słodkości do mdłości :P

Marynia to sie przylacz i pieprz z nami :P

Jol!! Padlam na kolana już i składam pranie.od wczoraj pichcilam i kucharzylam;z efektów jestem ogólnie zadowolona;może oprócz torta.pomimo upieczenia biszkoptow w nie-moim piekarniku jakoś tak wyszło:/ zobaczymy jakie bedą doznania smakowe:D w razie czego mam nadzieje,ze zdjęcie bogini MM umieszczone na patyczku na szczycie tego cukierniczego"cudu"odwróci uwagę od reszty:D Polku,ja do zupy wsypalam około lyzeczki kury:) Aaaaaaaaaa i Stwora pieknista;widać ze nawet zrobienie zdjęcia jest niewykonalne

*to fon Zdjęcia wyraźnego,tak się kręci jak fryga:D Tunika tez nieostatnia:) I już mnie się pisać nie chce na tym chujostwie;muszem się ogarniac,zaraz pierwsza tura pijokow wpadnie,a ja wciąż w fartuchu:P

Nieletnia Maryno Dupiasta nie podszywaj się! :D Dziczyzno, wiesz jak to jest: robi coś fajnego, wyciągam aparat, celuje, a ona wtedy przestaje :/

a co to za party? chyba coś przeoczyłam..

A Ty się nie żal, że nie pierdolisz o dziecku na okrągło.. :D

Dżesiko samotna wieczorem, lato mi się w piekiełko przekształciło samoistnie :P na koniec.

Ojej ojej dajcie kawy bo umre w tej robocie. Właśnie sarna, co z party? Ja za dwa tyg robie roczek... i znowu mam kłopot z menu. POstanowiłam ze zrobie potrawy które da się złapać w łapę co by znowu stołu nie targać od sąsiadów.

a po co mam pierdolić o dziecku naokrągło? O.o

Urodziny18 he he,kuzyna Polowka.przyjeżdżają do nas z Londka,tak się złożyło,ze akurat urodzinowo i laczymy to:) i jeszcze przyjaciele z big city wpadają,dzieciarow moc.namiot już do spania uszykowany,mam nadzieje,ze nie zamarzna:) a na stół narobilam nowych nowości:)zobaczymy,co zrobi furorę;)

witajta. coś się komuś nasze pierdzielenie nie podoba?? my tu nie tylko o dupach ale też o innych częściach intymnych:D Sarno- a ja myślałam że to Twoja osiemnastaka:( Ale Ty w takim razie za rok, tak??:P

Sarna a co a co zrobiłaś? Daj inspirację:)

Mała M. najfajniejsza w kwiatkach; do mamy podobna, ale uśmiech ma ojcowy, żeby było sprawiedliwie ;) Kieca fajna i sprytna. Bb z zębem świetna - powinna wisieć w poczekalni u dentysty ;)

no właśnie Sarno- co tam machnęłaś?

Dziczyzna juz chlodne napoje polewa pewnie :) jutro kolo popoludnia trzrba ja zapytac, jak juz przetrzezwije ;) A co do stwory, zdania sa podzielone. Jedni twierdzą że cala ja, inni, że caly tata. A ja uwazam, że najbardziej podobna jest do mojej siostry :D

Dziczyzna juz chlodne napoje polewa pewnie :) jutro kolo popoludnia trzrba ja zapytac, jak juz przetrzezwije ;) A co do stwory, zdania sa podzielone. Jedni twierdzą że cala ja, inni, że caly tata. A ja uwazam, że najbardziej podobna jest do mojej siostry :D

Jak moja do prababci.. :)

Tak zwykle bywa. My "Znamy" Ciebie i nam Ciebie przypomina. Dla mnie moja siostrzenica to wykapany ojciec, a jak koleżanki mama ja zobaczyła to powiedziała że do mnie podobna:D

Mini, wzięłam sobie do serca Twoją poradę.. :) Dziś też wybywam ;)

A ona mi kreci suta i szczypieeee! A jak suta schowalam pod koldre to mnie laskocze w pacheeee!

