Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarinka4

Starszy syn bije młodszego. Co pomoże ?

Polecane posty

Gość katarinka4

Mam dwóch synów - starszy ma 3 lata, młodszy 9 miesięcy. Od 2 miesięcy starszy syn notorycznie szuka okazji do tego by uderzyć, popchną, przycisnąć itd.. młodszego. Próbowałam tłumaczyć, opowiadać na przykładzie bajek o relacjach z dziećmi, rodzeństwem, zaprowadzałam do pokoju - karny jezyk... starszy dopiero od wrzesnia idzie do przedszkola a narazie ja zajmuje sie dwojka w domu i jestem juz bezsilna... nie moge nawet zostawic mlodszego w lozeczku samego i do toalety wysc bo starszy od razu go atakuje... oczywiscie staramy sie z mezem bardzo by starszy spedzal z nami ciekawie czas - zabieram go po poludniami na basen, tata jezdzi z nim na rowerze, kazda wolna chwile mu poswiecam sam na sam zeby zminimalizowac zazdrosc... macie jakies sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopl
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321211
NATURALNE ZACHOWANIE OD WIEKI WIEKOW rodzenstwa do samych siebie.Nie znam rodzenstwa by sie nie tluklo czy klocilo, my w domu jao rodzenstwo, moi kuzyni, sąsiedzi, rowiesnicy z klasy, szkly ,podowrka zawsze opowiadali czy miedzy sobą sie tlukli i nikt z tego sensacji nie robl a co dopeiro mowiac zadnch psychologow nie angazowal Nrmalne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka4
Rozumiem o co ci chodzi... normalne jesli do konfliktów i "starcia" dochodzi miedzy równymi sobie. A tu różnica jest ogromna i mlodszy nawet sie nie ma jak bronić, ledwo raczkuje i jest 3 razy mniejszy! Nie chcę zeby moj straszy syn myslal ze to norma i ze moze znęcać sie nad bratem... Konflikty to rzecz prawidlowa ale sposob ich rozwiazywania mozna zmieniac i ksztaltowac iu dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdrgddhdhddfh
między mną a moją siostrą są 3 lata różnice, całe dzieciństwo się biłyśmy, krzyki rodziców na nic się zdały...a najbardziej byłyśmy wkurzone kiedy rodzice interweniowali, bo to zawsze była między nami sprawa ;))) Bici się dzieci to tak jak walki szczeniaków....z perspektywy wygląda,że robią sobie krzywdę, ale serio to ma limity. My z siostrą zawsze się siłowałyśmy, ale wiedziałyśmy gdzie są granice i przecież nigdy byśmy się nie skrzywdziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwws3
moze ty dzieci karasz laniem i dlatego starszy bierze z ciebie przyklad bo mysli ze biciem konflikty sie roziwązuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwws3
ja z moim starszym bratem o 5 lat i mlodszym o 6 lat rowniez sie lalam i to nawet dosyc czasami groznie, mimo tego jakos kazdy z nas ma sie dobrze i bywalo ze albo ja oberalaklm mocniej od barta, albo ktorys ode menie bolesniej, to takie hartowaie sie :) Njagorsze bylo jak rodzic wparodowywal do pokoju i lal nie wiedząc konkrtenie o co poslzo i kto zawinil,wtedy bylam starsznie zla ze sie wtrąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka4
nie bije syna i tym bardziej boli mnie jak atakuje mlodszego brata. mowicie o konfliktach miedzy starszymi dziecmi a ja mam tu 3 latka i 9 mies niemowle - tu nie ma mowy o konflikcie i wzajemnej klotni - maly nic nie robi, bawi sie a starszy podchodzi i szuka zaczepki, kopnie, niby przytula a za chwilke kladzie sie na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobisz?lac nie bedziesz
normalne zachowanie dziei w tym wieku, nie widze pwoodow do niepokoju, oczywiscie nie popoeram przemocy ale wsrod dzieci jest to nieozowny etap rywalizacji i dorastania miedzy sobą.Moje chlopaki bliozniaki mają 10 lat i namlodsza ma 6 lat,i czesto sie piorą czy kopią.Mimo ze nie popieram to co am robic? tazke z mlodszą siotra sie bilam w ich wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobisz?lac nie bedziesz
autorko bo zachowanie starszego jest poakzaniem malemu kto tu rządzi, ze to starszy dominuje nad nim, ale jest jeszcze zbyt maly aby zrozumiec ze to niemowlak jest nierozumny,mimo tego starszy pokazuje przewage fizyczną i swoja dominacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz........
ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, przeciez wasze przyklady sa bezsensu. Autorka pisze wyraznie, ze chodzi o starszego 3 letniego syna i niemowlaka, ktory ma 9 MIESIECY?? To o jakiej rywalizacji miedzy rodzenstwem wy tu mowicie?? Przeciez ten maly nawet nie ma szans na to, zeby sie obronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pótora roku róznicy
miedzy dziećmi i wydaje mi się że trzeba konsekwentnie reagować na każdą próbę bicia, złapać za rękę, powiedzieć nie wolno tak robić i 3 min (bo 3 latek) izolacji w drugim pokoju za karę. U nas kolka razy i pomogło. Może tobie zajmie to więcej ale konsekwentna bądż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volkswagen..
to po co zrobilismcie mu konkurencje??? moze on nie chcial rodzenstwa? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IIilululuu
o zesz........ to rowniez sypnij radą a nie na pozostalych naskoczylas ,bo oni cos starali sie napisac do autorki Radze nie dopuszcać starszego do malego i miec na oku ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhdh
Zrob mu maraton przed Tv. Wlacz wszystkie odcinki Teletubisiow 24 na dobe i moze to go nauczy dobrych manier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsza jest konsekwencja, czyli zawsze taka sama reakcja na takie samo zachowanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorób siebie jeszcze z 5, do tego dostaniesz kupę kasy i nie zauważysz kto kogo bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze to stary temat ale problem jakby ciagle aktualny bo wiele ludzi tak ma. Radzenie zeby ciagle rodzice z dzieckiem spędzali czas tak sie wlasnie kończy-dzieciak wiecznie chce uwagi i nie akceptuje mniejszego ktory bardziej absorbuje rodzica na poczatku. Tak sie kończy robienie drugiego jak pierwsze nie podroslo i nadal wymaga czasu i uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×