Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kikimi

6 lat razem jak teraz wstać z łóżka?

Polecane posty

Gość kikimi

A więc tak byłam z chłopakiem 6 lat bywało różnie miedzy nami ale zawsze wychodzilismy na plus. Był, jest miłościa mojego zycia bez którego nie wyobrazam sobie swiata. Zrobiłam wiele abybyl szczesliwy zmienilam sie tak aby byl szczesliwy zerwalam kontakty z przyjaciólmi aby liczyl sie tylko on. Wczoraj gdy mial zostac jak zwykle na weekend po calym dni spedzonym calkiem przyjemnie stwierdzil ze nie ma po co u mnie zostawac ze nie ma. Powiedzial ze nic do mnie nie czule, plakalam on obojeny stal przy samochodzie aby odjechac wrocilam do domu dostalam jeszcze tylko sms ze nie taka dziewczyne poznal stałam sie dla niego brzydka i gruba przez to ze przytylam 6 kg w ciagu 6 lat!! Jego zdaniem on musi miec ladna dziewczyne. Dodam ze gdy w piatek przyjechal nie przeszkadzalo mu to raczej w seksie. Wiec jak to mozliwe aby w cigu chwile sie odkochac i czuc obrzydzenie do kogos z kim sie jest 6 lat? Ja nie wiem co zrobic swiat zawalail mi sie na glowe pisalam dzwonilam prosilam zeby mnie nie zostawial ze sie zmienie stwierdzil ze on juz nie chce. Jak przestawc kochac kogos dla kogo sie zylo? Jak znalezc sile by wstac w lozka zaczac zyc bez niego? Czy to jest mozliwe aby zapomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziemia ziemia
nie masz innego wyścia, tylko zapomnieć - tak to sobie prosto wytłumacz..... wiem że Tobie dzisiaj runął świat, ale wierz mi ten człowiek Cię nie kochał, wiec po co tracić czas? Na drugi raz nie zmieniaj się dla kogoś, nie sprzedawaj siebie, wejdź do związku taka jaka jesteś, ze swoimi wadami i zaletami, bez udawania, bo tylko tak możesz stworzyć coś trwałego! On był Twoim dyktatorem, robiłaś wszystko pod jego dyktando, nie dawałaś mu żadnych impulsów do rozwoju, po prostu się znudził, bo trudno tworzyć życie z marionetką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcascascsa
tak, jest możliwe. Bedzie ciezko, ale minie, po kazdym kryzysie potrzeba czasu by sie pozbierac. Nie byl ciebie wart, to jakis gowniarz ktory nie wiadomo czego chce. Nie potrzebne byly te przykre slowa ktorymi cie obrzucil, mogl to zrobic w inny sposob gdyby oczywiscie mial klase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziemia ziemia
aha i pamiętaj - przede wszystkim musisz żyć dla siebie i siebie kochać....tylko w takim przypadku możesz potem komuś coś dać i tego kogoś pokochać zdrowo i prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Nie mam pojęcia, jak przestać kochać, też się z tym zmagam, tylko mam o tyle trudniejszą sytuację, że nie mam powodu, żeby mojego byłego nie lubić, oskarżyć o chamstwo, o to że nam nie wyszło. Twój to zwykły cham i wiem, ze gdzieś głęboko też to rozumiesz i czujesz, że ukochany mężczyzna nie tak powinien traktować kobietę. Skup się na tych negatywnych rzeczach, wspomnij sobie jego złe cechy i zakoduj sobie, że potraktował Cię przy rozstaniu gorzej, niż potwornie. To Ci z pewnością pomoże w nie pisaniu do niego i choć odrobinę zniechęci do dalszego poniżania samej siebie poprzez proszenie o powrót. Do takich typów nie wolno wracać, chyba że lubisz być źle traktowana. W co wątpię. Pozdrowienia i życzę siły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onk onk
