Podobają mi się starsi faceci...

Najlepiej jak mają 28-35 lat. Ja mam 17. Ale czy to jest normalne? Wszystkim moim koleżanką podobają się rówieśnicy ubrani w obcisle rurki, z grzywką i w trampkach. A mnie to po prostu nie jara! Może to przez to że wychowywałam się bez ojca? Przy starszym facecie czułabym się po prostu bezpiecznie. No i są bardziej dojrzali. Same zalety. I czy taki facet zwróciłby na mnie uwagę w realu? Czy potraktowałby mnie poważnie? Co o tym myślicie?

Normalne, normalne :) Też tak kiedys miałam ;)

Jeśli jestes dojrzalsza niz rówiesniczki to czemu nie ??

Kiedyś.A teraz? : )

i sperme maja smaczniejsza

Marny podszyw, ni to zabawne ni śmieszne :)

Teraz ?? Hmm ;) Teraz mam męża, więc nie zwracam już takiej uwagi na innych. Co nie zmienia jednak faktu, że zawsze fajnie mi się rozmawia z facetami ok 40stki :)

moj ojciec to pijak i ladaco wlasciwie to go pamietam tylko gdy rzuzal we mnie ziemniakami , moze dlatego teraz z braku ojca pociagaja mnie brzuchaci tatuskowie

''koleżanką''?? co to za słowo :o.... a tak poza tym to masz po prosty dobry gust! :D

Ale miał dużego i to w nim lubiłam.

mialalm 18 lat jak zakochałam sie w 27 latku.... jestesmy razem do dzis.

jutro kończę 19 lat:)

Przepraszam miało być 'Koleżankom' :-)

Szczerze, to dziwnie bym się czuł z 17 latką :) - chodzi tu bardziej o kwestie duchowe, psychiczne Choć to byłoby fajne :P mi się nadal wydaje że mam 20 :D

Mnie też, a mam 20 lat. Aczkolwiek od zawsze miałam takie ciągoty do starszych jednak

no cóż "piekne" inaczej szukają szans u starszych bo wprawdzie bazyle ale dla brzuchatych staruchów atrakcyjne bo młode

Podobać się Ferdynandzie mogą, co nie oznacza, że któraś szuka wśród takich wybranka:O

też tak mam, ja mam 21 lat a mój facet 30.