Czy pająki w domu są pożyteczne?

Zastanawiam się czy pająki chodząco po domu zabijać czy niech sobie biegają i tworzą pajęczyny?

zostaw luzem, ja moich białych deliryjnych myszek nie ruszam :D

ja zabijam i to z przerażeniem, zawsze boje się, że taki pająk mi na rękę wtedy skoczy czy coś, bardzo się ich boję :o

kjf- pająki są bardzo pożyteczne --tępią muchy i inne robactwo a pajęczyna zagnieciona z chlebkiem błyskawicznie goi rany ,wrzody ,opuchliznę jest to nicf innego jak naturalna penicylina ! absolutnie nie zabijać a w/g ludowych podań ---------tam gdzie pająk żyje stadnie bieda gospodynie/arza nie dopadnie ...........

o wielkości 3-20cm, mniejsze zostawiamy w spokoju :)

Mam.. takie chudziutkie z długimi szłapkami.. Ale jak tylko mam okazję to zabijam..

Ma ktoś jeszcze pająki?

Mówią,że pająki w domu przynoszą szczęście:-)...

a tu pająk, spierdoliłam z kabiny z krzykiem :o mój facet miał ubaw :o boje sie tego nawet ruszyć, a jak jestem sama to spiertalam z tego pomieszczenia, zamykam je i czekam az ktoś przyjdzie

Do mnie teraz włażą bo ciepło i okna pootwierane. Nie zabijam, każę mężowi wywalać z powrotem za okno bo się ich boję :S

....

Wpierdalają muchy i inne robactwo. Jednak to jebane lenie. Napracuje się tylko przy tej pajęczynie, później całymi dniami opierdala się czekając aż mu obiad przyfrunie. Prawdą jest też, że niektóre pająki robię swoje pajęczyny baardzo niechlujnie.

Zastanawiam się czy pryskać czymś czy pająków nasprowadzać.

Ja też jestem z Poznania. Z jakiej dzielnicy jesteś?

zabijam je, obrzydzja mnie, jakpo mniw w nocy chodzi i gryzie sobie posmysle se taki stwor

Ja dzisiaj wchodzę sobie do wanny, jeszcze nie spusciłam wody, i patrzę, a tu centralnie koło mojej nogi taki wielki, oblesny pająk. Matko Boska, wyleciałam z wanny z takim krzykiem, że masakra. Musiałam wołac męża żeby go zabił i umyłam się pod prysznicem. Wannę myłam potem z 10 razy, a i tak jej się brzydzę...

nuchy i mole.

z Rataj jestem

Nie znoszę pająków. Szczególnie że jeden kiedyś mnie ugryzł. Spuchnięty i bolący palec, gojący się chyba ze 2 tygodnie. Do tego brzydka pomarszczona skóra po ugryzieniu.

Też mamy w domu pająki,ale nie te z chudymi nóżkami tylko większe,nogi takie grube mają i tułów dość duży,fuj.Traktuje je zawsze z laczka.A facet jak zobaczy pająka i nie zdąży go zabić to chociażby byłaby 2 w nocy to on by nie poszedł spać póki owego pająka nie zabije.

Pająki gryzą?

Hoduje ktoś jeszcze bezpańskie pająki w domu?

Takie pająki, żyjące w naszych domach w Polskich warunkach nie są w stanie nawet nas ukąsić. Ich jad jest śmiertelny tylko dla owadów i tylko nimi są one zainteresowane. Pająk nie szuka zadymy z człowiekiem. Ostatnio zrobiłem eksperyment: Wszedł mi do pokoju pająk, taki mały czarny rozmiaru 10gr z odnóżami. Na poczatku chciałem to potraktować z kapcia, ale śpieszyłem się bardzo do pracy, więc darowałem mu życie. Byłem pewien, że jak wrócę to go nie będzie bo się gdzieś schowa, ale patrzę jest. Robił sobie sieć w rogu pod sufitem. Zbliżyłem się do niego i zacząłem go obserwować a ten zamarł i miałem wrażenie że patrzy się na mnie ze strachem. Mimo swojej brzydoty wydał mi sie nawet sympatyczny, więc powiedziałem mu, że może sobie na razie mieszkać, tylko ma nie urosnąć za duży, nie składać jaj i nie łazić po mnie w nocy. Zamiast dokładać się do czynszu to ma łapać komary. Obserwuje go od 2 tygodni i biega po całym suficie i skurczybyk wszystko łapie. Złapał nawet ćme 2 razy większa od siebie. Ciągle tam jest, nie ugryzł mnie, nie zjadłem go przez sen ani nie wszedł mi do ucha, nie wchodzi do szafy a co najważniejsze robi robotę. Zaskarbił sobie moje zaufanie i znalazł się pod moją osobistą ochroną. Każdy w moim domu wie że ma go nie ruszać, a jak nie chce z nim przebywać to może opuścić pokój :p Czasem mi sie wydaje mi sie ze jest inteligentny i wie, że ma u mnie amnestie. Nie lubię pająków zawsze je zabijałem albo eksmitowałem w przypływie humanitarnych uniesień. Teraz przeszedłem samego siebie i powiem wam, że zaczynam zmieniać podejście do tych istot

Z pewnoscią pająki w naszych domach sa pozyteczne , zyja sobie dyskretnie w garazu, piwnicy itp nie wadzą nam likwidują komary, muchy i inne insekty ktore realnie nam zagrażają - ktore moga roznosic rozne choroby, to nasi przyjaciele w/g mnie sanitariusze domowi, nie atakuja nas poprostu chcą obok nas przezyc.Ich zabijanie to barbarzyństwo i wielka głupota..Mam takie kilka duze w domu ,są dyskretne nigdy mnie nie ugryzły ,na pewno dzialają na nasza korzysc i niewidocznie chronią nas.Nie zabijac pająków.To nasi sprzymierzency.Boja sie nas wiecej niz my ich.

Mam pająki i wszyscy domownicy je szanują, one są naprawdę pożyteczne. Poczytajcie o zaletach pająków. Proszę nie bać się ich.