Co robiliście na kawalerskim?

Co się działo na Waszym kawalerskim? Ma zorganizować imprezę kumplowi, no ale on jest całkowicie na nie dmuchanej lali i striptizerce :D Szukamy normalnych atrakcji, tak by nie było nudno ;-)

gokarty albo peintball i impreza w klubie

Striptizerka musi być a przyszły pan młody musi ją przeleciec

zwyczajowo walilim kunia, jak jeden, wszystek, na potęgę.

własnie go-karty, paintball, może jakaś limuzyna i impreza w klubie? Takie męskie zajęcia :)

ruchalem panienki z agencji towarzyskiej, paliłem kokaine

a nie pali podejrzewam ze ty na oczy zwykłej fety nie widzałes a gdzie koks jest crack ale na to nie mowi sie kokaina gdzie takie buraki mieszkają?

Słuchaj - ile coś takiego trwa? http://prezentmarzen.com/prezent_show/wyprawanaquadach To nie jest 15 minut zabawy? Czy faktycznie ktoś z was korzystał z takich atrakcji?

słuchaj głupich bab co powinien facet robić na kawalerskim, gratuluję pomysłu

kawalerski bez dziewczyny???? hahahahaehaehehre

ja robie kolesiowi kawalerski w ta sobote 20 chlopa, Dostalem liste znajomych. lecimy z wszystkimi na kajaki na jedna nocke 300 browarów, kiełbacha i ognicho. Zrzuta pekla po 150zl od glowy i bedzie grubo! :) Kawalerskie na imprezie w lokalu to juz troche slaby motyw. Zreszta co w tym takiego specjalnego, impreza jak kazda inna np urodzinowa. Jak zaczalem dzwonic po ziomkach to wszyscy mowili ze zajebiscie ze gdzies pojechac, zeby cos porobic a nie sie tylko najebac i o 23 do domu.

mój znajomy miał wypad na mazuuuryyyy :D zajebista sprawa

Gdybym mógł wybierać co będzie na kawalerskim to raczej bym postawił na coś takiego - http://prezentmarzen.com/prezent_show/dzien_na_zaglach Quady już bardziej oklepane, a takim dniem na żaglach... Mogłoby nieźle walić po głowie. Kilka kielonów i spokój :P

Jeśli gościu się nie zdecydował to ja też jestem za tymi żaglami. Faktycznie quady są już dosyć często wybierane. Czas na coś innego... Żagle to już inny klimat.

u kolegi na wieczorze kawalerskim to siedzielismy w domu byla wodka,koks i zamowilismy kilka panienek. Mlody postanowil ze bedzie wierny po slubie wiec przed slubem chcial sie ostro zabawic. Nie nagrywalismy tego bo czego oczy nie widza...

na kawalerskich to pestka, na panieńskich to dopiero odchodzą zabawy, dobrze jak przyszła panna młoda zalicza tylko jednego, bo często na jednym się nie kończy

mój wieczór kawalerski odbywał sie tradycyjnie. popołudniu gokarty, potem przenieśliśmy się do domu drużby, gdzie do północy mieliśmny domówkę ( tak , ze striptzem) a później to już bawilismy sie w pobliskich klubach:)

ja swój kawalerski wspominam bardzo miło, pomimo , że trochę się ściąłem z narzeczoną chłopaki zabrali mnie do klubu nocnego http://www.sogoclub.pl/warszawa . Zdziwiłem się, bo jak sie okazalo moja przyszła żona również była na męskim striptizie.

Nie bierzcie striptizerek ani pan do towarzystwa, mi sie po tym malzenstwo rozlecialo pol roku po slubie gdy wyszlo na jaw PRZYPADKIEM!!! Pijany kolega chlapnął na grillu cos w stylu ze ktostam byl podobny do tej blondi z kawalerskiego I SIE ZACZELO JAKA BLONDI Z KAWALERSKIEGO wypytywanie awantury placz brak zaufania i po zwiazku ..

same baby sie wypowiadają

Ja byłem z chłopakami na strzelnicy ProGun we Wrocławiu, a potem poszliśmy coś zjeść i się napić i spotkaliśmy moją narzeczoną na panieńskim hahaahha i już się bawiliśmy razem. 

My na kawalerskim zaczęliśmy od porządnego grilla, z dobrym mięskiem, a później pojechaliśmy na off road. Niezapomniana przygoda, z adrenaliną polecam każdemu nie koniecznie na kawalerski , ale i na prezent z rożnych okazji.

Widzę, że tutaj niektórzy z Wrocławia. My też z chłopakami wylądowaliśmy na strzlenicy ProGun i bardzo dobrze się bawiliśmy, a potem do klubu.

byliśmy z chłopakami na wieczorze kawalerskim w klubie Rasputin w Rzeszowie. Już wcześniej słyszeliśmy na temat tego miejsca sporo dobrego, także wybraliśmy najlepsze miejsce z możliwych. Dziewczyny ładnie tańczyły, drinku i muzyka też ok

Ja słyszałem o innym klubie w którym nie warto bywać bo Boss exclusive club na podkarpaciu . Jak czytałem opinie to wszędzie brudno, brzydko i jakby lata 90te na dobre się tam zatrzymały

Chyba odchodzi się od takich "klasycznych" kawalerskich  ja byłem z kumplami w pokoju zagadek, potem na grach Virtual-Reality (genialne!) a potem wyjście na miasto. 

Paintball oczywiście