Dante88 0 Napisano Maj 11, 2012 Mam 24 lata. Sporo w życiu już zdobyłem... Kocham i raduję się moją wspaniałą rodziną. Mam doskonałych rodziców, piękną, mądrą małą siostrę, i fajnego młodszego brata. Jestem niesamowicie radosny, gdy mam okazję patrzeć na piękny, wielki dom który razem zbudowaliśmy i wszystko co go otacza: kolorowe ogrody, tarasy, pola, sad i czy staw. Wszystko zrobiliśmy sami, oczywiście głównie mój ojciec... Cieszę się z licznego grona moich przyjaciół, znajomych. Cieszy mnie zaufanie wielu ludzi, które codziennie mogę odczuwać. Cieszy mnie to że kończę studia, cieszą mnie moje bardzo dobre wyniki na nich. Cieszy mnie moja praca, cieszy kierowanie ludźmi których lubię (jestem o tym przekonany) z wzajemnością. Cieszy mnie mój bardzo dobry stan finansowy, uwielbiam mój fajniutki samochód i moje małe mieszkanie (tuż obok mojej pracy) w drugim końcu Polski, doceniam to że dostałem szansę, żeby sam na nie zapracować. Lubię to co robię na co dzień: wypady ze znajomymi, imprezy, grę w piłkę, wypady z moim ojcem na ryby, wspólne spędzanie czasu z moimi bliskimi, czy moją pracę zawodową. Tylko... że ja jestem coraz bardziej smutny. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jedno... Ja nigdy nikogo nie miałem. Nigdy nie miałem dziewczyny, kobiety. To jest problem, i to duży. Codziennie widzę jak samotne życie jest bezsensowne, codziennie widzę jak coraz bardziej rozpaczliwie szukam tego ,,kogoś". Ludzie mi często mówią, że chcą być tacy jak ja. Nikomu nie życzę. Parę dziewczyn mi powiedziało, że chciałoby ze mną być, ale to nie to. Żadna nawet trochę mi się nie podobała. Szczytem było gdy moja koleżanka, która niedługo bierze ślub powiedziała mi, że wymieniła by sobie swojego chłopaka na lepszy model. A potem spytała czy czy lepszy model ma coś przeciwko? I tu mogło by być wiele przykładów, ale nie chce żebyście uznali że się chwalę, zależy mi na Waszym zrozumieniu jak jest i co robię źle. Skoro jest jak jest, to tylko moja wina i muszę poprawić w sobie pewne elementy, żeby było lepiej. Napiszcie mi o podobnych dupkach jak ja, i dlaczego sobie nie radzą z najprostsza rzeczą dla większości ludzkości. Każdy człowiek może Cię czegoś nauczyć, więc... liczę na Wasza pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach