Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacy dzentelmann

Brak dystansu kobiet do siebie

Polecane posty

czytaj uważnie: jesteś jęczybuła, jak ktoś to ładnie określił. Nie masz partnerki i zwalasz to na kobiety. Wszyscy ci już tłumaczą, że spokojnie można pogodzić wiele cech, a wręcz jest to naturalny proces socjalizacji. Co więcej - ty twierdzisz, że się nie da, a są faceci którzy nawet nie muszą próbować. Więc kto ma problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, co piszesz, i rozumiem, z czego to wynika. Ale nijak sie to ma do rzezcywistosci - kobiety nie chca, by je lac. Podaj bardziej zyciowy przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
autorze czy Ty byłeś kiedyś w związku? Bo tak podstawowe rzeczy są dla Ciebie mega skomplikowane... Na szczęście w życiu ludzie mniej się zastanawiają a więcej robią i nie komplikują sobie życia na siłę ;) Kobiety wcale nie oczekują jakichś wykluczających się rzeczy a poza tym jakoś większość facetów potrafi sprostać wymaganiom i w tych związkach są ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutasss
"jesteś jęczybuła, jak ktoś to ładnie określił" ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Nie jestem jednynty Widze ze trzeba w szerszym kontekscie, bo nie lapiecie, a myslalem ze jest tu jakis poziom, widocznie przeceniel was "isarz Inti Chavez Perez również jest zdania, że wielu mężczyzn czuje się przygniecionych istniejącymi stereotypami. Rola mężczyzny dusi nas i nie pozwala być w pełni człowiekiem podkreśla.Podobnie uważa Pr Strm, autor książki „Ucisk mężczyzn i władza kobiet". Od mężczyzn żąda się, by byli delikatni i otwarci na ideały równouprawnienia, a jednocześnie pielęgnowali cechy tradycyjnie uznawane za męskie. Nie sposób tego pogodzić ." Zrozumiano czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Kobiety wcale nie oczekują jakichś wykluczających się rzeczy a poza tym jakoś większość facetów potrafi sprostać wymaganiom i w tych związkach są Fakty sa takie ze jest coraz wiecej a) rozwodow b) niezadowolonych kobiet ze swoicj zwiazkow c) singielek d) narzekania na facetow Pytam sie, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli teraz zacytowałeś faceta który twierdzi, że to właśnie stereotypy i brak umiejętności samodzielnego stworzenia obrazu własnej osoby jest problemem mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutasss
no coz, najwyrazniej ten pisarz nie wie o czym pisze, albo ma podobna sytuacje zyciowa do twojej, albo jedno i drugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
Nikt nie napisał, że nie rozumie o co Ci chodzi, tylko, że te teorie nie mają odzwierciedlenia w życiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Moorland Czytaj to co pisze. Nie mowie ze nie da sie pogodzic zadnych cech, tego nie napisalem Usileuje tylko wam pokazac, ze kobiety coraz czesniej wyamgaja sprzecznych rzeczy od facetow To narzekanie na facetow nie bierze sie z nikad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutasss
"Fakty sa takie ze jest coraz wiecej a) rozwodow b) niezadowolonych kobiet ze swoicj zwiazkow c) singielek d) narzekania na facetow Pytam sie, dlaczego?" Wynika to ze slabosci wspolczesnych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynka cholerna. Ciagle ten sam schemat: cytat, a po nim 'zrozumiano juz?'. Ludzie sa pelni sprzecznosci. Ja na ten przyklad chcialabym miec piekne dlugie wlosy, ale zeby sie je mylo tak wygodnie, jak jezyka. Chcialabym jesc co dzien na sniadanie paczki i byc chuda. Chcialabym, by paznokcie rosly od obgyrzania. Mozna tak wymieniac i wymieniac. Grunt to umiec wybrac w zyciu to, co nas cieszy i satysfakcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Problem w tym, ze maja odzwierciedlenie w zyciu, czego dowodem jest chcoaizvy zwiekszjajaca sie licza singiele i singli, juz nie wspomne o rozwodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