o ja pierdziele burak przynajmniej nie zmarnujesz zycia z burakiem:o wywal wszystko, co moze Ci go przypominac, skasuj nr, usun zdjecia, zamknij ten etap trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Tylko, że mimo tego co mowie sobie pokaze ci tak ja jestes jak wiele straciles te ze chwile sa niczym pamietam tylko to jak czulam sie wspaniale kiedy mnie przytulal. Gdy mial odjezdzac zapytalam czy moge sie ostatni raz do niego przytulic stwierdzil ze mu to bez roznicy zrobilam to i caly czas czuje zapach jego skory potyk jego dloni jak glaskal mnie po wlosach abym zasnela. Chodz wiem ze to prostak i swinia chce aby tu przyjechal i mnie przytulil. To jest chora chciala bym wymazac go z pamieci wolala bym go znienawidzic i nie czuc tego bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga, już w pierwszych zdaniach Twojej wypowiedzi można zauważyć nieprawidłowości w Twoim związku i ewidentną jego dominację nad Tobą. Byłaś/jesteś kompletnie od niego uzależniona. Posłuchaj samej siebie: "Zrobiłam wiele abybyl szczesliwy zmienilam sie tak aby byl szczesliwy zerwalam kontakty z przyjaciólmi aby liczyl sie tylko on." Sory, ale chłopak, który kocha, przedewszystkim SZANUJE - Ciebie, Twoją prywatnośc. On chciał zawładnąć Twoim życiem, chciał żebyś mu się kompletnie sobie podporządkowała. Który chłopak każe zrywać kontakty z przyjaciółmi swojej ukochanej?? Musisz znaleźć faceta który pokocha Cię taką jaka jesteś. i który nie będzie wymagał od Ciebie tego, zebyś się zmieniła. Pokocha wszystkie Twoje wady i zalety. Trudno Ci w to teraz uwierzyć, wiem że to jest łatwo mówić..ale sama jakiś czas temu przeżyłam coś podobnego, i wiem że da się radę z tego udźwignąć! Potraktuj to jako moment przełomowy w swoim życiu: teraz możesz zacząć od nowa coś naprawdę fascynującego! Twoje życie ma szansę się od mienic i ma szansę wejść na nowe tory. Skoro każe Ci schudnąć, to znaczy że nie akceptuje Cię, nie kocha Cię takiej jaka jestes. a jest na świecie mnóstwo facetów któzy, założę się - czekjają włąśnie na taką kobiete jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie najczęściej odchodzą drastycznie - jest to efekt wcześniejszych przemyśleń i wniosków, ukrytego zdegustowania , znudzenia i frustracji - a więc zaczyna się to wcześniej itd ... trzeba zrozumieć , że skoro ktoś nie chce z nami być i odchodzi , to robi miejsce komuś innemu lub nikomu i przynajmniej nie będzie nam stwarzał życiowych paranoi....a więc wychodzi na plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj, z drugiej strony wiem doskonale, że nie trafią do Ciebie argumenty żadnego z forumowiczów. Mam przyjaciółkę która ma prawie identyczny problem co Ty i bardzo dobrze wiem co teraz czujesz. i jeśli zależy Ci na tym żeby on do Ciebie wrócił, to mówię Ci, że on się odezwie do Ciebie za jakiś czas bo zwyczajnie zatęskni..wróci ze skowytem, bo zatęskni i uświadomi sobie ze jestes jedyną kobieta w jego zyciu. i jesli chcesz zeby na nowo Cie zaczal szanowac, to nie mozesz od razu rzucic mu sie w ramiona. facet musi najpierw poczuc, ze naprawde Cię stracił, ze na[rawdę zchrzanił sprawę.Dopiero po jakims czasie, gdy to sobie uświadomi - dopiero ewentualnie mozeesz do niego wrócić. Chociaż może jednak znajdziesz w sobie na tyle sił zeby kompletnie sie od goscia odciac i zeby zapomniec i zaczac nowe zycie???? Bardzo Ci tego zycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345345
na 99,99% poznał inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
