Praca

kurcze musze wysłać cv i list motywacyjny na gumtree, ale nie wiem jak wysłać dwa pliki. bo tam mogę załączyć tylko jeden. jak to zrobić????

zrób treści obu w jednym pliku

jak mam to zrobić??

matko ale gamoń, otwórz nowy dokument, wklej tam treść cv a na kolejnej stronie list, zapisz załącznik jako jeden plik i wyślij, taki 2 w 1

A W JAKIM FORMACIE ROBIECIE cv?

a moge wkleić oba do osobnych arkuszy jednego dokumenta Ekscela?

cv w excelu??????

Inni wysyłają listy za pracą a ja czekam na paczkę z rentą za figury. Nie takiego końca się spodziewałam, ale powiem wam może i dobrze. Zdrowia nie mam. To pewne. Fizyczne prace odpadają. Znokautowano mnie. Poza tym ja inaczej wyjeżdżałam w 2010 roku niż jestem teraz. Coś tam widziałam w tym języku niemieckim , paszporcie - wszystko na to zwalałam. A teraz mam to gdzieś. Nawet na wycieczki nie chce mi się jeździć. Powiem wam w sumie zastanawiam się nawet PO CO MI??? TO w całości wysłali. W każdym razie w całości, jeśli naprawdę NIKOGO NIE USZANOWALI Z TĄ KASĄ. NIkogo. Ani matki ani jej rodziców, ani babci. NIKOGO i tyle. No cóz... jakieś powody widać mieli i tyle. Żeby tak sie zachować. Oby słuszne. A praca to wiecie mój dziadek nie dostał zwolnienia dyscyplinarnego, a matka dostała zwolnienie dyscyplinarne z PLOTEK, że dziadek dostał zwolnienie dyscyplinarne. I to mieli sobie sprawdzić. W TAKIM CZYMŚ - w takim GULIKU - to ani gulik wiecie nie był nawet w Anglii to ogrodnictwo i tyle :(

Powiem wam moi dziadkowie popełnili taki błąd, że mieli sie interesować poprzednią pracą, a oni interesowali się poprzednim mieszkaniem. A CZYM POWINNI? Bo wszyscy na nich ale w sumie za co? I tyle. Zmieniali i pracę i mieszkanie i czym sie interesowali jeśli dziecko brali NA RENTĘ. A czemu nie poszli? NO wiecie - oni raz dwa nie byli normalni. A pytanie PO CO ONI W OGÓLE TAM POSZLI? Bo szybciej na rentę pójdą? To byli naiwni. I wiecie renta, renta i jaki koniec. Coś strasznego :(

Im było szkoda osiedla gdzie mieszkali, ale w sumie widzicie przejęliby sie tą matką , patrzeli pracy i by mogli być, a oni? Renta , renta. Ktoś inny by taki nie był. A oni byli tacy. Jedyny zarzut. No i sam pomysł dziecka. Oni nie chcieli dziecka. Oni chcieli pokój na książki. Ale zwolnienia dyscyplinarnego nikt nie dostał i tyle. A czemu się nie interesowali poprzednią pracą? A w ogóle nie mieli zainteresowań? To też jest krzywdzące dla nich i tyle. Inaczej myśleli i tyle :(

oferta pracy na gumtree? uwazaj bo znajdziesz

Powiem wam ja nie wiem czy ja byłam chora umysłowo jak po liceum zdawałam na biologię. CZY JA BYŁAM CHORA UMYSŁOWO? Muszę to sobie jeszcze przemyśleć i tyle. WIecie. Ale za 2 lata komin mi z głowy dymił. Niesamowite. CZEMU? I tylko tyle. Bo reszta to nikt mnie nie docenił - a precież roślina, zwierzę. MAŁO TO? i tyle. I jeszcze przepadłam w Korfantym. A wiecie ten cały angielski no to nie wiem - ale powinna być szkoła - przy braku patrona - literka , cyferka i do widzenia. I może zabrakło mi mówienia. To prawda. No to dostałam negatywną ocenę pracy i zwolnienie dyscyplinarne. Choć sie nie dam powiem wam bo co to jest literka, cyferka, a mówienie to jak jest patron - to głoska, a tak? I tyle. A patrona mam ja i co? I to wszystko. No błąd popełniłam, miałam iść do podstawówki - dobra, ale powiem - napiszę takie coś _ PO CO TO OGŁOSZENIE BYŁO? I ono było CAŁY CZAS. A powinno? I tyle :(

