Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anastazjaaaaaa

Dzisiaj robiąc zakupy w supermarkecie spotkalam kochanke mojego męża

Polecane posty

Gość anastazjaaaaaa

Wiem ze ma romans od miesiaca ,nie przyznalam mu sie ze o nich wiem.Dzisiaj spotkalismy ją w sklepie .Podeszla do nas jak gdyby nigdy nic rozmawiala usmiechala sie.Widzialam po minie meza ze byl speszony nie wiedzial jak sie zachowac.Nie wiem co robic czuje sie jak gowno.Jak ją dzisiaj zobacyzlam wysoka szczupla odwalona.Moj mąz jest przystojnym mezczyzna kobiety sie za nim ogladaja,ale nie wiedzialam ze moze mi to zrobic Nie wiem co mam dalej począc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
zdobądź dowody zdrady (smsy, maile, fotki) i złóż pozew o rozwód z winy męża, do tego czasu udając, że o niczym nie wiesz. jego zaskoczona mina- bezcenna :classic_cool: tak, sama tak zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
mam dowody.Jestem w kropce nie wiem co mam dalej robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvdf
ja bym go oskubala porzadnie z kasy, dobrze ci radzi pani powyzej, znajdz dowody, rozwod bedzie z jego winy, na pewno bedzie ciezko, ale czy cale zycie chcesz myslec czy sie jeszcze z nia spotyka? ja bym juz nie umiala zaufac, bardzo mi przykro.. nikt nie zasluguje na cos takiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
nie umiesz napisać pozwu? czy tak jak większość jesteś na utrzymaniu męża i boisz się iść do pracy?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
pracuje to nie jest powod dla ktorego nic nie robie.Po prostu jestem osoba slaba.Moj maz stąpa mocno po ziemi duzo mi w zyciu pomogl. To wszytsko nie jest takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
wszystkie tu (zdecydowana większość, niech będzie) mówicie to samo jak mantrę: "to nie jest takie proste". a jednak jest. wystarczy podjąć właściwą decyzję i się jej konsekwentnie trzymać. dobrze ci w roli pośmiewiska (bo zdradzana żona zawsze jest obiektem kpin)? to nie rób nic. chcesz żyć normalnie i odzyskać poczucie własnej wartości? to go zostaw. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
czyje jest mieszkanie? macie dzieci? utrzymasz się sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
mieszkanie jest męza nie mamy dzieci.Wiem o tym od niedawna.Wiem nie chce tak dalej zyc powiem mu o wszystkim pokaze dowody ktore mam i to chyba bedzie koniec naszego malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
nie mów mu nic! popełnisz największy błąd, jaki tylko możesz! on wtedy zacznie nakręcać Ci makaron na uszy i skoro masz słabą osobowość, uwierzysz, że coś Ci się pomyliło/przywidziało. złóż pozew po cichu. skoro masz twarde dowody, mąż będzie się bał podziału majątku i zacznie wmawiać Ci różne brednie. nie dawaj mu broni do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest trudnego w pójściu do prawnika? Daj mu dowody, on wszystko sam załatwi. Ty będziesz musiała jedynie przyjść na rozprawę oraz wyprowadzić się/wyjebać męża z domu. Proste. Działaj kobieto, działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaak :P
pamiętaj, jak złożysz pozew i rozwiedziecie się to trudno będzie ci znaleźć siusiaka który zechce ci włazić w cipę, lepiej się zastanów bo może warto podzielić się mężem z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Działaj po cichu, tak jak ci radzą, a nie chcesz mężowi pokazać, że wiesz :O Chcesz już na wstępie zrobić z siebie idiotkę, która nawet nie potrafi walczyć o swoje? :O Zdradza cię, więc go nie zaboli to, że o tym wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Co w tym trudnego? Owszem, czynności wypełniania formularzy i zatrudnienie prawnika nie jest trudne i każdy to potrafi. Ale trudne są przecież uczucia, prawda? Ale się zdenerwowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
skoro dla niego nie są trudne uczucia deptania zaufania i łamania przysięgi + ośmieszania żony i stwarzania zagrożenia dla jej zdrowia (weneryczne), dla niej nie powinny być (widocznie) trudne uczucia związane z wyjebaniem gada z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
jestesmy 3 lata po slubie nie wiedzialam ze tak sie zycie nam potoczy .... myslalam ze mnie kocha.Moja przyjaciolka go nakryla .Spotyka sie z facetem ktory ma hotel i moj maz akurat w tym hotelu zarezerwowal sobie pokoj .Sprawdzalam jego telefon mnostwo polaczen z jej numeru .Dlaczego mezczyzni zdradzaja przeciez niiczego mnu nie brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
obstawiam, że w Twoim przypadku, mąż zdradził, bo masz słabą psychikę i nie stanowisz dla niego wyzwania. pewnie jesteś uległa, to on ma decydujące zdanie, okazujesz mu dużo czułości, seksik na zawołanie, obiadki, itp. jednym słowem- do wyrzygania :D w moim przypadku zdradził, bo był zazdrosny o moją karierę i czuł się maluśki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
Nie jestem uległa , nie ma obiadu i seksu na zawolanie.On po prostu wie czego chce ja przejmuje sie wszystkim o nie o to mi chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
Nie jestem uległa , nie ma obiadu i seksu na zawolanie.On po prostu wie czego chce ja przejmuje sie wszystkim o nie o to mi chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
no i co zamierzasz autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
Musze wszystko dokladnie przemyslec zastanowic sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij.....
nic mu nie mów, broń Boże. pomyśl w spokoju, sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×