Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchattta

Jakie zmiany po porodzie

Polecane posty

Gość brzuchattta

Wiem, że temat pewnie oklepany i niektórym może wydać się głupi ale nie mam kogo znajomego zapytać bo albo moje znajome jeszcze nie rodziły albo miały cesarkę albo nie są aż tak dobrymi znajomymi żeby o to pytać. Czy dostrzegłyście jakieś olbrzymie zmiany w wyglądzie waszych narządów rodnych, jak po ciąży z seksem co z blizną po nacięciu czy boli podczas stosunku? Proszę o poważne odpowiedzi... mój pierwszy poród lada dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po dwójce dzieci
jestem lużniejsza,nacięcie szybko się goi,ale przy stosunku można długo odczuwac szczypanie,ja po porodzie ,może z 1,5miesiąca dopiero mogłam współżyc,wcześniej bolało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchattta
ale tak z wyglądu jakieś zmiany też zauważyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po dwójce dzieci
ja dużo przytyłam w pierwszej ciąży 23kg przy porodzie zeszło 9 ,śmieszne uczucie jak rozciągnięta skóra wisi:D,śmieszne nie śmieszne,rozstępy pozostały,biust po wykarmieniu dwójki już nie ten ale dzięki temu ,że karmiłam wróciłam do wagi wyjściowej w niedługim czasie,podstawa dla piersi to dobry biustonosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmamuśkaaaaaaaaaaa
u mnie blizna jest praktycznie niewidoczna za to przez długi czas bolała podczas stosunku...:/ zmiana w wyglądzie jest bo nie zszyli mnie tak ciaśniutko jak byłam... ale dało się do tego przyzwyczaić;) najważniejsze żeby mięśnie kegla ćwiczyć i nie przejmować się za bardzo że się tam pozmieniało bo wiadomo że po porodzie wygląda się inaczej... też nie miałam kogo spytać o takie sprawy i długo się stresowałam że wyglądam masakratycznie (choć tak naprawdę zmiana jest niewielka) i tak się zastanawiam że może przez to że się tak stresowałam to bolało podczas stosunku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po dwójce dzieci
no i bardzo mi włosy wypadały,autorko szczęśliwego porodu,zdrowego bobaska a zmiany?????każdej z nas coś się pewnie zmieniło ale taka kolej rzeczy,powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie zmienia
współzyłam 3 tygodnie po porodzie żadnej blizny nie mam maz mówi ,że mocniejsze mam mięsnie pochwy niz wcześniej hi hi ale to tzreba ćwiczyc troszke jestem okraglejsza i biust 2 rozmiary większy mi został i wcale nie obwisły a karmiłam 1,5 roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchattta
dziękuję za odpowiedzi i w ogóle miłe słowa, boje się trochę bólu porodowego i tego co nastąpi po nim... tyle się tu przez ciążę naczytałam o kobitkach, których mężowie stracili chęci do współżycia z nimi po urodzeniu pierwszego dziecka i tak sobie pomyślałam, że może te zmiany w wyglądzie i po szyciu mogły być tego przyczyną. No ale skoro wy nawet chwalicie seks po połogu to jestem o niebo spokojniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmamuśkaaaaaaaaaaa
oj tam... mojemu się chce tak samo jak się chciało... a nawet był ze mną na porodówce i mimo mojego zakazu kukał mi w krocze w trakcie i po :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchattta
Ja bardzo chce aby był ze mną przy porodzie ale tego kukania wolałabym uniknąć... :) wiem, że to mąż i nieraz już sobie pooglądał ale jednak w takim momencie chyba wolałabym na smyczy go trzymać przy głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blizna po naięciu jest, kóra boli przy wiekszym wysiłku lub dłuższym staniu na nogach czy w pierwszych chwilach seksu. ciasność ta sama choć chyba mięśnie słabsze i ćwiczenia kegla nic u mi nie pomogły. piersi mniejsze mimo tego, że karmiłam tyllko 2 tyg no i mała oponka na brzuchu została. byłaby wieksza tylko, że ćwiczyłam 6 weidera a potem brzuszki. no i oczywiście włosy i rzadsze i slabsze. krótko mówiąc jest znacznie gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
a cos na te wlosy da sie poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francoise
ja wręcz rozkwitłam po ciążach ani zeby ani kości nie ucierpiały ajk niektóre piszą,moim zdaniem to sprawa diety i odżywiania piersi mój największy atut;)wieksze,pełniejsze i jędrne ale to zasługa odpowiedniego dbania o nie od czasów młodości dodam ,że mam 3,kazde karmiłąm,najdłużej 2 lata owszem,na brzuchu skóra rozciągnieta ale nigdy ani mnie ani męzowi to nie przeszkadzało mięsnie kegla ćwiczyłam,zresztę wcześniej przed ciązami dużo uprawiałam sportu i mam dobrze rozwiniety układ mieśniowy,więc wszystko jest jak najbardziej oki;) najważniejsz arada,o skórę,ciało trzeba dbac,nie tylko po porodzie,potem to daje wwymierne efekty nie martw się,to jak bedziesz wygladać zalezy tylko od ciebie i nie jest prawdą,że ciaża oszpeca ja mam 38 lat,wygladam na max 30 ale nie paliłam,alkohol rzadko bardzo ,ogólnie bardzo zdrowy tryb życia ato pewnie też ma jakiś wpływ wszystkiego dobrego autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz.........
