Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ka$ia

Czy traktowałybyście takiego faceta jako potencjalnego partnera życiowego?

Polecane posty

Gość dissolved girl
"Ja też wolałabym po prostu być. Ale nie będę miala takiej mozliwosci i spokoju, dopóki nie będę mieć " O nie nie - żeby BYĆ, trzeba poświęcić swoje MIEĆ. Tu nie ma kompromisów, półśrodków...jedno jest kosztem drugiego. Albo albo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dissolved Wiem o co Ci chodzi ;) Ale mam inne zdanie w tej kwestii. Nie da mnie życie wiecznego trampa i autostopowicza. Ja marzę o swoim domku z kominkiem i pięknym ogrodzie. I to wszystko juz niedługo ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Frankie_Stein, i dobrze, to Twoje wybory i Twoje szczęście. Jakbyśmy wszyscy byli identyczni, to nudno by było na tym świecie :) Zanim ja się tak ustatkuję to... o dżizas. Dużo wody w rzece upłynie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dissolved Ojj to prawda. Każdy ma swój sposób na szczęście i powinien sie go trzymac :) najmadrzejszy Po Twoich wpisach odniosłam wrażenie, ze piszę z kims starszym ;) ale to oczywiscie tutaj bez znaczenia ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy Pewnie dlatego, że myslisz inaczej niz większosc mi znanych facetów przed 30-stką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy Oni nie myślą. Skaczą z kwiatka na kwiatek, wyrywają dziewczyny na jedna noc, mieszkają u mamusi i myślą, ze sa zajebiści :D Cele edukacyjne ??? Czyżby badania do magisterki ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu warto czasami wejsc na jakies "babskie" fora, poczytac i czegos sie nauczyc. No ja też te moje kilka kierunków mam juz dawno za sobą. Całe szczęście ;) Ale jeśli chcesz się czegoś nauczyć, szukaj gdzie indziej ... to tylko kafeteria ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę lecieć. Godzina późna i coś czuję, że mój poziom umysłowy otrze się zaraz o próg debilizmu :D Btw - jestem po całodziennej imprezie ... na dodatek zakrapianej ;) więc można mi wybaczyć :p najmadrzejszy strzałka i do kiedyś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowianin909
A co jak mam auto, a nawet dwa, mojego starego grata kupionego jeszcze na studiach i nowa dość drogą sluzbowke do użytku prywatnego, ale jeżdżę nią raz na dwa tygodnie na duze zakupy. Poza tym dojeżdżam 40 km do pracy pksem. Bo mogę poczytać, a samochodow po prostu nie lubię. Wyjście do drogiej restauracji - bez problemu, ale powrót taksówka. a na co dzień tramwaj i autobus. Poza tym wolę rozrywki młodzieżowe i pomimo przyzwoitej sytuacji materialnej cenię sobie skromność i umiejętność czerpania radości z rzeczy prostych. Współczuje 20 -kilkuletnim kobietom mającym styl zgrzybialej baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowianin909
A co jak mam auto, a nawet dwa, mojego starego grata kupionego jeszcze na studiach i nowa dość drogą sluzbowke do użytku prywatnego, ale jeżdżę nią raz na dwa tygodnie na duze zakupy. Poza tym dojeżdżam 40 km do pracy pksem. Bo mogę poczytać, a samochodow po prostu nie lubię. Wyjście do drogiej restauracji - bez problemu, ale powrót taksówka. a na co dzień tramwaj i autobus. Poza tym wolę rozrywki młodzieżowe i pomimo przyzwoitej sytuacji materialnej cenię sobie skromność i umiejętność czerpania radości z rzeczy prostych. Współczuje 20 -kilkuletnim kobietom mającym styl zgrzybialej baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc84
Ja auta nie mam, choć stać mnie na nie. Niedawno pożyczyłem nawet kase kumplowi właśnie na auto. Problem w tym, ze ja się nie nadaje za bardzo do prowadzenia jakikolwiek pojazdów mechanicznych. Owszem, teoretycznie pewnie prawko bym zrobił, ale z pewnych względów (także zdrowotnych) lepiej abym tego nie robił. No i co ? to już mnie dyskryminuje? Powinienem się rzucić z mostu albo zakupić dożywotni zapas bromu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbsdfs
Kobiety są zbyt głupie na zdanie prawka albo są zbyt leniwe dlatego chcą by facet miał auto i ich dupkę woził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuchhh nuchhhh
jeszcze mógłbym zrozumiewć kobiety ze wsi - gdzie bardzo często są problemy z dojazdem.... ale takie podejście "jako standart" i kryterium przy poszukiwaniu mężczyzny - to katastrofa z Waszej strony --drogie-- kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuchhh nuchhhh
"Kobieta, która ma z tym problem od razu dyskwalifikuje się sama jako partnerka z kilku powodów. Młoda kobieta, która ma problem z przejściem kilku kilometrów, poczekaniem na autobus czy zaplanowaniem podróży innymi środkami komunikacji publicznej jest leniwa, mało witalna, niezaradna, nastawiona głównie na branie. Po co komu taka kobieta?" a ten wpis drenażysty kwalifuje się pod nagrode Nobla ;) rzeczywiście jest coraz bardziej śmiesznie i strasznie jak się widzi coraz więcej ludzi którzy mają problem z przejściem np 1 km.... a brzuchy rosną coraz bardziej i bardzej.... kolejny etap to będą chyba te takie "traktorki" dla niby inwalidów z koszykiem zakupowym, jak w Ameryce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuchhh nuchhhh-> A co jak np. kobieta jest w ciąży i zaczyna rodzić a z karetki nici (takie sytuacje zdarzają się nawet w dużym mieście). Sama nie pojedzie w takim stanie:P Zaproponujesz żeby poczekała 2 godziny na autobus?:P Albo jak dziecko jest pod opieką ojca a matka jest w pracy i też trzeba zawieźć dziecko gdzieś albo też coś się stanie. Nie wszędzie da się dojechać autobusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×