Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutasek;(:(

On się wyprowadza...:(:(:(

Polecane posty

Gość Smutasek;(:(

Cześć, dziewczyny... mam poważny problem..:(:(:( Mam 23 lata, jestem sama od 8 miesięcy... ale jest pewien chłopak... w sumie sama nie wiem czy mi na nim zależy czy nie. Świetnie nam się rozmawia, pomagamy sobie jak mamy problem, bardzo się lubimy ale nic wiecej, w kazdym razie z jego strony... czasami się spotykamy, ale bardzo rzadko. Wiedziałam od dawna, że pod koniec tego roku się wyprowadza do innego województwa, ale nie przeszkadzało mi to. Ot, jego marzenie, wspierałam go w tym jak mogłam. Ale teraz sytuacja się zmieniła, bo okazało się że on wyprowadzi się w ciągu najblizszego miesiąca. Zdziwiłam się, bo całkiem mnie to dobiło. Nie spodziewałam się, że to stanie się tak szybko, myślałam ze mam jeszcze czas, żeby przemyśleć czy coś do niego czuję czy nie... a teraz jestem w kropce:( wczoraj mi o tym powiedział, całą noc płakałam... boję się, że już go nigdy nie zobaczę, a z drugiej strony boję się z nim spotkać, ze strachu że zacznę nagle płakać albo coś takiego... On nic nie wie o moich uczuciach. wie że go bardzo lubię, ale nie wie że jestem zakochana... nie mówiłam mu o tym bo wiem, że w jego życiu w chwili obecnej nie ma żadnej dziewczyny na której by mu zalezało. Co byście zrobiły na moim miejscu? ja wiem, że jak on stąd odejdzie to już nigdy więcej go nie zobaczę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvawpohiawhvvwer
Kochana jest 21 wiek... Ty płaczesz po nocach bo on się do INNEGO WOJEWÓDZTWA przeprowadza? Jakby jechał do australii to bym zrozumiała płacz:) a tak? jak ma być między Wami coś to będzie niezależnie od takiej odległości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek;(:(
małopolskie a pomorskie to chyba dość daleko, nie uważasz?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja Ci sie
spodobam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvawpohiawhvvwer
owszem, tak jak napisałaś "dość daleko"... ale nie ZA DALEKO dla miłości:) póki jeszcze masz szanse porozmawiaj z nim osobiście o tym co czujesz, bo jak już pojedzie to zapewne będziecie mieli kontakt głównie przez gg czy tel... Po prostu powiedz mu (bez naciskania), ze dopiero teraz kiedy ta wyprowadzka jest juz pewna odczułaś, że będzie Ci go bardzo brakować.. Zobaczysz jak rozwinie się ta rozmowa;) I nie łam się, naprawdę taka odległość jest do przetrwania;) Sama mam parę znajomych która przez 3 pierwsze lata związku miała do siebie chyba ze 40 km i obiecywali sobie, ze po tych 3 latach zamieszkają razem.. A jednak (z wyboru) mają teraz do siebie kilkaset kilometrów i mimo to są cudną parą jak z obrazka i obiecują sobie, że po skończeniu studiów już na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezu nastepny
napływ ze wsi ktory sie chce wprowadzic do krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek;(:(
wręcz odwrotnie. z małopolskiego wynosi się do pomorskiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×