czy ktoś tu się zna na facebooku ???

czy mój facet mnie okłamał ?? Wczoraj po pracy w nocy miał być w domu 50 km od warszawy, a na jego facebooku przed chwilą u koleżanki przeczytałam że dodał filmik a na nim pisze udostępniono 11 h temu w pobliżu śródmieście warszawa, ale przecież 11 h temu to on powinien być w domu a to od warszawy jest 50 km :o o co w tym chodzi ?? Tzn że on był wtedy jeszcze w warszawie i to w śródmieściu ?

Nie okłamał Cię, poczytaj o niedokładności geolokalizacji

czasami bywa niedokładna ale bez jaj 50 km to raczej nie kłamie :D:D:D

geolokalizacja jest dokładna co do 1m więc spędził noc u jakiejś laski i ze szczęścia dodał filmik

:(((((((( weźcie mnie nie załamujcie :(((((

raczej dokładna mogą być odchylenia o kilka kilometrów ale nie aż takie ...

serio ?? :(

:(((

w chuja cię robią :D geolokalizacja na fb działa w oparciu o ip i jest niedokładna, w zasadzie tylko miasto tylko można określić

Kaśka prawda jest taka że Twój facet ruchal jakaś dupeczke. Powachsj jego kutasem następnym razem i daj znać jakie wnioski

Jak czytam takie rzeczy to coraz bardziej się cieszę,że jestem singlem,koleś nie mógł być 11h temu w śródmieści bo go ktoś sprawdza:O Jak można świadomie rezygnować z czegoś co dla człowieka jest najważniejsze.

el chulo. ale że co ??? bo nie wiem o co ci chodzi :o

ej słuchaj ja miałam tak: pojechałam na weekend do miasta X i zaznaczyłam to na fejsie... wiadomo "takaOwaka jest w miescie X" Potem nic nie przestawiałam na fejsie, nic nie wstawiałam i po tygodniu (mimo że byłam juz w moim miescie, ponad 200 km od X) wstawiłam cos na fejsa i pokazało sie że... takaOwaka (powiedzmy je pyszną pizze) w pobliżu: miasta X... takze ta lokalizacja na fejsie to lipa, co ustawisz to zostaje i nie ma żadnej geolokalizacji automatycznej

Co to za facet uzywa FB, pewnie jakas meska pizda :D

ale on jest albo w warszawie bardzo daleko od śródmieścia albo w swoim mieście 50 km od warszawy w śródmieściu nie miałby nic do roboty szczególnie o tej godzinie bo jego miejsce pracy od śródmieścia to drugi koniec warszawy :/

Mietek właśnie oddaje stolec we Wrocławskim rynku :)

"ale on jest albo w warszawie bardzo daleko od śródmieścia albo w swoim mieście 50 km od warszawy w śródmieściu nie miałby nic do roboty szczególnie o tej godzinie bo jego miejsce pracy od śródmieścia to drugi koniec warszawy :/" No właśnie o to mi chodzi,chłopina nie może sobie jeździć gdzie chce i o której godzinie chce bo jakaś baba go sprawdza,taaa jeszcze go wypytuj i zrób mu awanturę.Brak słów:O

el chulo. ale niech sobie jeździ tylko niech nie kłamie że jest w domu !!! On by sobienie zyczył żebym ja nocy nie spedzała u siebie w domu i nie mówiła mu gdzie jestem a on może, no bez jaj...

może robił coś takiego że wolałby abyś się o tym nie dowiedziała i dla tego cię oszukał

czyli nie ma możliwości że gps się pomylił :o

Skrzycz go i zabroń oglądania wieczorynki przez tydzień

dokładnie tam gdzie jestem :(((((((((((((((

nie ale miasto się zgadza...