Własnie się polozylam.na pietrowym łóżku,na górze.Lalka ze mną,tez szczypie suta i nie śpi!!tak od ok 1.5 godz:O:O Teraz pewnie zasnie... Ale biba!!na szczęście my z ma Mery pełna kulturka,choć schlalysmy 2l martini.jakoś przechrzszczone było:D Jutro napisze cosmy zarli-------- ------a teraz good night!

czesc u mnie jesien pelna para ziiimno i mokro leje non stop :/ ciemno jak w nocy a pzreciez dzien nic mis ie nie chce dzis pzrez ta pogode :/ kurde jak was czytam z tymi cycami i takimi wielkimi dziecmi to mi jakos tak hmmm niesmacznie :/ moze to wasze przyzwyczajenie ale mnie odrzuca na sama myslz e mi takie wielkie dziecko po cyckach gmera

U nas w końcu przyjemnie- słońce, temperatura w sam raz. podoba mi się to A biegającego dziecka przy cycku też bym nie zniosła. dla mnie cycki sa dla dzieci półświadomych:P do 6 miesięcy max.No ale każdy robi tak jak lubi.

dobry. U mnie też leje, a plan na dziś był taki ambitny :/ Jak czytam, ze ktoś (kilku)miesięcznemu maluchowi wręcza butlę bo nie ma cierpliwości karmić, to też mi tak jakoś. Ale nigdy (do tej chwili) tego nie komentowałam, właśnie z uwagi na to, że każdy robi tak jak lubi.

no mnie z tymi cyckami to zwisa co kto jak robi ale mnie do odraza bo cycek kojarzy mi sie z niemowlakiem a nie biegajacym i gadajacym dzieckeim ktore wszystko jada, wiadomo ze dla kazdej matki jest plynna granica uwazania dziecka za niemowle ale mimo wszystko mnie osobiscie odraza taki widok, podobnie jak 4 latek ze smoczkiem, czy z butelka, 5latek w wozku itp... ja mam znajoma co rownolatka tadzia karmi cyckeim i uwaza ze to jest super, mnie to wisi, ale patrzac na jej argumentacje nasuwa mi sie tylko jedno - ona nie pozwala dorosnac temu dziecku, wydaje jej sie ze tym cyckiem zatrzyma czas i wmawia sobie jakie to ma dzidzi a to juz wielki chlop, ona tego nie dostrzega zupelnie

Heloł :-) Witam się z dobrą popołudniową kawą :) Młody poległ przed 13 i jeszcze śpi, wyobrażacie to sobie? Dostał ibufen bo zęby go masakrycznie męczą i chyba odsypia. No ale wyjścia nie miałam, bo już gorączki dostał i wył z bólu, biedak. Mam ciasto z jabłkami, sama piekłam (tak, tak - JA :D ) Chcecie? Weźcie, naprawdę dobre :) Muszę porobić kompoty z jabłkami, bo mamy ich mnóstwo z działki a już nie ma co z nimi robić. Mogłabym soki, ale nie chce mi się babrać i czekać aż to wszystko nakapie. Miłego dnia :-)

Pułek się chyba nie obraził, hę?? Mnie nic do cudzych cycków. Sama chciałam dłużej karmić ale mi wybitnie to nie szło. I nie mam też nic do matek co karmią nawet od urodzenia butlą- ich brocha. Ja nie uważam tego cyca za cud natury.

ee Pulek nie z tych obrazalskich :P mnie tez nic do cudzych cyckow :D moje wybitnie sie nei nadawaly do karmienia dzieci co mozna bylo latwo przewidziec po ich rozmiarze micro :D:D moje dziecko dzis urzadzilo sobie koncert na gitarez wrrr straszne to bylo dla ucha :( a mam pytanie ma ktora maszyne do donatow i robi owe cuda? dostalam takie cus lata temu i tak sobie lezy a ostatnio cos mnie nachodzi chec odkurzenia i uzycia tylko nie wiem jak sie zabrac za te donaty :/

U mnie lało tylko rano. Ale pogoda dupna i łeb mi odpada. Wkurwu cd - nawet własnego maila człowiek nie może otworzyć, bo go zapienią. Co to w ogóle ma być? Rozważam możliwość zaryglowania się w domu bez kontaktu ze światem, bo nie ręczę za siebie...

Ja nie posiadam i nie umiem robić i nawet mnie nie ciągnie Moje dziecko starsze miało okazję u różnych ciociów pooglądać bajki 12+ i mu odstrzela. macha łapami i wykrzykuje dziwne rzeczy:O