Jak przeprosić

Dobry wieczór. Mam pytanie, prosiłabym podejść do sprawy dość powaznie. Pokłociłam się z moją mamą tydzień temu, wyprowadziłam się do narzeczonego. Moja mama zadzwoniła do jego rodziców, babci, cioci i opowiedziała o mnie niestworzone historie. Ja od środy byłam za granicą, dziś wróciłam . Chłopak napisał mi , ze nie mogę u nich mieszkać, bo to,czego się dowiedział, nie pozwala mu dać mi drugiej szansy. Jestem w hotelu i nie wiem, co robić. Chłopak teraz nie odbiera ode mnie telefonu, nie chce ze mną rozmawiać. Co robić?

ALe masz matke... :O

dzwonic az do skutku. jak nie odbierze to dac sobie spokoj, po co ci taki chlopak co wierzy twojej mamie a nie tobie. tak w ogole to i tak pozostanie wszystkim niesmak i beda cie podejrzewac o te wszystkie rzeczy. btw- gratuluje mamy

tu pewnie nie chodzi o wiare matce ale o to ze powiedizala prawde a laska chce za to przeprosic to co robila ... pisz co przeskrobalas latwiej bedize podpowiediec jak przeprosic

wlasnie proboj dzwonic albo napisz maila z wyjasnieniem. ale tak na marginesie skoro facet od razu uwierzyl twojej matce a ciebie nie dopuscil do glosu to nie jes ciebie wart. kopnij go w dupe i zacznij zycie od nowa.

Powiedziała im, ze się puszczam itp. Widzą we mnie potwora. Jego rodzice się do niego nie odzywają, on mówił tez, ze nie wie, co o tym myśleć i, ze to koniec. Nie chciał się nawet spotkać. Mówi, ze nie potrafi. Myślałam czy moze pojechać tam jutro i przeprosić ich za to wszystko.

za to ze sie puszczasz czy za to co gada matka /

Nie puszczam się, ale to fakt, spotykałam się czasem z innymi (nie na seks!). Teraz chcę przeprosić ich za to, co mówiła moja mama. Nie wiem co więcej mówiła, bo chłopak nie chcial juz o tym rozmawiać przez telefon, spotkać tez się nie chce.

czemu twoja matk to zrobila ?? az tak cie nienawidzi ?? przeciez to podle ... nawet jak sie jebiesz na okraglo ze wszystkimi to w sumie wstyd komus powiedizec a ona dzwoni i oglasza ... czemu ?? jakas patologiczna kobieta ?? pije czy cos ?

daj sobie spokoj z chlopakiem i z matka.

Chciała uprzykrzyć mi zycie.... Naprawdę nie wiem, dlaczego to zrobiła. Trochę się powyzywałyśmy przy kłótni, nawet mnie uderzyła w twarz, ale nie spodziewałam sie, ze tak się zachowa. Chłopaka kocham ponad zycie, jest całym moim światem... Dzwoniłam teraz do niego, nie odbiera. Boje się, ze jak pojadę to jego rodzice mnie wyrzucą na zbity pysk...