To wszystko tak dobrze wyglada przychodzi momet mysl dam sobie rade bede silna pokaze mi chamie jaka jestem kogo straciles ale pozniej przypominam sobie wakacje w gorach i mysle jak niby ja to zrobie jak bez niego w lozna nie chce mi sie wstac czytam w kolo wiadomosc " nie po prostu ja musze miec ladna dziewczyne a nie zyby jej z 1 i z 2 strony tluszcz wychodzil jak cie poznalem bylasz bylas szczupla ja chce ladna dziewczyne nie jakiegos grubasa pozatym nie mam ochoty wchodzic z toba w dyskusje" nigdy nie myslalam ze jestm gruba wszscy mowili jak ladnie teraz wygladam mam 160 i 57kg nigdy nie myslalam ze jestem gruba udalo mi sie wyjsc z obsesji jaka mialam w szkole podstawowej nic nie jedzenia i wiekszosci czasu w szpitalu dzieki niemu a teraz on mowi mi takie rzeczy. Jak mozna kochac kogos za wyglad jak mozna tak kogos skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345345
To z przytyciem to tylko głupi pretekst. Przeciętny facet przytycia 6 kg do tego w ciągu 6 lat nawet nie zauważy. A co do Twojego pytania - nie ma żadnego sposobu byś czuła się teraz lepiej. Nie zapomnisz tak szybko, a wszelkie sposoby na zajęcie czasu - zakupy, spotkania ze znajomymi, imprezy, filmy - nic tego nie załagodzi. Po prostu musisz to przejść. Pewnie nie raz będziesz do niego jeszcze pisać, dzwonić, skomleć, by potem mieć obrzydzenie do siebie za to co robisz. Będziesz na zmianę tęsknić rozpaczliwie, żeby za chwilę go nienawidzić, a za chwilę znów oddać wszystko żeby był. Pomoże tylko czas. Po prostu to przetrwaj. Za kilka miesięcy będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Czytam to i mysle nie do cholery musze sie szanowac jak ja nie bede nikt nie bedzie mnie szanowal a pozniej patrze po pokoju i kogo ja chce oszukac bez niego jestem nikim nie znacze nic. Nie znam juz nikogo nie mam komu nawet sie wyplakac zniszczyl mnie aby mna latwiej manewrowac. Sama nie umiem nawet podjac decyzji co na siebie zalozyc jak przeszlam obok lustra widze grubasa a moje ubrania takie wielkie. To chore jak czlowiek moze zdeptac i sponiewierac drugiego czlowieka twierdzac ze go kocha i pozniej smiac sie z jego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poradzę Ci coś. Zmień coś w swoim życiu, np pójdź do fryzjera i radykalnie coś w sobie zmień. Np przefrabuj, czy drastycznie podetnij włosy. to naprawdę podziała uwierz mi, spojrzysz na siebie jak na kogos innego. uwierzysz na nowo w siebie. To będzie sygnał dla Twojego mózgu że jakis nowy etap sie zaczyna. Kup sobie parę nowych ciuchów, jakieś szpilki, i zacznij chodzić na siłownię?? I zobaczysz ze za miesiąc Twoj wygląd sie poprawi, a Twoje samopoczucie urośnie w górę! I wyobraz sobie jego minę gdy gdzies Cię zobaczy np za miesiąc! KOPARA MU OPADNIE!! (a coś innego się podniesie :D ) i zacznie naprawde wtedy facet żałowac!!! a Ty, poczujesz sie wtedy na tyle silną kobietą, że daz mu w twarz i dasz sobie z nim spokoj i będziesz wreszcie szczesliwa ze sie od niego uwolniłas. Naprawde powaznie mowie, zacznij od wizyty u fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdrgr
N pewno chciał, żeby Cię zabolało. Mój ex tez na pożegnanie powiedział mi że jestem spasłą, obrzydliwą świnią, chociaż wcale gruba nie byłam. Wiedział że mnie to zaboli i miał rację, zabolało strasznie. Ale tacy faceci robią to specjalnie. Nie wierz w to, że facet posuwałby dziewczynę, o której uważa że jest nieatrakcyjna. Nikt go nie zmuszał. Skoro nadal uprawiał z Tobą seks, to znaczy że podobałaś mu się. Obstawiam, że albo poznał inną, albo zwyczajnie znudziłaś mu się i chce pobalować z innymi, a nie chce żeby była jego wina, więc usilnie i w chamski sposób próbuje zrzucić winę na Twoją niby otyłość :D Przestań się tym przejmować, bo wpadniesz w kompleksy. Faceci poza tym nie lubią wychudzonych lasek, wolą kawał cycka i kawał tyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Może to jest jakies wyjscie zacznena nowo prostowac wlosy on tego tak niecierpial i kupie moje dawne perfumy ktorych nie lubil. Wyciagne z szafy zakopane bluzeczki i sukienki w ktorych nie pozwalal mi chodzic. Musze isc na dyskoteke upic sie i zaczac nowe zycie. Rzucic mu na twarz jego ubrania pozbierac wszytsko w domu i wyniesc pod brame. Jestem młoda i ładna wszystkie kolezanki zazdroszcza mi biustu wiec go pokaze usune numer i zaczne zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345345
