Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emigrantka91***

kolejny przykład wierności facetów?

Polecane posty

Jesteśmy ze sobą 3 lata. 2 lata temu, pół roku po tym jak spisałam sobie maila z jego komputera, o którego istnieniu pojęcia nie miałam, napisałam do niego jako dziewczyna z którą kiedyś pisał. Misiu odpisał od razu. Ucieszył się z zaczepki obcej kobiety(!) i pisał z nią z wielkim zaangażowaniem. Nie wytrzymałam presji i wyjawiłam prawdę( zerwałam z nim). Od razu na początku podpytałam Misia (a raczej Paulina, jego niedoszła kochanka), czy ma kogoś.. On powiedział, już nie pamiętam co właściwie, ale wyszło na to, że nie ma nikogo ważnego. Ja głupia zeszłam się z nim, było ładnie, pięknie (miałam wtedy 19 lat, same rozumiecie) a teraz? -Dzwonię do niego i nie odbiera (zupełnie tak samo jak w moim towarzystwie olewa niektóre telefony, te niesłużbowe) -Telefon trzyma przy sobie, albo ładuje, albo kładzie na stoliku do dołu ekranem. - Nie mam dostępu do jego mieszkania, kiedyś miałam. -Ma dla mnie ograniczoną ilość czasu, duuuuuuzo praaaaacuje-rzekomo. -Nie zabiera mnie na wakacje-bo praca. -Nie ma czasu dla mnie wtedy kiedy mi pasuje-praca. -Ostatnio ma problemy finansowe - być może urodziło mu się dziecko -Myli fakty. -Ukrywa samochód gdy się spotykamy, może jego żona zaczęła węszyć? -Jego matka myśli, że ja nie istnieję - complicated -Zawsze zostawia klucz w drzwiach, aby nie dało się z zewnątrz otworzyć. -Ostatni raz jak byłam u niego w mieszkaniu, ktoś walił do drzwi.... wmówił mi, że to jacyś żebracy. Potem, że jednak to byli kominiarze, nie wpuścił ich oczywiście. Ogólnie to jakaś porażka, w tej chwili już nasz związek powoli przestaje istnieć. Dużo tego. Pewnie sobie jeszcze przypomnę coś. Do tego jest mega sknerą i manipulantem. Porażka, porażka, porażka. I wiecie dlaczego z nim jestem? Bo lubię tajemnice i tą chcę rozwiązać Tylko tyle...dlatego karmię go pozorami. Odpłacę mu się ładnie w odpowiednim czasie. Chyba, że jest niewinny, a wątpię. A Wy? Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty napisałaś czy wszystko w cudzysłowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki co wie i juz
nie wiem co bierzesz ale odstaw bo to bo ci szkoszi, wytrzezwiej a potem pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda kobita powinna wiedzieć, że do faceta należy podchodzić ostrożnie, z ograniczonym zaufaniem - pierrdolenie, że związek opiera się głównie na zaufaniu do niczego dobrego nie prowadzi. Prawie to samo (PRAWIE!) jest w drugą stronę, z tymże kobiety zdradzają gdy zaczyna im brakować bliskości, więc jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki co wie i juz
nie rozumiesz? ja tez nie rozmumiem tego co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nowotwór ci nie straszny
Etam, zasadniczej różnicy nie ma - zdrada to zdrada Deka. Ale zgodzę się z tym, ze pierdolenie o tym, że "ja ufam swojemu misiowi i jestem go pewna w 100%" prędzej czy później odbije się czkawką. Miłość miłością, ale mózgu też trzeba używać. Moja matka (zdradzana przez ojca wiele lat zresztą) zawsze mi powtarzała (pół żartem pół serio), że sporadyczna acz dobitna kontrola jest najlepszą gwarancją zaufania. Sprawdzone i potwierdzone, coś w tym jest, sprawdziłam na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsisbsisbbs
Tego po prostu nie da się przeczytać. Jesteś z facetem, potem piszesz że ma żonę...ale jakoś pisalas do niego maile jako inna...zerwalas z nim, ale ciagle jesteście razem. Tylko że on nie odbiera? CO TO ZA BEŁKOT? Napisz po polsku w dwóch zdaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś chora psychicznie i piszę to z pełną powagą. Dziwne, że taka młoda osoba jest już tak skrzywiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, kontrola jest najlepszym dowodem zaufania:D Ja wiem, że ten związek nie ma sensu, zasadniczo.. Mam ambicje dowiedzieć się prawdy. A może to głupota z mojej strony, nieistotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nowotwór ci nie straszny
