Facet moich snów jest z pasztetem!

facet jest mega! czarujacy, inteligentny, przystojny, zaradny, pracowity, uprzejmy, same naj naj naj. a jest z dziewczyną która jest niska, gruba i nie umywa się do niego z wyglądu... co on w niej widzi? mezczyzni na co wy patrzycie sie, skoro spotykacie się z psztetami??????

prawdopodobnie w jego oczach ma kobiece kształty i jest uroczo niziutka :)

Nie to, co ja. Z klasą, z nadwagą, wysoka z brzuszkiem, łysiejąca z wiotkim cycem. Sama nie wiem, dlaczego mnie zostawił :O

a to każdy facet spotyka się z pasztetem?

kobiece kształty? ja mam kobiece ksztalty- 173 cm i 54 kg wagi. ta jest z 10 cm nizsza i ze 30g grubsza :D co mezczyzni widzą w takic małych puckach?

może w jego oczach masz figurę bardzo zagłodzonego, męskiego modela?

hahaha :D nie ma szans :D wszyscy sie za mna ogladaja :D postanowilam sobie ze go poderwe temu tucznikowi :D

Dodam, że sztukę zadowalania mężczyzny jednym nozdrzem opanowałam do takiej perfekcji, że jednym sztachnięciem doprowadzam go do orgazmu :)

albo i nie, zwróć uwagę, że jesteś jej kompletnym przeciwieństwem, a to ona mu się podoba :)

nie ma szans, zeby facetowi spodobal sie tucznik i pasztet :) ja jestem zgrabna, ladna, wyksztalcona, mam dobra prace, znam jezyki i mam ciekawe hobby. czego wiecej chciec? :)

niskiej dziewczyny bez niedowagi z którą jest, bo mu się podobała? (a ty nie).

znam podobny przypadek, bardzo przystojny i wysoki facet plus kobieta b niska, gruba, o nieladnej twarzy zakochani :) roznie bywa sa bardzo rozne gusta

hmmmm....po tym co piszesz i z jaka pogarda wyrazasz sie o tej dziewczynie,uciekalabym od ciebie na miejscu kazdego faceta...czlowiek dla czlowieka winien byc rzecza swieta Moze ona ma w sobie to czego tobie brak...cieplo i czlowieczenstwo,i dla niego jest wyjatkowa

a mi sie wydaje, ze on jest z nia z litości. albo po prostu ja lubi, ale na pewno go nie pociaga. zastanawiam sie z ktorej strony go podejsc. macie jakies podpowiedzi?

z litości? a wygląda jak Matka Teresa? Gdyby ją tylko lubił to by z nią nie był, nie sypiał by z nią - pewnie miał wybór, jeżeli jest taki idealny. I pewnie były do wyboru wysokie, zgrabne dziewczyny. Wolał ją, trudno - dla niego jest lepsza.

z połykiem

dlaczego mam wrażenie Moorland, ze sama jestes niska i gruba i cieszysz sie, ze twoja "kolezanka" trafila na fajne ciacho? :)

zjebana jestes autorko. Widocznie ten maly tluscioszek jest inteligentniejszy, zabawniejszy i bardziej kobiecy niz ty zalosniku

nie, nie jestem, ale wydajesz się być żeńską wersją jednego mojego znajomego który takie same idee tworzył. Niby zabawny koleś, ale tacy ludzie mają tendencje być upierdliwi.

pewnie dowartościowuje się przy niej. czuje się jeszcze przystojniejszym, bo kontrastuje z brzydulą :D

I zapomnij, ze go "podejdziesz ". Takie tepe strzaly jak ty zdolaja "podejsc " samych smierdzieli i pustakow. Ten facet ma chyba wiecej niz kutasa, wiec zapomnij o nim prymitywku 54 kilowy :D

przy okazji, to masz niedowagę kwiatuszku, więc chyba rozumiem, czemu on woli tą "grubszą" ;)

Dyskusja z tak tepa osoba nie ma sensu. Dla ciebie autoreczko liczy sie wyglad widze, wiec coz..Moze i mozna na ciebie patrzec, ale nic poza tym.

mysle wrecz ze chorobliwie i chudo wygladasz...boiustu z pewnoscia nie masz,dupy takoz,anyway,spadaj anorektyczko... :D

Marne prowo. Ty go nie pociagasz w zaden sposob, wiec go nijak nie podejdziesz wariatko. Nawet twoje marne 54 kilo nie pomaga, wiec czemu sie srasz i cisniesz jego dziewczynie ? Ile ty masz lat, by wiedziec, ze to sprawa chemii a nie wzrostu i wagi.

hahaha :D smieszni jestescie. chcecie mi powiedziec, ze liczy sie cos wiecej niz wyglad dla zwiazku? hahahahaaha :D każdy facet woli piekna dziewczyne, niz paszteta :)

ano widać, po ostatnim wpisie zwłaszcza, że prowo. Chociaż są takie idiotki...

To ty musisz być naprawdę szpetna skoro z takim pasztetem przegrałaś

Pewnie zaraz powie, ze jestesmy niskimi, grubymi pasztetami i dlatego "bronimy " dziewczyny faceta jej marzen :D Otoz nie. Ja mam 176 cm wzrostu, warze 61 kilo, mam duzy biust, dlugie nogi, piekne oczy i wlosy i wiem, ze wyglad to nie wszystko. CHEMIA!Jestem z facetem, ktorego ty nazwalabys pasztetem, czyli odwrotna sytuacja i myslisz, ze polecialabym na wysokiego miesniaka ,dlatego, ze tak wyglada ?? :O

zdecydowanie autorka ma niedowage....mózgu.Wolalbym mała grubą sympatyczna dziewczyne niz taka zawistna frustratke jak Ty. Wyglad to nie wszystko!!!!