"Musze isc na dyskoteke upic sie i zaczac nowe zycie. " Nie licz na to, że to od razu zadziała. Pewnie będziesz wracać pijana i będziesz ryczeć, bo chciałabyś żeby on był. Po pijaku będziesz pisać do niego SMSy. Jedyne o czym będziesz chciała rozmawiać to ON. Ale będziesz sobie zdawała sprawę, że męczysz już tym tematem wszystkich. Nie będzie Cię interesował żaden inny temat. Wszystko będzie Cię nudziło, nic nie będzie Cię ciszyło, nawet ulubione zajęcia. Ale jak pisałam - po jakimś czasie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Wszyscy jego koledzy twierdza ze wygladam zajebiscie komplementuja i chwala blekitne oczy a jego szlak trafial. Od dluzszego czasu nie powiedzial ze mnie kocha gdy ja to mowilam odpowiadal aha. Jestem raczej pewna ze nie spotkal zadnej inne poprostu milosc z jego stony to bylo zauroczenie ktore przeszlo w rutyne ktora widac sie znudzil. Macie racje to nie moja wina tylko jego jeszcze chce mnie ponizyc bo wie ze bede prosic poprosilam raz dzis rano stwierdzil ze ma dosc wiec okej ja mu szanse dalam. Mam przyplyw detrminacji oby potrwala chociaz dwa najblizsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy moja droga alkohol akurat pogłębi Twoje smutki, jeszcze narobisz po pijaku głupot i potem bedziesz miała niezłego moralniaka..Ale obiecaj tu nam wszystkim ze cos zmienisz..Te nowe prfumy, wyciągnięcie ciuchów czy dalej obstawiam przy tej wizycie u fryzjera, Obiecaj ze cos zmienisz, a ja Ci obiecuje ze to pomoze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Wiec to nie jest takie proste chwilowa poprawa pewnie szybko przejdzie tak jak i przyszla. Chce byc jedynie na tyle silna zeby nie napisac do niego wiem ze bede plakac jeszcze nie jedna noc. He to co najbardziej zalosne aby usnac zmoczylam poduszke jego perfumami to mnie pomoglo. Przez to ze napisalamdo niego rano czuje teraz do siebie wstret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345345
Moim zdaniem chwilowo załagodzi, ale na pewno nie pomoże definitywnie. Ona musi przejść swoją żałobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345345
Współczuję... Czekają Cię teraz chwile fizycznego wręcz bólu i nie raz pomyślisz, że byłoby prościej zwyczajnie umrzeć. Przechodziłam takie rozstanie kilka lat temu (teraz jestem z innym, jestem jego żoną i jestem b. szczęśliwa), a w tej chwili takie rozstanie przechodzi moja przyjaciółka i zawsze jest tak samo, wręcz schematycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze tak, musi przejsc swoja załobę, musi to rpzezyc i musi sie z tym sama pogodzic, niczym tego nie stłumic, ale te zmiany o których mówiłam, pomogą wprowadzić w nowy etap. łez z twarzy oczywiscie nie obetrą, ale pomogą. Ogądałaś film NIGDY W ZYCIU? Z przebojowa rolą Danki Stenki?? Jeśli nie, to juz zaraz ściągaj/wopożyczaj i koniecznie oglądaj. Doda Ci duzo siły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Nie pochwalam faceta ale kobiety zrozumcie, czasem naprawdę sobie za bardzo folgujecie ... 