Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość straciłam kotka....

Dlaczego ludzie nie hamują przed zwierzętami??!!!

Polecane posty

Także mam kota, jest z nami od 7 lat. Ponieważ jest rasowy i łagodny, z początku nie wychodził sam. Baliśmy się, że komuś się spodoba:) Teraz wychodzi sam, godzina - półtorej i wraca, a wykastrowany nie jest. A nasza działka nie jest całkowicie ogrodzona, ale na ulicę nie wybiegnie. Pozwalam mu wychodzić, w ońcu jest zwierzęciem i ma instynkty, ale boję się bardziej, że sam się zgubi niż że zginie na drodze, która na naszej ulicy ma dużo zakretów i jest naprawdę wąska, tak że jeden samochód musi uważać na lusterka, a dwa to mijają się cudem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqwqqq
HMS Petard powiedział chyba wszystko co powinno być powiedziane w tym temacie i przestańcie pierdolić o jakiś biednych kotkach na środku jezdni 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3123213123
Może to po prostu tych jezdni i samochodów nie powinno byc tyle???? Wszystko na tym jebanym swiecie jest dostosowane do wygodnickich co musza wozic swoje duoy w samochodzie... w większosci stref przydomowych powinno byc ograniczenie do 20 km i progi. Jadąc ta szybkoscia mozna bez obawy hamowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqwqqq
mhm, w swoim postulacie zawrzyj też ograniczenie do 5/h, bo na terenach zalesionych migrują żaby i płazy :o Na mózg padłaś czy jesteś niedorozwinięta od urodzenia? :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqqwqqq: zgodzę się z 3123213123, na autostradach niech jeżdżą ile chcą, ale na osiedlach prędkość powinna być znacznie zredukowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3123213123
mhm, w swoim postulacie zawrzyj też ograniczenie do 5/h, bo na terenach zalesionych migrują żaby i płazy Na mózg padłaś czy jesteś niedorozwinięta od urodzenia? wyobraz sobie, że jezdze rowerem całe zycie... jest miasto w Ameryce, gdzie ruch samochodów jest zakazany, i jezdzi się wyłącznie na peryferiach. Tereny zalesione raczej miasta nie dotyczą, a większe bezpieczeństwo - tyczy nie tylko kotów, płazów, ale równiez dzieci... kot ma prawo do zycia, bo jest na tej planecie równorzędnym bytem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little_may
autorko, znam twój ból! tez mieszkam na wylocie i zamiast 50, to jeżdża debile 100km/h, kazdy mój kot ginał, było juz kilka, a ja tak kocham kotki:( ale przeciez dachowca nie przywiąże do domu, bo mamy baaardzo duze podwórko, miały mnóstwo miejsca do biegania, a wiadmo jak to kot- chodzi swoimi drogami, czasami przez drogę :( Ostatniego mieliśmy kilka lat temu, był to mój najukochańszy kot dla mnie i taty. Jak i on zginał pod kołami, to oboje płakalismy i tata jak go chował, to powiedział, ze już zadnego kota nie będzie chował (czyli ze juz zadnego nie będziemy sobie brać na wychowanie, bo i tak zginie, a on juz ma dosyc strat naszych zwierzaków). U nas co prawda postawili fotoradar na przeciwko domu, ale jak kotś jest debilem, to i tak bedzie gnał na złamanie karku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kot ma prawo do zycia, bo jest na tej planecie równorzędnym bytem" Jedź do Szanghaju i ogłoś to na głównej ulicy. Dostaniesz za to" Nobla"... ...a conajmniej nagrodę Darvina. I obudź się, bo piszemy o POLSCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3123213123
mnie tam samochody wkurwiaja z kazdego powodu, nie tylko kota... powiny byc luksusem, zeby było stac nielicznych, przynajmniej by tak nie smierdziało wszedzie, i co chwila ludzie nie ginęli pod kołami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×