Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sjfhksdfh

Zdradziłam, by dowiedzieć się, co naprawdę czuję...

Polecane posty

Gość sjfhksdfh

Zgodziłam się być z pewnym chłopakiem... Miałam wątpliwości, bo czułam coś do swojego przyjaciela... I stało się... Spotkałam się z przyjacielem sam na sam i całowaliśmy się kilka razy, chciał więcej, ale ja nie mogłam... :( :( Stanął mi przed oczami obraz chłopaka... I nagle mnie olśniło! Wiem już czego chcę, chcę być z tym chłopakiem, nie chcę nikogo innego... Ale mam wyrzuty sumienia... Mówić o zdradzie, czy nie? Nie chcę go zranić, a dla mnie to była nauczka... Chociaż uważam, że należy mu się prawda... Biję się z własnymi myślami, nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdsads
nie mow, ale obiecaj sobie ze nigdy wiecej nie zdadzisz chlopaka, itak bedziesz miala nauczke ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Ja nigdy nikogo nie zdradziłam... :( Właśnie, że zostałam zdradzona i wiem, co to znaczy... ;/ Dlatego tak mi głupio... ;( On tyle dla mnie robił, ja tego nie doceniałam... Chcę to zmienić, dać coś od siebie, teraz jestem pewna, że mój przyjaciel nim nie jest, myśli o własnej dupie... To egoista. Chłopak poprosił mnie, bym powiedziała mu, jeśli zdarzy mi się go kiedyś zdradzić... I co teraz? :( Nie chcę go okłamywać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro w porę Cię olśniło i nie poszłaś z tamtym na całość to nie mów nic swojemu facetowi. Powiem więcej-potraktuj to zdarzenie jako cenne doswiadczenie, dzięki któremu upewniłaś się, że Twój facet jest tym jedynym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Nie chciałam iść z nim na całość... Wyobrażałam sobie to, owszem, ale raczej tego nie chciałam... Przyjaciel sam ma dziewczynę, więc słówka raczej nie piśnie. Nalegał na więcej, ale powiedziałam mu stop. Też byłby skończony. po prostu zaczęłam mieć opory, wyrzuty sumienia, nie potrafiłam... Przypomniał mi się, co dla mnie zrobił, jaki był, jaki jest, co mi dał... I to starczyło... Wyrzuty mam straszne teraz. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Up! Wiem, że jestem głupia i źle zrobiłam, ale potrzebowałam tego... Przynajmniej wiem, czego chcę... Niech ktoś ze mną pogada, czuje się kijowo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie płacz nad rozlanym mlekiem. Następnym razem będziesz mądrzejsza. Przeciez tak naprawdę nic strasznego sie nie stało, tzn nikt oprócz Ciebie nie ucierpiał. Te pocałunki to nic w porównaniu z niektórymi zwierzeniami na kafe, gdzie babki sypiają z kim popadnie, mają dzieci z kochankami i wieloletnie romanse ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mów, teraz już wiesz na kim Ci zależy, także zapominaj szybko o sytuacji z przyjacielem. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Po protu... Myślałam, że coś do niego czuję, w momencie jak mnie pocałował, było gorąco, ale... No właśnie... Coś spowodowało, że nie mogłam tego zrobić... ;/ Jakaś intuicja, sumienie? Poza tym, ma dziewczynę, twierdzi, że ja kocha... Ale mimo to, chciał pójść na całość ze mną... Że raz się żyje, że będę sobie pluć w brodę... Ale nie mogłam... Nie można, nie kosztem kogoś... ;/ Teraz sądzę, że chodziło mu o jedno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
A jak się skądś dowie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
24... To w zasadzie mój drugi związek w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Twierdzi, że kocha swoja dziewczynę itp., ale mimo tego, chciał się posunąć dalej, więc... Nie wiem już sama... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Ja już z nim rozmawiałam, starczy. :D Szmaty masz w zlewie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
Up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mnie rozjebauo
"Pewnie tak, w końcu to tyko facet " coz za wyzszosc z ust kogos kto uwaza ze takie zachowanie jest w porzadku, ile sie o tym nie mowi :D jeszcze pouczac bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhksdfh
W sumie to dla pewności jeszcze mu obciągnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie tak, w końcu to tyko facet " coz za wyzszosc z ust kogos kto uwaza ze takie zachowanie jest w porzadku, ile sie o tym nie mowi jeszcze pouczac bedzie No dobra, napisałam to prowokacyjnie :p ALE nie zaznaczyłam nigdzie, że to o czym pisze autorka jest "w porządku". Uważam jedynie, że całe opisane zajście nie jest warte ambarasu, bo większe tragedie spotykają ludzi i muszą mimo tego żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze
lepiej powiedz-bo gorzej bedzie jak sie od kogos innego dowie. blze dziewczyno czego ty sie spodziewalas jak oboje macie partnerow. skoncz myslec wagina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdr
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunet198cm
ale jestes glupia .... nie szanujesz swojego przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunet198cm
zrobisz co zechcesz ale wiedz ze takie rzeczy wychodza z czasem i pytanie co zrobi a no moze nawet sie na tobie odegrac za brak zaufania itp mysle ze powinnas mu o tym powiedziec i nie panikuj ehm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź i nie grzesz więcej
...Umówimy się dziuni na seksik:classic_cool:;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdr
Powiedziałam mu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×