6 kg w 6 lat to nie dużo ale niektóre zamieniają się w chodzące słonice i liczą, ze jak facet się zakochał to już mogą się upaś jak świniaki. FACECI TO WZROKOWCY !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Musze cos zmienic jutro ide po perfumy a od dzis zaczne biegac dla zdrowia:P Moze znajde jakas prace na wakacyjny luz. Jestem kobieta dam sobie rade musze sie szanowac pokazac ze jestem ponad to wszystko. W srodku bede cierpiec gdy go zobacze ale sie usmiechne i pojde dalej. Latwiej sie zakochac gdy sie nie kochajac niz odkochac kiedy sie kocha ale on nie byl mnie wart ja myslalam na powaznie o nim na zawsze on jak takie dziecko potraktowal to w zartach smiesznych tylko dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Uwielbiam ten film i znam go chyba na pamiec, ale zycie jest takie tylko w filmie. Boje sie ze zostane sama juz do konca nikt mnie nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi sie podoba to ze chcesz coś zmienic! a ten pomysł z bieganiem - super pomysł. Tylko lepiej byłoby wziąć jakąs koleżankę, żeby motywowała, bo sama mozesz sie łatwo poddać. Tylko nie nastawiaj sie ze nigdy nikt Cie juz nie pokocha. bo z takim nastawieniem na pewno tak bedzie. jesli będziesz szła ulicą i będziesz ciągle miała w głowie 'jestem brzydka, nikt mnie nie pokocha' to Twoja mina będzie strasznie wtedy przygnębiona i smtuna, a w takiej twarzy to z pewnością nikt się nie zakocha! Zobacz, ze faceci zawsze obracają się za radosnymi uśmiechniętymi kobietami. więc wędruj już przed lustro, pomaluj się, uśmiechnij, powiedz NA GŁOS że jesteś BARDZO PIEKNA i BARDZO WARTOŚCIOWA, wylicz wszystkie swoje cechy : przebojowa, z poczuciem humoru, punktualna, dobrze gotujesz, znasz sie na tym czy na tamtym, i z takim nastawieniem i z takim szczerym usmiechem dopiero do ludzi! Zobaczysz jak zaczną się do Ciebie garnąć, i jakz aczną się faceci kleic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi sie podoba to ze chcesz coś zmienic! a ten pomysł z bieganiem - super pomysł. Tylko lepiej byłoby wziąć jakąs koleżankę, żeby motywowała, bo sama mozesz sie łatwo poddać. Tylko nie nastawiaj sie ze nigdy nikt Cie juz nie pokocha. bo z takim nastawieniem na pewno tak bedzie. jesli będziesz szła ulicą i będziesz ciągle miała w głowie 'jestem brzydka, nikt mnie nie pokocha' to Twoja mina będzie strasznie wtedy przygnębiona i smtuna, a w takiej twarzy to z pewnością nikt się nie zakocha! Zobacz, ze faceci zawsze obracają się za radosnymi uśmiechniętymi kobietami. więc wędruj już przed lustro, pomaluj się, uśmiechnij, powiedz NA GŁOS że jesteś BARDZO PIEKNA i BARDZO WARTOŚCIOWA, wylicz wszystkie swoje cechy : przebojowa, z poczuciem humoru, punktualna, dobrze gotujesz, znasz sie na tym czy na tamtym, i z takim nastawieniem i z takim szczerym usmiechem dopiero do ludzi! Zobaczysz jak zaczną się do Ciebie garnąć, i jak zaczną się faceci kleic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimi
Zawsze o siebie dbalam czysta, pachnaca. Jeszcze tydzien temu lezal w tym lozku i mowi jaka jestem cudowna calowal mnie gdy sie zaslanialam on twierdzil ze uwielbia calowac mnie po brzuszku. Wiec nie wydaje mjbardzi sie ze facet robil by to gdyby bylo tak jak on mowi nie mam idealnie wkleslego brzucha ale tez wcale nie wystajacy. Nie wydaje mi sie azeby to bylo duzo gdy mnie poznal bylam dzieckiem mialam 14 lat teraz 20 i wygladam jak kobieta. Mam przy tym dosc spory biust naturalny wiec wygladam jak najbardziej proporcjonalnie nosze rozmiar 36. Wiec czy jestem grubasem obrzydliwa i tlusta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×