A ja Ci się tam nie dziwię autorko, sama też chciałabym się raczej dowiedzieć, co gnój kręci :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsisbsisbbs
Zaufanie to głupota. Sama widzisz że na facetach nie można polegać. Ps. Stresc swój temat i Napisz po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdż -> widzę, że się rozumiemy:D nie, nie ma żony, ja o niej nic nie wiem, utrzymuje że jestem jego jedyną kobietą w co trudno uwierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez to widac golym okiem ze on toba pomiata jak chce, lubisz byc pomiatana? bo milosc miloscia, tak wiem - serce nie sluga, ale jak mozesz sobie jechac tak po honorze?? nie masz szacunku dla wlasnej siebie? ja bym nie potrafila bo by mi bylo wstyd przed wszystkimi i sama soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plenerowa Żona ale ty nie chciałabyś takiego faceta? Chyba się faktycznie postarzałaś i teraz wolisz stabilne nudne związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, jestem ciekawa co koleś kręci. Mam pomysł jak go zdemaskować. Ktoś dziś na kafe go przytoczył-pomysł. Moja koleżanka, dzwoni do mojego faceta i udaje, że jego numer został wylosowany w jakiejś loterii radiowej i, że może wskazać kobietę(jego ukochaną- trzeba dopracować, aby nie mógł wskazać matki np.), do której za darmo zostaną wysłane kwiaty od niego (poprzez radio), z dedykacją..coś na kształt. Oczywiście prowokacja byłaby dopracowana, wszystkie detale itd. Ewentualnie życzenia, to musi być autentyczne. Kiedyś już go podeszłam, ale wymiękłam w trakcie. Nie mam innej możliwości poznania prawdy. Nie mam ochoty na czatowanie godzinami pod jego domem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to starzenie przynajmniej jeżeli chodzi o urodę działa na twoją korzyść. Czemu nie przeniosłaś fotki do nowego nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie czuję się poniżana, bo nie godzę się na tą sytuację, nie pozwalam jej trwać w nieskończoność napisałam dość jednostronnie, to nie jest oczywiście tylko tak mrocznie, i jednoznacznie... stwarza pozory, są dodatkowe wątki itd. Ja chcę odkryć prawdę... Nie chcę być z nim, nie tak jak teraz, a dużej zmiany nie moge oczekiwać, bo to typ z tych niezmiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i tak podziwiam takich kolesi, że są w stanie sobie tak urobic laskę ze ona nie odejdzie za żadne skarby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Czy on jest żonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik --> wystarczy miec gatke, bajer znaczy sie, wiekszosc kobiet jest glupia (sorry ze to pisze hehe). dziekuje za komplement - karmisz moja proznosc :) a co do fotki, to poki co nie mam ochoty skupiac tematow na mnie (w sensie pozytywnym czy negatywnym, obojetnie) wiec wzeilam sobie wolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I emigrantka91*** już sobie poszła. Ale i tak dla mnie to pozostanie fascynujące, że można sobie tak pogrywać z laską i ona nadal będzie na każde skinienie palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja mam wiedzieć czy on ma żonę? tego chcę się dowiedzieć podziwiaj, jak chcesz to podam Ci receptę na sukces : stwórz pozory dobrobytu( z biedną dziewczyną nie jest trudno tego dokonać), kup lasce jakiś drogi gadżet, ładnie do niej mów -> już jest Twoja, a kosz prezentu zwróci się kilkukrotnie. Poudawaj jeszcze, że masz problemy finansowe, to już w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu fascynującego
przecież kobiety lubią takich facetów i lubią być tak traktowane :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×