dlaczego? a to dlatego, że kobiety są silniejsze i bardziej niezależne, i nie zadowolą się byle jakim fleją - proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutass - nie do końca, jeżeli facet SAM nie umie się określić kim jest to będzie miał problem, w końcu bazuje na schematach, a jeżeli te w teorii są zawiłe to ma problem. W końcu jak z jednej strony chce przesadzać w stronę macho, a z drugiej w stronę stereotypowego romantyka to jak ma się nie pogubić? Tylko, że to nie wina kobiet, a tego, że ci ludzie starają się coś na siłę udawać. Kiedyś było łatwiej - jeden model tego jaki powinien być facet i wszyscy to kopiowali, jak ktoś był inny to albo to dobrze ukrywał, albo miał przesrane. Teraz nie ma już takiego jednolitego schematu i panowie się gubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Wynika to ze slabosci wspolczesnych facetow. A moze wynika to ze sprzecznych, rosnsanych wciaz wymaganiach kobiet? Kiedys facet mial zapewnie wyzywiuenie rodzinie,a teraz co? Ma byc wszystkim, swietnie zarabiac, znac sie na wszystkim, byc mega ogierem, wysportoanym intelektualista, ktory jest hydarulikiem, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutasss
Moorland Ok, ale po co udawac kogokolwiek? Poza tym napisalem wyzej, ze samiec alfa (nie mylic z macho) moze byc i romantykiem i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro kobiety mogą sprawdzać się w wielu rolach na raz to chyba faceci też, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Kolejny przyklad Wyamga sie od faceto by byli twardzi, nie okazaywali uczuc, nie plakali a jednoczesnie kobiety narzekaja ze faceci nie okazuja uczuc,nie potrafia mowic o uczuciach itd To albo chcesz romantyka, ktorry sie latwo wzrusza albo faceta ktory nigdy nie uroni lzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komediantka estradowa
Ja mam dobry przykład. Równouprawnienie. Moi umawiający się znajomi zaczynają mieć tego typu problem: Płacić za kobietę czy nie. Większość pań deklaruje emancypację, ale różnie ją rozumieją: - Zapłać za mnie bo jesteś facetem (niby równouprawnienie, ale podchodzą tradycyjnie do kwestii rachunku) - Zapłacimy po połowie (jestem wyemancypowana i nie pozwolę by samiec mnie sobie "kupował") - Zapłacę cały rachunek (niech wie, że sroce spod ogona nie wypadłam, mam swoją godność, jestem niezależna finansowo, niby równouprawnienie, ale to ja jestem górą) Fakt, najczęściej (pomimo równouprawnienia) koledzy spotykają się z wariantem pierwszym, ale zdarzyły się już niektórym kwaśne sytuacje z paniami, które na próbę opłacenia przez nich rachunku, zareagowały agresywnie. :D Mam nadzieję, że nie zagmatwałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutass - ja wiem, ale taki samiec alfa jest właśnie jednostką pewną i świadomą samego siebie. Taki ziutek który bazuje tylko na schematach i narzeka, że kiedyś od faceta wymagało się pracy na rodzinę chyba takim kimś nie jest, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
no skoro kobiety mogą sprawdzać się w wielu rolach na raz to chyba faceci też, hm? Problem w tym, ze kobieta wystaczy ze sie spleni w jednej roli i juz jest ok, facet ma sie spelnic w wielu, czesto zupelnie odmiennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytajacy dzentelmann - jak jest czas na wzruszanie się to jest czas na chlipanie, przytulanie i cholera wie co jeszcze, a jak trzeba być twardym to emocje trzyma się na wodzy. To chyba normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytajacy to taki 'all or nothing'. Nie dla niego umiar i wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutasss
"A moze wynika to ze sprzecznych, rosnsanych wciaz wymaganiach kobiet?" Nie, wynika to zazwyczaj ze slabosci facetow. Wymagania kobiet nie sa sprzeczne i nie sa wygorowane, tylko standardowe. Zawsze takie byly. "Kiedys facet mial zapewnie wyzywiuenie rodzinie,a teraz co? Ma byc wszystkim, swietnie zarabiac, znac sie na wszystkim, byc mega ogierem, wysportoanym intelektualista, ktory jest hydarulikiem, itp" Zawsze tak bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacy dzentelmann
Wlasnie, przyklad z placeniem jest swietny Z jedneo strony kobiety wymagaja rownouptrawnienie, a z drugiej oburzaja sie jak musza placic za siebie albo za calosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te vedre - to już wiemy po jego zajebiście smacznych żartach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
I ciebie boli rosnąca liczba rozwodów, że się tak rozpisujesz, czy raczej boli cię to, że żadna cię nie kocha? I myślisz naprawdę, że żadna cię nie kocha, bo kobiety mają zbyt wysokie wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i się mocno zdziwisz, bo większość uznaje zasadę: płaci ten kto zapraszał, albo po połowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×