czytając tematy na kafeterii mozna sie zniechęcic do kobiet

lepiej idz odrob lekcje bo sie spoznisz na lecke "groshe" :D:D:D

Ale wiesz, np z mojego punktu widzenia to takie przesiadywanie tu jakiegoś prawika w ramach "marnego substytutu życia" czy twoje "szukanie urozmaicenia " lub moje zabijanie czasu w pracy niczym zasadniczo się nie różni. Wszyscy jesteśmy ŚWIADOMI tego jak wygląda Kafe i narzekanie na tutejszy niski poziom itp. Jest trochę absurdalne. To tak jakby wejśc do Tesco i narzekać, ze na stoisku odzieżowym nie ma ciuchów od Diora czy innego Armaniego. Znasz to miejsce i zanim tu wejdziesz wiesz co tu zastaniesz, więc ŚWIADOMIE wybierasz to miejsce. Świadomie szukasz urozmaicenia w miejscu o niskim poziomie. To samo tyczy się autora tematu - jak się przychodzi do Tesco to tylko objawem własnej głupoty jest narzekanie na niska jakośc towaru. :P

grosche - uwielbiam germanizmy. "Die Oesterreichische Grosche"

A lekcje mam dopiero o piątej. Algebre. Teraz o pierwszej miałem analize . . .

Ale wiesz, np z mojego punktu widzenia to takie przesiadywanie tu jakiegoś prawika w ramach "marnego substytutu życia" czy twoje "szukanie urozmaicenia " lub moje zabijanie czasu w pracy niczym zasadniczo się nie różni. Wszyscy jesteśmy ŚWIADOMI tego jak wygląda Kafe i narzekanie na tutejszy niski poziom itp. Jest trochę absurdalne. To tak jakby wejśc do Tesco i narzekać, ze na stoisku odzieżowym nie ma ciuchów od Diora czy innego Armaniego. Znasz to miejsce i zanim tu wejdziesz wiesz co tu zastaniesz, więc ŚWIADOMIE wybierasz to miejsce. Świadomie szukasz urozmaicenia w miejscu o niskim poziomie. To samo tyczy się autora tematu - jak się przychodzi do Tesco to tylko objawem własnej głupoty jest narzekanie na niska jakośc towaru. No i git. O tym właśnie mówie. Nawiązałem tylko do tego co napisał autor porównójąć ogół kobiet do tych z kafe . . .

w realnym zyciu tez spotkałem takie kobiety jak na kafe

Szczypior nie rób kutasa z siebie