Czy to dobry pomysł na wyjazd do Anglii?

Myślałam, aby dać ogłoszenie, że wynajmę pokój w zamian za sprzątanie raz w tygodniu(sobota? ewentualnie, sprzątanie 2h dziennie w tygodniu). Czy to ma sens? Następnie znalazłabym pracę od pn-pt (fabryka, magazyn, sklep, opieka nad dzieckiem, sprzątanie ) i miała kasę na jedzenie, zycie, resztę mogłabym odkładać. Chodzi mi o to, aby się zaczepić. Program au-pair raczej wykluczam, wolałabym dostawać normalne pieniądze za pracę. Nie stać mnie na rok jako au-pair. Jak najlepiej szukać pracy w Anglii? Angielski znam średnio, dobrze niemiecki.

Skoro znasz dobrze niemiecki to czemu nie wyemigrujesz do Niemiec?

aby ktos wynajal Ci pokoj za sprztaanie raz w tygodniu

a jak sie wypniesz na golasa to cipka ci wisi czy jest zwarta ?

to zły pomysł bo w UK jest dużo rasistow, słaby socjal i za dużo imigrantów więc walka o pracę polecam Skandynawię łącznie z Islandia, duże zarobki, dobra opieka socjalna, spokój i porządek (chyba że jakiemuś Breivikovi szajba odbije), perspektywy dla gospodarek korzystne iw ogóle tam jest fajniej

wiem, planuję docelowo do Norwegii wyjechać, jednak na początek chciałam się zaczepić w innym kraju, aby mieć kasę na początek norweski wydaje mi się jednak być ciężki bardzo holenderski mi się podoba, ale tam to już w ogóle, przesyt Polaków(jak u uk) Może na początek faktycznie Niemcy. Sama już nie wiem, na pewno w Polsce nie zostanę.

To naprawdę taki zły pomysł? Sprzątanie nie jest warte tych np. 60 funtów tygodniowo?

no ja sie tak zaczepilam ale zamieniono mnie w sluzaca wrecz

hehe a co byc chciala dokladnie w anhlii robic

Jak się od początku ustali zasady to nie powinno być źle. Np. 2 h tygodniowo sprzątania. Łatwiej mi będzie na początku, zanim nie znajdę normalnej pracy. Chociaż sama nie wiem...

cokolwiek, byleby żyć godnie na początek najlepiej fabryka

to za malo jak na wynajem pokoju niestety tez mi tak powiedzieli musisz cos dolozyc jeszcze d otego

ja dolozylam dwei rzeczy i dopiero

a do jakiego maista sie wybierasz

60 funtów tygodniowo, za 8-10 godzin sprzątania, to przecież wychodzi 6-8 na godzinę, nie powiedziałabym że to ZA DUŻO. Tak w sam raz. Twoi chyba strasznie pazerni byli. Nadal jesteś w uk? U tej rodziny? Dlugo w uk?

tak dokladnie matka i jej 3 corki kazda kolejno 20, 22 i 25 letnia. a matka cos kolo 50 no tak 6 miesiecy ale powiedzialy ze sprzatanie za malo wiec zapropomowaly mi jeszcze pace doatkowe

dzis wszystkim corkom np malowalam paznokcie u rak i u nog heh po za tym gotuje jeszcze. Przygotuowuje kapiel, Prasuje albo np jak te corki wracaja z imprez to robia im masaz karku albo masaz stop

a pracujesz poza tym gdzieś? nieźle Ciebie cisną, długo u nich zostaniesz jeszcze? jak znalazłaś pracę?

nie nigdzie po za tym a prace jakos na miejscu udalo mi sie znalezc

ja mieszkam od 5 lat i nie da sie tak ze ktos ci pokój wynajmie za to ze ty posprzatasz to nie tak, tu sie liczy kasa i watpie zeby ktos ci tak poszedł na ręke , po za tym za sprzatanie tyle bys nie dostala

to ile funtów za sprzątanie?

moltaa dzis wszystkim corkom np malowalam paznokcie u rak i u nog heh po za tym gotuje jeszcze. Przygotuowuje kapiel, Prasuje albo np jak te corki wracaja z imprez to robia im masaz karku albo masaz stop ja pierdole, miej kobieto godność! :O

autorko jak znasz niemiecki to jedz do Niemiec jako opiekunka do osob starszych, podobno to dobra praca i zarobki tez dobre, no i jezyk znasz.

Pomysł dobry ale najlepiej gdybyś do kogoś znajomego już tam pojechała kto by Ci pomógł na początek. Mnie i mojego chłopaka ściągnął jego kolega i załatwił nam pokój ale pracy już szukaliśmy sami. Z Polski dzwoniliśmy po agencjach i pytaliśmy czy jest praca. W mojej agencji nie trzeba było NIN ale ogólnie to też najlepiej jak najszybciej załatwić. Również można z Polski umówić się na rozmowę. A i zobacz czy jakieś agencje z Polski ludzi nie werbują do UK do fabryk. Zapewniają mieszkanie bez luksusów ale idzie zarobić i się wynieść po jakimś czasie. Moja agencja tak właśnie robiła.

Tak, długo uczyłam się niemieckiego i z dobrymi efektami. Od roku jednak intensywnie wałkuję angielski, i chciałabym móc w praktyce go wykorzystać, chociaż rok pomieszkać w kraju anglojęzycznym, potem niemieckojęzyczny może być. Po prostu opornie wchodzi mi do głowy angielski, a bez wątpienia przyda mi się w każdym kraju, dlatego zależałoby mi w tym momencie na używaniu go jak najczęściej. Z drugiej strony... W Niemczech może mi być dużo łatwiej. Wiem, że muszę zdecydować coś i uderzać na konkretny kraj, a nie wszystkie na raz.

rdeyryryrrey- no ale przeciez ja mam a jestes kobieta czy facetem?

a ty emigrantka robilaby s to samo co ja?

ile Ci płacą i na jakich warunkach tam jesteś? Zależy od tego:D

2500

funtów???????? A za mieszkanie im płacisz?