Wiecie ja tylko taki zarzut, że nie umiałam tego Mengela skreślić za mieszkanie. Choć dużo umiałam, ale nie całkiem do końca. Jedyny bład. I postawić na siebie, że do czegoś dojdę sama. ALE JAK? Takie ryzykowne, nie? Nie ten kierunek. Przynajmniej polibuda. Ale bez matmy? Wygryzione figury? A życie to jedna figura - niestety. I ODCINEK SIE DOWIEM. No na Brygidę jakie mialam szanse wiecie? Z wilkami północnymi łażącymi do końcioła. Małe i tyle. Na Szwecję. Trochę. Tu legend nie mieli, figur. Ale w tym akademiku to nie wytrzymałabym 5 lat. Rok za długo. Taka prawda. A nawet te 4 lata. Wszystko żle wiecie. Ten drugi nie był wiele lepszy. Może nawet nic. NIE WIEM. Taka prawda i tyle. I za figury chcę tę paczkę choć JAK SŁUSZNIE MOŻECIE STWIERDZIĆ nie o to mi zupełnie chodziło i wiecie pracę mam inną kiedyś, bez szkół, wszystko od siebie - klęska też od siebie, no ale... a reszta mnie nie obchodzi. Tyle co ja ich. Ojca rozumiem ale nie jestem w stanie stwierdzić czy był poczytalny umysłowo. Nic tylko rodzina, rodzina i jeszcze rodzina. NIC POZA TYM. I wiecie tej wiary ani 1%. Ja go nie krytykuję, ale moja matka a on. I wziąłby ten Dzienniczek - przemyślał tę Faustyne. Jakiś krzyżak. Skąd on to wziął? Bez sensu kompletnie przecież :( Załamać się wiecie. Ja jeszcze myślę nad tym księdzem Andraszem i powiem wam że musiał być taki i nic tylko sie powiesił bo nie dostał święceń. I w domu powiedzieli, że dali go za granicę po święceniach, a musiał się w jakimś akademiku powiesić, że za mało do spowiedzi. I to jest - ten ksiądz Andrasz - ogranie Analizy. A czemu nie dostał święceń? I tyle. I zza granicy wrócił. Oczywiście to w XIX wieku było, ale to taka historia jest , że kazali mu wyjechać bo w Polsce za mało żeby być księdzem. Niesamowite i tyle :(

Może sie powiesił, rodowodu nie miał i chcieli go pochować? Zastanawiali się co z nim zrobić i ...zniknął. I przyszedł inny ojciec Andrasz. I tyle. A on czemu tak skonczył? Bo nie rozumiał o co chodzi? O imię na pewno, że leciał matmą i miał rodowod z matmy. I moze nawet go wysyłali do Niemiec. Wrócił. Ale coś to takie wszystko. I zniknął. I przyszedł i wszystko grało. I pasuje do tego moja 1 lokatorka z akademika. Powiesił się , zniknął i wrócił. To samo imię i nazwisko. A wygląd?

Wiecie ja to mogę pisać bo to jest moja uczelnia. Tak się z uczelni mojej odchodziło. I tak miałam odejść PO STUDIACH ale dokąd? Ha. Tak miałam siedzieć w tym 1 akademiku 5 lat. SPOWIEDZIĄ WIECIE - 2 lata na odejście i póżniej normalną. Ale 2 lata intensywnie żeby ODEJŚĆ I BYĆ NORMALNYM I TYLE. I tak sie tam siedzi. Czy tam można być normalnym siedząc tam 5 lat? Ja nie wierzę w to. Nawet w tym 2 akademiku gdzie poszłam. To nie jest możliwe. Tego drugiego nie powinno być- to wiedziałam, ale rok i poszłam i mogłam, a ten pierwszy to mógł choć STRASZNe i 2 lata do spowiedzi, żeby sie z uczelni wynieść POŻEGNAĆ i na przykład do szkoły. I ktoś powie - to wtedy bez wykształcenia - no właśnie - ale wtedy masz tego księdza Andrasza i trzeba powiedzieć że WSZYSTKO jest systemem matematycznym. Całe życie. I takie to są studia na takiej uczelni. Bo wiecie 4 lata gdyby tam były studia to by to coś znaczyło i by były. A tak? Idzie sie tam tak normalnie? KSYWKĄ. I tak przegrałam. KSYWKĄ sie tam idzie i tak są studia a tak to nie. No bo jak? Z takiej historii? A na biologię? Nie wiem. KSYWKĄ. Dokładnie i pasuje i koniec :(

I tak wiecie w sumie przegrałam na tych wsiach, ze JAKBYM??? nie miała studiów. A czemu? No ale coś takiego robić to trzeba powiedzieć - studia z ksywki. I tak się idzie i są. A tak to nie ma. Ale ma to sens? Bez sensu. I tak wszystko gra, a tak? No ale jaki sens to ma. Bo na mnie wiecie wszyscy że mam tę uczelnię gdzieś a gdzie mam mieć - z ksywki albo ze spowiedzi studia, że chciałaś się wynieść, ale coś tam - no bo kiedyś było 5 lat. 2 lata za dużo i tyle. A pózniej? 12 lat bez sensu pracy z tego. Taka prawda. A CZEMU? Ja wiem czemu. Bo Bona i Mengele tak się Polską interesowali. No cóz... :(

kurva zamknij się już :o

Moim zdaniem Bog ukarał mnie za pychę bo uważałam, że ja to tam dostanę pracę po tej bioli ale ta reszta po co tam przylazła? I ALE MIAŁAM RACJĘ? A reszta nie żyje. Pojedyncze egzemplarze żyją. A po co? Ano może to ma sens. A może nie :(