Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aplleee

Zakładam nowy topik o szczepinkach bo to ważne!

Polecane posty

Gość hahaha Boze skad sie biora
Autorko poczytaj trocheo autyzmie zanim zaczniesz sie madrzyc! Nikt nie wie co stanowi podloze tej choroby, natomiast TYLKO podejrzewa sie zmiany (nie ja wymyslilam, a zwyczajnie skopiowalam): * genetyczne * wiek ojca powyżej 40 lat zwiększa ryzyko zachorowalności na autyzm * zaburzenia metaboliczne, przede wszystkim nietolerancja glutenu i kazeiny,zaleca się dietę pozbawioną tych substancji[potrzebne źródło] * urazy okołoporodowe * uszkodzenia centralnego układu nerwowego * toksoplazmoza (wrodzona) * dziecięce porażenie mózgowe * poważne infekcje i intensywne antybiotykoterapie w okresie niemowlęcym * alergie i osłabiona sprawność immunologiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzą się tu
Tak się składa, że generalnie w Niemczech rodzice bardzo sceptycznie podchodzą do szczepień. Odsetek szczepionych dzieci jest u nich znacznie niższy niż u nas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie jeszcze tu wróce musze iść skończyć gotowac zupę dzieciom a potem jedziemy do babci Wróce do tematu jak tylko będę miała trochę wolnego czasu bo temat rzeką jest. Apropo ktos mnie oskarżał że nie szczepię dzieci-otóz szczepię ale bardzo ostrożnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczepiona
szczepią bo nie wiedzą ja unikam jak mogę i moje dzieci nie choruja na zakaźne dziwne prawda? a jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha Boze skad sie biora
O to cie pytam: Aplleee "Znasz jakieś dzieci chore na autyzm poddawane testom genetycznym?" Aplleee "znasz jaies dzieci chore na autyzm którym wykonano badanie na zatrucie organizmu?" Aplleee "No widzisz nie znasz nawet jednego takiego dziecka. Ja znam takie dzieci osobiście." Podaj konkretne przyklad, opisz sytuacje, badania i ogolnie szczegoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę się uświadamiac na temat związków autyzmy z szczepionkami Syn przyjaciółki choruje a nie powinien Jest zatruty będą odtruwać -ale to tez skomplikowane Wpadne wkrótce pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie bardzo ciekawi
Pojechała do babci *na ekologiczną farmę" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha Boze skad sie biora
nieszczepiona - szczepia, bo wiedza. Holandia to kraj bardzo otwarty i tu mowi sie o wszystkim. Tylko ludzie maja swiadomosc zagrozenia zycia dziecka w momencie, kiedy go wlasnie NIE zaszczepia i dlatego szczepienie jest rzecza calkiem naturalna. Takze ty masz zdanie takie, a ja inne i 2 zdrowych dzieci, mimo, ze szczepionych na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzą się tu
W USA przyznano ponad 1300 odszkodowań za uszkodzenia mózgu powstałe w wyniku powikłań poszczepiennych (ktoś się jednak do tego przyznał) a tak w ogóle polecam http://znakiczasu.pl/wywiad/157-szczepionki-ukrywane-fakty wiem, że wiecie więcej niż wszyscy profesorowe medycyny, ale moze warto przeczytać. Artykuł jest dość obiektywny - nie generalizuje, ale pokazuje, że jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjkskaaa
Aplleee skomplikowane i dostępnośc tego w polsce=0!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssddddw
genetycznych badań pewno nie ma, bo kto ci zbada? sami sobie sznura na łeb nie ukręcą przecież a rodzice dzieci chorych na autyzm sami zlecaja dzieciom badania na zatrucie organizmu, wystarczy zrobić analizę pierwiastkową z włosów tylko kto ci to uubliczni, że dzieciakom wychodzi zatrucie rtęcia, ołowiem i innymi gównami? nikt no bo żadna instytucja nie jest tym zainteresowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzą się tu
kurcze, dziewczyny NIKT nie mówi, że szczepionki powodują autyzm (a jeśli już to się nieprecyzyjnie wypowiada), ale u NIEKTÓRYCH dzieci może dojść do jego powstania pod wpływem szczepionek właśnie (nie wiem może mają jakąś podatność, słabsze geny, mała odporność). Żadnym argumentem nie jest to, że "moje dzieci są zdrowe, a szczepiłam na wszystko". Też szczepiłam moje dzieci, ale nie podoba mi sie trucie ich od pierwszych godzin życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha Boze skad sie biora
No tp tu sie roznimy: ja nie uwazam szczepienia za TRUCIE, a za prewencje!! Uwazam, ze naszym obowiazkiem (moim i meza) jest dbanie o bezpieczenstwo i zdrowie moich dzieci i choc nic (rowniez szczepionki!) nie daja 100% gwarancji, tzreba wybrac mniejsze zlo, ktorym wedlug mnie jest wlasnie szczepienie! (szczegolnie jesli dzieci nie sa do 3 roku zycia odizolowane z mama w domu, a chodza do zlobka, przedszkola, niani itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
