Opietruszyłam dziś ciężarną,bo chyba hormony jej na mózg uderzyły...

Nie uwierze w to ze to byl, jednorazowy incydent, jesli w takim miejscu,i to publicznym, taka pierdola wyprowadzila ją z rownowagi to az strach pomyslec jak ona reaguje w domu gdy gdy nikt nir widzi bo nie ma swiadkow,To zbyt błachy pwood a tamta babka tak na dziecku sie wyzyla

przesada, laska ma nierozno po sufitem.jabym udal sie do ohcrony o przekierowanie filmu na gliny i sprawy do sądu i niech kuratora rodzinnego im zalozą

idotka jakas

klaszczemy w dkonie i przytupujemy z radoscia! Jaka odwazna jestes, jak dbasz o najmlodszych (w koncu to nie wazne, ze ten maly dostanie wpierdol w czterech scianach :D wazne, ze sumienie spokojne i czyste serduszko). Brawo, brawo! Mniemam, ze gdyby z ciezarna byl jej facet - taki tam kark z tatuazem i ponad 190 cm wzrostu ;-) to bylabys rownie waleczna w obronie dziecka :D Brawo! Brawo!

dlaczego nie poszlas z tym do ochrony aby zadzwonili na policje????to nie klaps (mimo z esie nie nalezal) ale bicie po twrazy jest okrutne

czyzby nastepna idiotka???

DEEEBIILKAAAA