na włosy nic nie poradzisz, niestety ;) Możesz brać witaminy dla kobiet karmiących, kupić jakieś odżywki, żeby spróbować pomóc włosom, ale i tak wypadną te, co wypaść mają. Ja stosowałam jakieś drogie specyfiki do wcierania no i nie pomogło. Po ok 3 miesiącach minie, nawet jak będziesz mieć wrażenie, że łysiejesz :) potem odrosną takie jak przed ciążą. A co do zmian. Po dwójce dzieci nie stwierdzam spektakularnych. Po tym, co naczytałam się na forach takich jak to, myślałam, że po porodzie będzie masakra jeśli chodzi o narządy rodne. Przez kilka dni nie chciałam "tam" spojrzeć. W końcu wzięłam lusterko i się zaskoczyłam, że nie jest tak źle, a blizna po szyciu ma jakiś centymetr. Potem wszystko wracało do normy. Ćwiczę mięśnie kegla i robiłam to również w trakcie ciąży. Nie bierz do siebie makabrycznych opowieści tych pań, które koniecznie chcą się nimi podzielić. Wszystkie moje koleżanki przeszły normalnie porody. I nie widzę, żeby się rozwodziły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz.........
i też jestem zdania, że baaardzo ważne jest to, co robimy przed ciążą, jak o siebie dbamy. Ja również dużo ćwiczyłam, jeździłam na rowerze i rolkach. Myślę, że dzięki temu wróciłam szybko do formy, nie mam oponek na brzuchu, a w ciązy rósł mi jedynie brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Nie wiem na ile miała wpływ na to leżąca ciąża, a na ile np. geny od których zależy elastyczność skóry, ale ja w swoim ciele widzę zmiany- w ciąży leżałam, przytyłam 25 kg i chociaż wszystko zrzuciłam, to widzę luźną skórę na brzuchu, rozstępy są okropne ale nimi się nie przejmuję, w końcu nie na twarzy mam :P Biust rewelacyjny nie jest po karmieniu, ale pomaga dobry stanik i specjalne serum. Zależy dużo od tego jaką masz skórę, jednym rozstępy wyjdą, innym nie, mi np. nie wypadały po ciąży włosy (w ogóle) a czytałam że większość kobiet ma z tym problem. Co do blizny w kroczu (ja akurat byłam za nacięciem, wolę nacięte i zszyte mięśnie bo bałam się że rozciągnięte nie wrócą do pierwotnego kształtu), bolała przy stosunku dość długo, bo ok. 4 mce- nie bardzo, ale dało się czuć, zwłaszcza na początku. Miałam też problem z nawilżeniem, no ale tutaj pomógł żel, to mogła być też kwestia hormonów bo karmiłam piersią. Co do stosunku męża do mnie- dalej tak samo go pociągam. Przy porodzie był, ale nie zaglądał w krocze, nie przecinał pępowiny, nie oglądał łożyska (wszystkiego tego mu zabroniłam, sama nie chciałabym patrzeć dosłownie jak dziecko wychodzi)... Przed porodem puściłam mu najbardziej szczegółowy filmik z porodu siłami natury i zapytałam czy na pewno chce być przy porodzie- stwierdził że tak, bał się tylko igieł i wbijania wenflonu (jak zawsze :P). Fakt, wiem że jest w dużej mierze wzrokowcem, ale, hm, mądrze- w łóżku kręci go jak jest mi dobrze, wiadomo że lubi ogolone nogi, gładkie, miękkie ciało, podoba mu się jak mam sukienkę i lekki makijaż, ale nie jestem plastikową lalą i on o tym wie. Zdaje sobie sprawę z tego że włosy rosną mi na nogach i pod pachami, że naskórek na stopach rogowacieje, że niemyte włosy są tłuste, po prostu że jestem człowiekiem... Jak leżałam w ciąży on mi pomagał się myć, golił mnie (również w miejscach intymnych jak nie chciałam z dzikimi chaszczami iść do lekarza), robił mi delikatny pedicure, widział mnie z nadwagą... Kochał mnie tak samo cały czas. A teraz cudem urody nie jestem (i nigdy nie byłam), wyglądałam już kiedyś bardziej atrakcyjnie, ale wyglądałam i mniej, nie jestem szczupła, ale nie mam nadwagi, nie wylewa mi się sadełko z bielizny, nie chodzę rozczochrana w przepoconym dresie- nie ma nic co odrzucałoby normalnego człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Aha, rozciągniętej pochwy raczej nie mam skoro seks odczuwam tak samo, jeśli nie lepiej (częściej mam orgazm pochwowy, serio :D ) i tamponów też używam takich jak dawniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka tam mama
Czy dostrzegłyście jakieś olbrzymie zmiany w wyglądzie waszych narządów rodnych, jak po ciąży z seksem? Seks był jeszcze przed upływem okresu połogu ;) Wszystko ok - apetyt wiekszy, niż przed ciążami; biust, jak u kogoś wcześniej, 2 rozmiary większy i nadal jędrny :) Brzuch początkowo nieco obwisły, ale ćwiczenia to zmieniły. Podobnie z wnętrzem - ćwiczylam mięsień Kegla. Żadnych rozstępów, za to żylaki ;( Włosy wypadały tylko po porodach, potem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×