szczepionki to jest trucie. Pytanie tylko kiedy dziecko poradzi sobie z tym truciem. Wiadomo, ze im będzie większe tym szybciej się odtruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzą się tu
hahaha Boze skad sie biora No tp tu sie roznimy: ja nie uwazam szczepienia za TRUCIE, a za prewencje!! Uwazam, ze naszym obowiazkiem (moim i meza) jest dbanie o bezpieczenstwo i zdrowie moich dzieci nie różnimy się tak bardzo, też zależy mi na zdrowiu i bezpieczeństwie moich dzieci i jest moim obowiązkiem, żeby nie wierzyć bezkrytycznie wszystkiemu, co próbuje mi się sprzedać. Na chwilę obecną jestem pośrodku co do zasadności szczepień. Tak, jak napisałam wyżej dużo rzeczy biorę na logikę. Stąd wolałabym, żeby małe dzieci były szczepione dopiero po 1 roku życia. Szczepionkę na żółtaczkę w pierwszej dobie uważam za największy bezsens. Strasznie irytuje mnie, ze w tym wszystkim najważniejsze wcale nie jest dobro moich dzieci, ale pieniądze i interesy jakiejś tam grupy, która to produkuje. Osoby takie, jak jedna pani tu, która twierdziła, ze polskie szczepionki nie zawierają rtęci lekko wytrącają mnie z równowagi. Bo niestety to przejaw ignorancji w temacie, którego się zaciekle broni. Może warto poszukać bardziej i głębiej zamiast wierzyć w to, co próbuje nam sie wcisnąć. Panie pielęgniarki też mnie zapewniały, że szczepionki nie zawierają rtęci. Podejrzewam, że nie mają pojęcia co podają dzieciom, wszechwiedzące w tematach medycznych.. A szczepionki to w dużej ilości trucie małych dzieci. Największą grypę miałam po zaszczepieniu na nią. Nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama1563
Dziewanna_JAsnokwiatowa Ja i autorka topiku cały czas czekamy na wykaz nazw szczepionek obowiązkowych które twoim zdaniem są dostępne w polsce i nie zawierają rtęci! My czekamy! Taka byłaś mądra i wyszczekana i co spierdoliłaś?! Czy może pomarańczkami sypałaś bo brzmienie jakby w podobnym tonie wiesz? No dalej sypnij wiedzą! Wszyscy czekają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mama1563
Ale ty jestes wulgarna :o I matka jestes :o Wcale sie nie dziwie, ze laska ci nie odpowiada, ja z kims na takim poziomie tez bym duskusji nie prowadzila...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama1563
A kto ci powiedział że ja matka jestem? JA JESTEM FACETEM -TO PO PIERWSZE! A PO DRUGIE TA LASKA COŚ NAPISAŁA I OBRAZIŁA KOGOŚ PTZY TYM WIĘC MAM PRAWO MIEĆ O NIEJ SWOJE ZDANIE ! CO SIE WTRĄCASZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama1563
Ona poprostu nie wie jakie szczepionki na co i ile czego mają. Kolejny głąb, matołek, który wchodzi na czyjś topik, robi syf i nawet nie raczy po sobie posprzątać! Mentalność osła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewanna_JAsnokwiatowa.
Witajcie Po pierwsze: Nazwy szczepionek - po co wam one?Wystarczy poprosić o ulotkę w przychodni i przeczytać - ja ZAWSZE tak robię. Zapewniam was,że teraz zdecydowana większość nie ma rtęci w składzie - a jeśli ma to można odmówić szczepienia - nie mniej jednak takie szczepionki wycofano i jesli sie gdzies taka przytrafi (wiadomo - koncerny nie wyrzucą takich szczepionek tylko mogą je puścic taniej by sie wyzbyc) mozna odmówic szczepienia. Dlaczego szczepi sie w pierwszej dobie zycia?Ze względu na plagę wzw - zadecydowano,że potrzeba szczepic juz po urodzeniu - zachorowania zmniejszyły się i prawdopodobnie od 2015 roku dzieci po urodzeniu nie będą już szczepione. Każdy kraj robi adekwatnie do sytuacji zdrowotnej obywateli. Być może kiedyś całkowicie wyeliminuje się więksoszc chorób na ktore sie szczepi Ale wątpię bo ruch anty szczepienie sieje panikę. Bardzo podoba mi się postawa mireczkowatej - szczepić ale z głową. Nie wariować i nie zaprzestawac szczepien Ale jednoczesnie miec wszystko pod kontrolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewanna_JAsnokwiatowa.
Z wykształcenia jestem wakcynologiem. Obecnie pracuję jako osoba która sortuje i dowozi szczepionki. Pracowałam długo w labie. Znam skład szczepionek bo na to mam zwracać uwagę. thimerosalu nie ma w składzie 95% szczepionek więc nie wiem po co wogóle rozijać wątek - jakaś baba chce być mądrzejsza niż jest i sieje panikę. POLSKA to nie USA - tam obowiązują inne normy ni ż u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewanna_JAsnokwiatowa.
