Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tradevia

mój chłopak po pijanemu powiedział mojej koleżance

Polecane posty

Gość Tradevia

zacznę od początku: Z chłopakiem jestem 7 lat, od 3 razem mieszkamy. Jeszcze studiujemy, mieszkamy ze współlokatorami. Moja bliska koleżanka jest właśnie naszą współlokatorką. Znam ją od zerówki, mój chłopak zna ją od gimnazjum, ogólnie wszyscy razem chodziliśmy kiedyś do jednej klasy. Podczas ostatniej imprezy ostro się spiliśmy, ogólnie niewiele pamiętam. Potem, za każdym razem jak mówiłam coś o moim facecie przy niej, ona robiła jakieś głupie uwagi itp. Wkurzało mnie to więc zapytałam w końcu o co jej chodzi. Na początku nie chciała powiedzieć, w końcu mi wyznała, że on jej powiedział coś takiego, że żałuje, że ze mną jest, że jest ze mną z przyzwyczajenia, że szkoda, że nie udało mu się być z innymi przede mną. Strasznie mnie to zabolało bo nie jestem dziewczyną bluszczem, która go trzyma przy sobie na siłę. Jak mu się nie podoba to wie gdzie są drzwi. I w ogóle jak coś mu się nie podoba to mógł to powiedzieć mi. Nie jej. Strasznie mnie to boli.. Nie wiem w zasadzie co mam robić, myśleć..On twierdzi, że był pijany i nie pamięta.. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xc zcx czXC
no to masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę o tym
przecież kobiety myślą tak cały czas więc co Cię boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tradevia
może inne tak myślą, ja nie a inne mnie zupełnie nie obchodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja......
wiesz ludzie po pijanemu często mówią to czego by na trzeźwo nie powiedzieli powinnaś poważnie z facetem porozmawiać a zasłanianie się niepamięciom jest dość płytkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tradevia
Rozmawiałam z nim. Jedyne co słyszę podczas tych rozmów to: nie mówiłem poważnie, byłem pijany, przepraszam, zmienię się itp. Co z tego, że był pijany. Tym bardziej mówił wtedy prawdę. Mówił coś, do czego normalnie bał się przyznać. Tak to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tradevia
proszę pomóżcie mi, bo nie wiem co mam zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym go kopnęła w
dupę autorko. Co za cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie idiotka
jeszcze z nim jestes? dobrze wiesz co masz zrobic nie rob z siebie dałna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×