Zarty faceta

mezczyzn i za was chloptasie

w podstawowce lepsze zarty mielismy;)

...naprawde powinniscie wypic! Warto wypic za to, ze one sa. Za to ze sa dla nas zrodlem inspiracji niewyczerpalnej i wciaz sa gotowe wierzyc facetom. I za to, ze tak czesto od zwyczajnej prawdy kobiety wola piekne klamstwo. Drogie panie dziekujemy!

Żartu nie da się wytłumaczyć. Albo jesteś inteligentny/a i masz poczucie humoru - wtedy łapiesz; albo brak ci jednego, drugiego bądź obu i nie łapiesz dowcipu. Tak to działa :)

Nie prosiłam o wytłumaczenie żartu, bo go nikomu tłumaczyć nie trzeba. Pytam tylko, jak można nazwać tego typu prosty dowcip inteligentnym? Gdzież ta ukryta inteligencja? Czy aby nie dodajecie jemu, a przy okazji sobie głębi, której nie ma? I nie robicie z innych głupków, aby samemu na głupka nie wyjść?

Reasumujac: w kanjpie wsrod kolegow mozna sie porechotac z takich zarcikow, ale jak to nazwalas - na przyjeciu gdzie sa pary, troche srednio;) Jak ktos wyzej napisal - moze sie skonczyc tak, ze przestana was zapraszac;)

Nie wiem czy jest inteligentny. Wiem, że gdy go pierwszy raz usłyszałam to mnie rozbawił. Nie rozbawił kilku nadętych kwok, które strzeliły focha i się poobrażały.

No dobra, może śmieszyć lub nie, ale do diabła nie mówcie, że to jest dowcip na poziomie...że inteligentny jakiś.

nie jest na poziomie;)

za jakis czas moze sobie na przyklad z ciebie robic zarty przy znajomych, albo publicznie komentowac twoj wyglad;) znam takie przypadki;) i tez znajda sie ludzie, ktorzy beda mowic, ze to super smieszne zarty;)

w takiej sytuacji wznosi się toast za dobrych kochanków, dodając "może kiedyś takich poznamy!" :P

Żeleczek pieknie to skomentowala, ale dobre riposty rzadko przychodza na czas. Mimo wszystko uwazam, ze zart byl udany i mnie bardzo rozsmieszyl;)

Jak widać, są drętwiaki wśród pań, są drętwiaki wśród panów. Mam szczęście, że mój ma poczucie humoru i dystans do siebie. Ja rewanżuję się tym samym i żyjemy sobie lekko i wesoło :P

O, racja, żeleczek. To by była inteligentna riposta na głupawy, moim zdaniem, żart. Podobnie jak żart o paniach uderza w newralgiczny punkt i poczucie wartości, tym razem panów. Ja bym się tym żartem nie obraziła, ale budzi mój niesmak, właśnie dlatego, że to cios w czuły punkt płci przciwnej. Pytam się po co? I wydaje mi się, że opowiada się te żarty specjalnie po to, żeby część się zdenerwowała. Ci, natomiast, co się nie zdenerwują, uznają, że mają do siebie dystans, są inteligentni, znają się na żartach i mają poczucie satysfakcji z tego. Zdecydowanie wolę żarty, które śmieszą wszystkich i te, które są naprawdę inteligentne.

To dalej oglądaj Bolka i Lolka

To nie jest inteligentny żart, bo to najbardziej znany tekst toastowy i ja osobiście słyszałam to już mnóstwo razy, więc kreatywnością osobistą się chłopak nie wykazał :D