Wiem jakie szczepionki na co - wiem jakimi szczepilam swoje dzieci - nie mam obowiązku znać nazw i producentów wszystkich szczepionek A jest ich od groma. W zależności od przychodni, rejony, województwa itp. Chyba tylko na odrę, różyczkę i świnkę są 2 najpopularniejsze: PRIORIX i MMRII - ta pierwsza jest lepsza chociaz obie rtęci nie mają. Sory ale mam trochę innych zajęc więc mnie nie przywołujcie juz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewann mam pytanie do Cię Bo dziś mnie pielegniarka zabilą inf o tym ze jak dziecko np przechorowalo rożyczkę to rodzic i tak nie ejst zwolniony z obowiazku szczepienia tylku musi isc do specjalisty i doniesc zaswiadczenie o odroczeniu lub zwolnieniu ze szczepienia. Samo przechorowanie automatycznie nie zwalnia. To prawda? Przecież to glupie i niedorzeczne! Musze zaszczepic dziecko na coś na co juz chorowalo i ma trwalą odporność którą gwarantuje tylko przechorowanie, natomiast szczepionka nie? Nie wierzę ze na prawde takie glupoty i niedorzeczności obowiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewanna_JAsnokwiatowa.
wiosenna mama OWszem tak jest - absurd!Tu się zgadzam w 100%. Ale PRIORIX czy MMR to szczepionki z 3 wirusami w tym z różyczką. Nie ma możlwiosci zaszcepic tylko od odry i świnki. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewanna - jedno nurtujące mnie pytanie - czy w szczepionce Euvax podanej w pierwszej dobie życia też nie ma rtęci? bo później szczepiłam Hexą i tam na pewno nie ma, ale mówiono mi, że niestety w Euvaxie jest no i za późno się doiedzialam, bo kupiłabym do szpitala Engerix-on podobno nie ma rtęci i jest płatną alternatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przeczytam topik autorki i nie zaszczepię dziecka... Dno... Chcesz to nie szczep Twoja sprawa, każdy ma swoje zdanie. Ja swojego nie zmienię po przeczytaniu "eksperta" z forum. Lepiej zaszczepić niż nie i tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewanna_JAsnokwiatowa.
Racjonalistka Euvax ma różne serie. Te z którymi ja miałam stycznośc rtęci nie miały. Ale czytając na forach doświadczenia innych sorterów wiem,że zdarzały się im serie zawierające rtęć - w związku innym niż ten z którym ma problem autorka tematu. W nieznacznej ilości. Co się z nimi potem działo - nie wiem. Mi się nie zdarzyły z rtęcią. W moim rejonie jakiekolwiek serie zawierające rtęć idą do "odrzutu" - zwracane są producentowi. Moje dziecko było szczepione Engerixem a nie płaciłam za niego. To pewnie zależy bo np. niektóre przychodnie dostają MMRII a jeśli ktoś chce szczepić PRIORIXEM to na własny koszt a inne dostają właśnie PRIORIX jako standard. Zależy od zamawiającego lub z góry ustalone procedury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewanna_JAsnokwiatowa.
DZiewczyny - tak na marginesie - ja nikogo nie namawiam do szczepienia czy nieszczepienia - uważam że każdy ma prawo wyboru i sam ponosi konsekwencje własnej decyzji. Weszłam na topik bo zwyczajnie nie lubię jak ktoś niezrównoważony sieje panikę wklejając jakieś głupoty które u nas miejsca nie mają. Tyle w temacie. LEkarzem nie jestem i nie czuję sie ekspertem. Dlatego moje "rady" należy traktować z przymróżeniem oka - piszę tylko to co wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna, zaszczep jak będzie miała 13 lat, bo mysle, że o zośke chodzi jeżeli sie choruje w tak młodym wieku, to można zachorować drugi raz ja byłam chora jako półroczne niemowle i jak miałam 22 lata patrycja wtedy ze mną chorowała, miała 8 miesięcy, więc w wieku 13 lat też ją zaszczepiłam, bo dla młodej kobiety to jednak ważne jest ja też myślałam, że mam trwałą odporniść a tu dupa całe szczęscie , że nie zachorowalam rok wcześniej, jak w ciaży byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrrrrra
Choruje się drugi raz przez to, że uodpornienie nie jest podtrzymywane, ponieważ koniecznością jest spotykanie się z nim w środowisku. A nie krąży, bo wszyscy są masowo szczepieni. Ot, taki skutek uboczny i uzależnienie od doszczepiania. Oczywiście ani rodzice ani zwykli lekarze tego nie wiedzą. Dowiedziałam się o tym ze strony http://faktyoszczepieniach.wordpress.com/ ale już nie pamiętam w którym dziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×