maminsynek

moja historia zaczyna się od tego że dopiero dziś po 10 latach małżeństwa uświadomiłam sobie że żyję z kimś kogo nie znam.. sygnały były ale zawsze sobie to skrzętnie wytłumaczyłam..dziś do mnie dotarło że mój facet nie może się oderwać od toksycznych rodziców,nie ma swojego zdania i okropnie nim manipulują..a jak dziś prosiłam żebyśmy pobyli razem,pojechał do nich..pomocy co robić?

Wydaje mi się ,że nie pozostaje nic innego jak szczera rozmowa miedzy Tobą i rodzicami partnera ,gdyż faktycznie można dostać jebca jak facet słucha się tylko i wyłącznie mamusi i mamusia gotuje najlepszą wodę na herbatę. Jeżeli to nie poskutkuje to zmień faceta ,albo męcz się następne 10 lat u boku maminsynka ;P

smutnaxp Czy aby na pewno jest tak jak piszesz? Masz rodziców?Masz dzieci?