Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lklkldskdlsdk

Historia karmienia mlekiem a potwierdzona anemia

Polecane posty

Gość lklkldskdlsdk

Witam Was dziewczyny! Chciałabym abyście przeczytały mój post i oceniły go i choć nie liczę na to że będę głaskana po głowie (wręcz przeciwnie) bo wiem że większość z was mnie ostro potępi to jednak chciałabym wiedzieć co o tym myśłicie. Otóż sprawa dotyczy karmienia mojego 6 miesięcznego dziecka. Od dwóch miesięcy karmię synka mlekiem krowim (z ekologicznego gospodarstwa - mleko badane) gdyż uznałam że skoro sama już nie mam mleka to przynajmniej dam dziecku coś naturalnego , nieprzetworzonego i tu się zaczyna problem. Niby synek odrazu zaakceptował to mleko i polubił (bardzo dużo potrafił wypić - ok. 200 ml) i nareszcie miałam wrażenie że się najada co było też widać po jego wadze (ładne przybieranie na wadze). Lekarz wiedział że karmię piersią a że nie wyprowadzałam go z błędu (wiedziałam że potępi moją metodę karmienia) to nawet nie było mowy o dyskusji ile mleka wypija itp. Po miesiącu od karmienia synek zaczął się pocić i nawet kiedy był kładzony na brzuszku i próbował lekko pełzać , pojawiało się mokre czoło i włoski głowy. Poszłam z małym do lekarza i powiedziałam że dziecko mi się poci bez wyraźnej przyczyny i po wywiadzie czy go nie przegrzewam , zapytał czy podaję regularnie witaminę D na co odpowiedziałam twierdząco , no więc skierował na badanie krwi i tu okazało się że synek ma anemię . Pownieważ miał 5 miesięcy i żywił się jedynie mlekiem jak większośc niemowląt, zresztą tak zalecają więc nie głowiłam się tym że nie podaję mu mięsa . Lekarz zapytał ponownie czy nadal karmię piersią na co odparłam że podaję mu od niedawna mleko krowie a on popatrzył na mnie jak na wyrodną matkę i odparł czy nie warto było przyjść do niego żeby nie zrobić takiej głupoty. Ja chyba zczerwieniałam bo już sama nie byłam pewna czy dobrze zrobiłam z tym mlekiem krowim i choć teściowa mnie zapewniała że to najlepsze bo ona tak wychowała swoją trójkę dzieci to jednak lekarz potwierdził że anemia u wzięła się od niedoboru żelaza w mleku i że niemowlęta zanim zaczynają jadać ciemne mięso bardzo często mają żelazo na dolnej granicy ale żywią się odpowiednim mlekiem (z piersi bądź mieszanką) . Oczywiście synek pije obecnie (od tygodnia) mleko Hipp ale opornie mu to idzie (nie smakuje tak bardzo) i podejrzewam że spadnie na wadze (wypija ok 120 ml lub mniej). Dziewczyny wiem co powiecie ale przynajmniej powiedzcie jeżeli macie jakieś doświadczenie czy faktycznie na anemię wpłynęło mleko krowie? Teściowa zaprzecza i mówi że to bzdura bo przecież kiedyś jak matki nie mogły karmić to podawały mleko krowie i dzieci były zdrowe. Mój synek przez dwa miesiące ma dostawać żelazo w kroplach. Ehh sama już nie wiem czy to ja zawiniłam tym mlekiem czy też zwyczajnie może maluch źle wchłaniał żelazo z mleka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przykro mi,ale to
twoja wina..lekarz wie lepiej niz tesciowa..a kiedys matki rowniez karmily mieszankami,tyle ze innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli hipp mu nie smakuje to spróbuj innego nan bebiko sporo tego jest mleko krowie dopasowane jest dla cielakow heh a teraz mm jest tak dopasowane ze nie szkodzi w zaden sposob dziecku a ma niezbedne skladniki zebysmy tak mysleli to kazdy mialby krowy kury i wlasne pola bo wszytsko jest zle i sklepy by po upadaly tesciowa wychowywala w innych czasach nikt nie badal dziecku krwi anemii i skad ona moze wiedziec czy jej dzieci tego nie mialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem jak to jest
moj syn jest karmiony piersia, ma 4 miesiace, a 2 tygodnie temu stwierdozno u niego anemie...:( Przybiera na wadze fantastycznie (8200!!), a jednak anemia...nadal go karmie, bo nie chce przestac, ale ta anemia mnie zdolowala. Lekarka mi powiedziala, ze w obecnych czasach, przy tak wielkiej ilosci chemii czasem lepiej podac dziecku mm nic piers, czym mnie wkurzyla, bo uwazam, ze to kompletna bzdura!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmh
ja stosunkowo wcześnie jak na dzisiejsze standardy zaczęłam podawać mleko krowie (po roku), ale nigdy nie wpadłabym na to, żeby podać je 4 miesięcznemu dziecku. Wiadomo przecież, że mm specjalnie wzbogacane jest w żelazo a i dzieciom na piersi trzeba zacząć rozszerzać dietę po 6 mc bo już za wysokie jest ryzyko anemii, która dosyć często występuje u dzieci w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lklkldskdlsdk
Dziekuję za wasze wypowiedzi i wiem że macie rację. Chciałam dobrze ale widać nie do końca tak wyszło a właśnie czytam że mleko krowie ma niedostateczną ilość żelaza dla niemowlęcia . Ja karmiłam przez 4 miesiące po czym musiałam brać leki na nadciśnienie i musiałam zrezygnować całkowicie natomiast nie spodziewałam się że moje dziecko będzie miało anemię! Mam ogromne wyrzuty sumienia i czuję się jak głupia krowa ale co zrobi. Sama do końca nie wiem czy to wina mleka choć wiem że do krowiego nie powrócę a lekarz chyba zmienię bo tak mnie potraktować jakbym z kamieniołomów wyszła a nie z cywilizacji. Do no nie wiem jak to jest - wiem że po tym jak sama doprowadzilam swojego malucha nie powinnam już dawać porad ale może spróbuj odżywiać się tak by podaż żelaza była optymalna (może preparat z żelazem który odrazu przeniknie do mleka?) - Trzeba by zapytać lekarza ginekologa oraz pediatry i warto wziąć też skierowanie na badanie krwi i niech ocenią jaki masz poziom żelaza we krwi i nie rezygnować z karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarza nie zmieniaj
bo słusznie cię potraktował :O bo o karmieniu dziecka nie masz żadnego pojęcia, tak jak właśnie w epoce kamienia łupanego (a nie w kamieniołomach, kretynko)! jak mogłaś dawać tak małemu dziecku mleko krowie, idiotko?!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×