetarianie? Czy przyszło wam żałować zdrady, czy się wydało, że zdradziliście?

Czy zdradziłaś męża bez powodu?

Dodam, że zdradziłam męża z rodowodowym sznaucerem miniaturowym. Fakt, musiałam się położyć a jemu podstawić stołeczek, ale warto było

dodam, że był czarnoskórym Nigeryjczykiem i mieszka w pobliskim ośrodku dla uchodźców

on jest prawcownikiem wesołego miasteczka. buja hustawkami, a po godzinach dorabia trzepanie dywanów

a może jeszcze mieszka w zoo i karmi małpy?

Polecam Ci owczarki niemieckie im nie trzeba podstawiać stołeczków

nie mieszka, ale też kiedyś dorabiał w zoo. pracował przy strusiach

Podszywy są tak głupie, że od razu widać, które to.

interesujące miał jeszcze do czynienia z innymi braciami mniejszymi ?

zładoszpikukości powodem była dobra okazja i brak zaufania co do opanowania męża w podobnej sytuacji. Jakby nie to to prawdopodobnie bym nie zdradziła.

:D

braciami :D

czyli odwdzięczyłaś mu się tym samym?

poza tym z pochwy zaczęły mi sie wysypywać znaczki pocztowe, ale jak poszłam do ginekologa to powiedział mi, że to nie znaczki tylko najklejki z bananów

korwa kórwie łba nie urwie szanujemy takie kobiety, nie trtzeba im płacic sa lepsze i tansze od dziwek dlatego powinnismy szanowac protytutki - to ich zawod a take cipy pierdola sie za darmo hahhaha

kiedyś próbowałam jeździć rowerem, ale jak mi się włosy łonowe wkręciły w łańcuch to z bólu dzwonek odgryzłam

Dobraliście się jak dwa ziarna w korcu maku. Widzisz to ? Jesteście warci siebie.

:D :D :D :D

dobraliście się, jak dwa korce w ziarnku maku... czy jakos tak...

to trzeba było sobie zrobić depilację brazylijską i dopiero na rower i uważaj na pedały bo one też potrafią być groźne

Nie wiem czy odwdzięczyłam. Może mężowi jeszcze okazja się nie trafiła, ale jestem pewna, że jak będzie ją miał to skorzysta. On zawsze był z tych napalonych. Jak zaczęliśmy ze sobą być to już po dwóch tygodniach pokazywał, że mógłby to zrobić. Więc jestem pewna, że jest z tych, którym uczucie nie jest potrzebne do seksu, bo przecież przez dwa tygodnie dobrze się nie poznaliśmy. Ale mąż ma inne plusy.

Nie robiłam tego za darmo, tylko za przyjemność i możliwość dotykania super wyrzeźbionej klaty. :P Na pewno też miałam z tego korzyści seksualne dla siebie. Taka zdrada nie jest taka zła, jeśli się nie wyda to nawet jest korzystna.

super ze ci sie podobalo przeciez to nie otatni raz

Wydaję Ci się mi się że jesteś nieszczęśliwa w swoim małżeństwie.

To nie tak, że jestem nieszczęśliwa. Jakbym była to bym się rozwiodła.

wniosek jest prosty: baby to qurwy:)

To może jesteście takim małżeństwem które akceptują skoki w boki ?

nie rozwiedziesz sie bo ci dobrze masz do kogo wrocic a na boku mozesz dawac dupy i masz powodzenie dopóty maz przy tobie rozwiedz sie zobaczysz ilu bedzie chetnych na twoja dupe