Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...)....(....)))

facet nie dazy do kontaktu fizycznego....

Polecane posty

Gość ...)....(....)))

zaprasza kobietę na randki (używa tego sformułowania); jest bardzo miło, dużego śmiechu, spojrzeń głęboko w oczy, czuje się jakąś chemię w powietrzu. on zawsze upiera się, by płacić za kobietę. Ale nie wychodzi z inicjatywą w zakresie kontaktu fizycznego, który polega jak dotąd na podaniu ręki na początek i koniec. Nowością jest jednak delikatne niby przypadkowe ocieranie się o siebie, czy na oparciu kinowego fotela czy w innych sytuacjach, czy też muśnięcie dłoni delikatne przy podawaniu czegoś itd. Zastanawiam się czy to kwestia osobowości, czy to kwestia poglądów- żeby nie przyspieszać czegoś i nie spieprzyć; czy to kwestia tego, że włączenie innych gestów mogłabym odebrać jako zacieśnianie się naszej relacji, a może on nie chce, żebym tak myślała, bo wciąż szuka i jeszcze nie zdecydował się na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniczkaaaak
to zależy od niego, może go nie pociągasz. może jest kryptogejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...)....(....)))
skoro go nie pociągam to po co się umawia ze mną i dlaczego patrzy na mnie w taki sposób w jaki kolega nie patrzy na koleżankę? to raczej nie kwestia ani braku pociągania ani gejostwa, tak sądzę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t543543543543
kwesta nieśmiałości i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssss
a jak długo się spotykacie??? jesli krótko to się nie dziw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...)....(....)))
widzieliśmy się 4 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko to wszak tylko 4 razy. Jak ja widzę dzisiejsze dziewczyny są straszne . A co wolałabyś pewnie żeby na 1 randce cię przeleciał, tak przynajmniej wynika z twojego postu. Wiesz i w dzisiejszych czasach trafiają się na świecie i kobiety i mężczyźni, którzy cenią sobie większe wartości niż szybki seks z ledwo poznaną laską. No ale widzę, że jak facet szanuje kobiete to ona tego nie docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t543543543543
No to się nie dziw, ale wiesz co na następnej randce sama go pocałuj w usta :), ja ostatnio też się krępowałem i to dziewczyna zrobiła pierwszy krok a potem już przestałem się krępować :) jakoś mi było łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...)....(....)))
Nie, nie chodzi o to, że oczekuję sexu, bynajmniej! tylko zastanawiałam się nad tym, o czym pisałam w pierwszym poście. No on faktycznie do najśmielszych facetów nie należy. Być może tutaj tkwi sedno sprawy. Jeśli to tylko tyle, to OK ; Dodam, że jesteśmy 30+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tym bardziej mężczyzna 30 letni to już nie szczeniak, którym rządzą hormony i nie dąży tylko do jednego. Powinnas raczej cieszyć się, bo widać zależy mu może na czymś poważniejszym niż tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Łał, to tacy faceci jeszcze istnieją? Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze raz trafię na takiego porządnego, nienachalnego faceta. I nie chcę być niemiła, ale skoro dla Ciebie to jest problem, to może nie tyle nie jesteś jego warta, bo nie znam Cię i nie wiem w jakim celu tak strasznie chcesz się spieszyć z fizycznością przed jakimkolwiek poznaniem się (błagam 4 spotkania!), ale na pewno macie zupełnie inne podejście do życia. Poszukaj kogoś bardziej w Twoim typie, a tego zostaw mi! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhugugyf
a tego zostaw mi.... :D:D wiesz, nawet nie wiesz, że taki facet, który nie dąży do kontaktu fizycznego jest naprawdę podejrzany -może być nieśmiały, ale równie dobrze kryptogejem - Z drugiej strony ludzie różnią się podejściem do częstotliwości i jakości doznań. Jeden będzie uważał, że musi pójść do łóżka już na 2 randce, inny że dopiero po 3 miesiacach znajomości, jeden, że będzie chciał 3 razy w tygodniu, a kto inny, że 3 razy w miesiącu to też zbyt często. Najważniejsze chyba, żeby trafić na osobę o takim samym podejściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Dla mnie codziennie nie jest za często, ale po 4 randce zdecydowanie za szybko. Nie zniechęcam się i podtrzymuję zostawienie osobnika dla mnie, hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewylochany facet
to takze moje marzenie:P ojjjjjj ,,,,,:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkdaaaa
Zanim spotkałam tego jedynego nawet nie wiedziałam na co mam zwracać uwage i jakie to będzie w ogóle uczucie. Za każdym razem jak matka wywęszyła jakiegoś nowego chłopaka-męzczyznę w moim życiu i pytała : -i jak...? -Ja wzruszałam ramionami i mówiłam-normalnie. Cała dyskusja w tym temacie! Ale kiedy spotkałam tego jedynego nie było juz tak normalnie-lecz matka już dawno się pogubiła i w tym zamieszaniu nie zapytała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Które? Marzenie o delikatnym mężczyźnie? Hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -basieńka-
Miałam taki przypadek , poznałam fajnego i przystojnego faceta , był rozwiedziony miał 32 lata i wszystko super się układała. Randki , spacerki . kino spotkania ze znajomymi , wszyscy pytali mnie gdzie poznałam takiego faceta?? Oczywiście w pewnym momencie brak bliższego kontaktu zaczął mnie irytować , bo ani pocałunków nawet przytulania i zaczęło mnie to zastanawiać. Po paru konkretnych rozmowach przyznał się że nie przepada za sexem i z tego powodu rozwiódł sie ze swoją pierwszą żoną,,, Nie wiem na co on liczył , że to się nie wyda??? ile można udawać lub zmuszać sie to współżycia z drugą osobą ??? Faceci niby takie maczo a jak mają problemy to zachowują się jak dzieci... Ostanio coś podobnego o różnych zahamowaniach i problemach czytałam na www.my-faceci.pl , całkiem nieźle ktoś tam kombinuje. Może wreszcie trochę prawdy Panowie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem ale
jak mi dziewczyna zaczyna sie lepic na pierwszych spotkaniach, to trace zainteresowanie moze niektorym (wiekszosci?) to odpowiada, ze mozna szybko dziewczyne przeleciec, ale mnie to jakos odrzuca a dziewczyna zwyczajnie traci na atrakcyjnosci w moich oczach a spotykam sie z czyms takim dosc czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×