powiedział do mnie "szmato"

zapomnii by miec cie przy sobie i tu opcje albo faktycznie wybaczyl (a co niestety nie widac) lub chce miec.cie tylko do sexu i wykorzystuje pretekst zdrady do wypomnienia ci... i czasami nazwania cie szmatom bo tak sie zachowalas wystarczylo wiecej rozsądku i bys go.zostawila ale.po.cooo z myslą ze jakos to bedzie??? ZDRADY FACET NIE WYBACZA!!!! WIEC.SIE NIE DZIW ZE TAK CIE TRAKTUJE :-D:-D

ZDRADY FACET NIE WYBACZA!!!! WIEC.SIE NIE DZIW ZE TAK CIE TRAKTUJE A co to znaczy wybaczyć? Ja się dziwię, bo mój mnie traktuje normalnie, nie bije, nie poniża,nie wyzywa itp

Wiesz co, nie wierze w to ze tylko ty jestes taka najgorsza i tylko ciebie wyzwal, wykrecil rece, palce, szturchal czy uderzyl w twarz. Chocbys nie wiem jaka szmata byla itd (a nie jestes)to facet tak sie nie zachowuje! Dam sobie reke uciac ze z bylymi mial podobne przejscia, tylko nie ma przeciez powodu zeby sie tym chwalic komukolwiek a juz w szczegolnosci tobie, moze w popryedenim ywiayku byly "tylko" wyzwiska, moze lekkie szturchniecia, ale od tego sie zaczyna. I jestem pewna ze w przyszlosci tez nie raz uderzy swoja dziewczyne, ale to bedzie "jej wina", bo go sprowokuje, bo zupa bedzie zaslona, itd ect

po 1. Aniele jestes jakis ułomny czy równie skrzywdzony przez życie? bo troche ci nie ogarniam ,piszesz to w taki sposob jakbyś sie cieszył,ze tak mnie traktuje,myslisz,ze to specjalnie zrobiłam? nigdy nie podobaly ci się dwie dziewczyny ? a moze byłes kiedys w związku i czegos ci zabrakło co znalazłes u innej osoby ? nie zostawilam go bo uznalam,ze to nie ja powinnam to zrobic tylko on,bo ja spieprzylam ,ale nie zrobiłam tego specjalnie ... a on nie miał prawa na mnie podnieść ręki ! tym bardziej ,ze tego dnia powiedział mi,ze to koniec,wiec wyszlam ze znajomymi,przyszłam podpita ,a ten na mnie o 3 w oknie siedział ,jak przyszłam to mnie tak przycisnął do ściany,ze oddechu nie mogłam wziąć ,to jest normalne? dla seksu ? nie sądzę

xxxxx czy to jakis problem ze zrozumieniem zdania?? zdrada to uraz psychiczny miko ze facet wybaczy przy wybuchu agresji wkurwieniu czy innej sytuacji facet to wypomnii po drugie.dziwie sie ze jej nie zostawil kobieta ktora zdradza faceta z innym popelnia.zbrodnie w zwiazku ktory powinien sie skonczyc a kobieta jest szmatą co.tu pojąc??!?"?!? a ten.ktory wybacz.to.rogacz nie facet:-):-) bo jak pisal slynny pisarz Sofronof "zrobi raz to.pusci sie jeszcze raz"

vc lcv -to jest niemożliwe,naprawdę on był zawsze w porządku ...patrzylam na jego rodziców,są cudownymi ludzmi,nie rozpieszczali go nigdy,ale ciepło miał .. to ja miałam patologie,w sumie to mam,ale się po części uwolniłam dzięki niemu od niej .. ponoć jak w rodzinie jest takie są dzieci .. u niego tego nie było ,jestem w tak czarnej dupie ,ze mi się wymiotować z nerwów chce,jeszcze doszły problemy na uczelni ,niby pierwszy rok,a ja wymiękam ,nie chce mi się uczyć,dzisiaj jednak nie poszłam,olałam sobie juz wszystko ..sesja mnie czeka,a ja czym się zajmuje? albo bede zajmować? szukaniem mieszkania..

Autorko tematu nie atakuj mnie nie umiesz przyjąc krytki to zaczynasz mnie atakowac i.obrazac.ja.stiwerdzam.fakt i.pisze.to co widze z tego calego.twojego motłochu. Skup sie na czsci merytorycznej a nie mojej osoby brak ci najwidoczniej argumentow i nazywasz mnie od ulomnych??? bo pisze jakie.są realia??? za pozno zaczelas dzialac.i.tyle nie interesuj sie moim zyciem.osobistym i nie insynułuj jaki to ja jestem i wogole zalozylas temat licz.sie z krytyką wieceh samokrytyki

Aniele Stróżu hmm...no to mój mąż jest rogaczem :-) Wybaczył i jak do tej pory nie wrócił do tematu.

dodam,że minęło 15 lat

Jeśli go kochasz, to zrozumiesz.