Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potępiają mnie

Jestem w ciąży, nie chodzę do lekarza

Polecane posty

co innego chodzić co tydzień, a co innego nie chodzić przez 3 miesiące ;/ porażka, myślę że to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teofila
Dlaczego prowokacja? Na zachodzie, w takiej Szwecji, Danii czy Norwegii to normalna praktyka. Mieszkając w Szwecji, ni razu w czasie ciąży nie miałam kontroli u ginekologa, ani badań przez pochwę. Raz USG w 20 tyg. Poza tym, rozmowy z położną (nieobowiązkowe), u której robią kilka razy badanie krwi. Tylko w Polsce tak jest, że co miesiąc biega się do ginekologa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale Polska jest Polską, nie widzę powodu aby system opieki zdrowotnej porównywać do angielskiego, niemieckiego, szwedzkiego czy nowozelandzkiego. Autorka zresztą z tego co zrozumiałam, zaniechała większości badań krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, w Polsce jest dużo więcej hipochondryków niż w innych krajch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bedziesz mogla ubiegac sie wiec o becikowe. Ale jeszcze gorsze jest to, ze jesli cos zle sie bedzie dzialo z dzieckiem, bedziesz mogla winic tylko siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtamojtam  1
już bez przesady, jak jest młoda to prawdopodobnie urodzi zdrowe dziecko, a jak ma byc chore, to w takiej pipidówie i tak nie zdiagnozuja właściwie i nie wyleczą - wystarczy ostatnie wiadomości pooglądać, w szpitalu ze sprzętem doprowadzają do śmierci zdrowych dzieci :( u mnie lekarz i tak pozałował badania na paciorkowca, powiedział że tego sie nie robi, że sobie mogę prywatnie zrobić... nie zdążyłam i tak bo urodziłam wcześniej ;) badania krwi podstawowe i glukoza nic nie wykazały, po usg tylko mnie nastraszyli że dziecko ma za duzą główkę, ale juz tego że jest 2x okręcony pepowiną nikt nie zauważył... Dziecko miało główke normalną, jakbym teraz miał rodzić drugi raz, nie latałabym tyle razy do tego lekarza, ale to była 1 ciąża i się przejmowałam, moim zdaniem nadmiernie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z powiklaniami ciazy ktore moga zagrazac takze matce czyli np lozysko przodujace, zespol hellp, stan przedrzucawkowy itp. Te powiklania moga prowadzic do smierci i matki i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tysiąc innych powikłań, przeraża mnie głupota innych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Wy głupoty piszecie, że w innych krajach w ciąży kobiety nie robią badań i nie biegają non stop do lekarza, mieszkam w Holandii i tutaj ciążę prowadzi położna- o ile jest to zdrowa ciąża, ale jeżeli wystepują jakiekolwiek niepokojące objawy, to kobietę przejmuje ginekolog- moja znajoma ma cukrzycę ciążową- prowadzi ją 2 lekarzy, a w szpitalu jest średnio raz na 2 tygodnie, a czasami nawet co tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może w Holandii...Poza tym,, przy cukrzycy ciążowej to sie nie dziwię, ale przy ciąży bez powikłań w Skandynawii nie ma ani jednej wizyty u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u połoznej również nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u położnej są, ale nieobowiązkowe, tam są badania krwi i moczu (ok. 5 w czasie całej ciąży) i rozmowa z położną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak ktoś ciążę prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mlode mamy ciaza nie jest stanem chorobowym jednak warto sie upewnic czy wszystko dobrze.Ciagle bieganie na badania jest nie potrzebne ,niepokoi dzidziusia i denerwuje mame .Dobrze sie odzywiac dbac o ruch na swiezym powietrzu dowiedziec sie jak to bedzie z maluchem i pozytywnie myslec .Pozdrrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce też wizyty u lekarza są nieobowiązkowe. Co to za gadanie, że w Szwecji czy Holandii są nieobowiązkowe? Chyba nie ma kraju, w którym wizyty u lekarza są obowiązkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cukrzyca ciążowa to ogromne zagrożenie. Znajoma urodziła dziecko które zmarło po porodzie wlasnie z powodu cukrzycy matki, co nie zostało zdiagnozowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniw lekarz w 24 tygodniu powiadomil ze skraca mi sie szyjka,kazal mi lezec i brac luteine wiec gdybym nie chodzila do lekarza to tego bym nie wiedziala i moglabym urodzic za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak facet wkladal jej penisa do pochwy to sie nie czula nieswojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam za granica. W ciazy mialam tylko robione usg co miesiac, zwyczajnie, zadne dopochwowe. Tylko w polsce kobiety robia tysiace niepotrzebnych badan. W ciazy przestalam czytac polskie kobiece fora Bo popadalam w paranoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz robil dopochwowe usg do 5 miesiace pozniej juz zwykle i to nie zadna fanaberia kobiet.ty kolezanko zapewne mieszkasz w Angli a oni tam maja gzies polskiego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkam w anglii. Tu kobiety sie szanuje, bez wzgledu na narodowosc. Wizyty u gin bez porownania z polska. Nie bede sie rozpisywac Bo na tym forum wszystkie kobiety wiedza najlepiej, nawet jezeli nie mialy okazji zobaczyc jak sie zyje w innych stronach. Uwierzycie mi, sa miejsca gdzie kobiety sa szanowane a wizyta u gin nie oznacza za kazdym razem rozkladania nog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mam do Was jeszcze jedno pytanie: czy w zwiazku z tym, ze w polsce rob sie tyle badan to oznacza, ze statystycznie rodzi sie wiecej zdrowych dzieci? Nie sadze. Ja mam tylko nadzieje, ze w koncu I w polsce kobiety beda mogly czuc sie bardziej komfortowo u ginekologa. Mamy prawo do tego, by traktowac nas z szacunkiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno wiekszosc ciaz jest donoszonych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle jednak, ze te badania maja wplyw na liczbe urodzonych i zdrowych dzieci. w Holandii tez chodzi sie tylko do poloznej, ktora ewentualnie moze skierowac do ginekologa (pomijam fakt, ze bez ciazy tez malo, ktora kobieta chodzi do ginekologa) robi sie mniej badan i nie wiem czego tam jeszcze bo osobiscie nie bylam w ciazy. jednak wystarczy spojrzec na statystyki zgonow w czasie porodu, powiklan okoloporodowych zarowno dla dziecka jak i mamy. ja sie nie dziwie, ze tutaj tak czesto wystepuja poronienia i rodza sie chore dzieci. na mojej ulicy jest 20 domow. w tym w ok 10 sa dzieci. a dwojka z nich jest uposledzona. i tutaj to jest norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz, że mieszkasz w zaściankowej wsi. i Ty chyba sama taka zaściankowa i niedouczona jesteś, biedna autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×