Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basiakuckiel

Relacje domowe gdy mieszkasz z teściową

Polecane posty

Gość lips90
ja mieszkam z tesciowa,niby sie nie wtraca,niby nie przeszkadza,a jedna czuje jej szepty gdzies po kątach i wiem ze to najgorsza decyzja w moim zyciu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa nie dość że ciągle Focha się po kątach to na dodatek my ją utrzymujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja też mieszkam z teściową. Kiedyś wiecznie się wpie.......a. Teraz po ostrej wojnie niby jest ok ale i tak dyskretnie manipuluje moim mężem. a on w to wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak właśnie jeżeli wchodzę na temat mamusi to jest zaraz awantura na całego mam czasami dosyć! A na dodatek mój mąż twierdzi że mu nie przeszkadza że utrzymujemy teściową. Ja nawet nie mogę sobie nic kupić nie mówiąc o dzieciach. chodzą po 2 sezony w jednych butach nie mówiąc o innych rzeczach, a mają po 2 i 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
podobno przy facecie nie można krytykować jego mamusi. ale czy się da???????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synoooooowa
Synek mamusi - najgorsze co moze byc:/ Moj partner ,na poczatkuy Naszego zwiazku strasznie byl za matka....dzwonil do niej codziennie:/Rozmawiali po pare godz.! Na cale szczescie zrozumial,ze jest maminsynkiem i juz tak czesto nie kontaktuje sie z nia.....najgorsze,ze powiedzial jej,ze ja Go nazywam maminsynkiem:/ Staram sie nie przychodzic do niej jak najczesciej:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synoooooowa
"podobno przy facecie nie można krytykować jego mamusi. ale czy się da???????????????????????????????????????????????????" swiete slowa! Da sie da TLYKO TRZEBA SIE UGRYZC W JEZYK i najlepiej wyzalic sie kolezance:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Oj to trzeba się bardzo mocno gryźć w ten język. Mój musiałabym chyba przegryźć! ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synoooooowa
porazkaaaaa - wiem o co chodzi bo ja staram sie ugryzc w jezyk ale czesto mi sie to nie udaje i pozniej gotowa k;lotnia z moim X:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararia266666
nie wiem jaka trzeba byc tępą kretynką i yebnietą idiotką żeby chcieć albo godzić sie na mieszkanie z teściową ewentualnie jeszcze ze swoją matką to rozumiem, trudne warunki mieszkaniowe ale z teściową / nigdy w życiu bym się nie zgodziła choćby mnie kroili i posypywali solą, a mam dobrą przyjzną teściową dwie gospodynie w domu - obce to rodzi prędzej czy później coś strasznego gdybym miała faceta i nie miałabym gdzie mieszkać tylko u jego mamy to nie wychodzę za mąż, proste ? albo wynajmuje, pracuję i opłacam a wy idzieci na garnek obcej baby , mieszkacie u niej , w jej własności, pachacie tam swoją doope i ruchacie się z jej synem pod jej dachem dla mnie to nie do przyjęcia w życiu , bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak macie racje! Ale ja powiedziałm a nawet wykrzyczałam mojemu mężowi że jego matka to darmozjad i brudas. Nic nie powiedział bo doskonale wie że to prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synoooooowa
fararia266666 - ja NIE mieszkam ze swoja tesciowa:D Wn sumie latwo Ci powiedziec "albo wynajmuje, pracuję i opłacam " nie kazdy ma zycie jak w bajce i dlatergo mieszkaja u tesciowej! Moja jest fajna tesciowa ale tez potrafi dopiec hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do : feraria266666: słuchaj babo każda z nas jest inna. Ja zamieszkałam u teściowej z jednego prostego powodu moja teściowa jest panna a mój mąż to jedyny syn nie chciał zostawić matki a że ja potrafię iść na kompromis to mieszkamy razem. Teściowa nie wtrąca się do niczego nawet do tego czy jest co jeść czy nie więc skoro chcesz być singlem lub masz własne mieszkanie to spoko ale nie wszyscy mają taki sposób na życie jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja się( mam nadzieję) w przyszłym roku wyprowadzam. Tak przynajmniej mam obiecane. Już się śmieję że sobie płot pod prądem zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararia266666
ale temat jest - gdy mieszkasz z teściową - więc o czym mowa, że ty nie mieszkasz ? ogólnie dla mnie, wg mojej opini tylko idiotki tępe godzą się mieszkać z teściową w dodatku biedne co nie potrafią zarobić żadna porządna dziewczyna na poziomie nie zamieszka z teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synoooooowa
Powodzenia kobiety z tesciowami:D Musze juz isc...milego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie was czytam
i uważam, że to za bardzo normalne nie jest Skoro wchodzisz do cudzego domu, to wiesz jakie tam są zasady i musisz je akceptować. Jesli ci to nie odpowiada, wyprowadź się do swojej mamusi. Ponadto nie bardzo rozumiem bo gdyby mąż krytykował twoją mamusię, to też byś była oburzona jedna z drugą. Więc albo na swoje, albo męczyć się w cudzym domu. Innego wyjścia nie ma. A nie wchodzić do kogoś i wprowadzać swoje porzadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie chodzi o to że tępe mieszkając z teściową nic i nikt nie jest juz ci straszny a skoro ty chcesz z mamą to proszę bardzo dla mnie to jest właśnie tępe chcieć mieszkać z matką. Do końca życia ma cię wyręczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem krytyczna ale to nie ma tak że ja nadaję na teściową a mój mąż jest obojętny! On nadaję na moją matkę chociaż nie ma zbytnio co bo mieszka daleko i rzadko się widzimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
W moim domu z mamą mieszka siostra z dziećmi. Także żeby zaoszczędzić kase na budowe domu zostało mieszkać z teściowa. Ale to już ostatni rok. jak się cieszę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to o to chodzi o oszczędności. Ale mi jest właśnie ciężko bo pomimo tego że teściowa pracuję to nie dokłada na złotówki do domowego budżetu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Proponuje spokojną rozmowę z mężem. Najlepiej po małym bara bara. Wtedy są bardziej ulegli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararia266666
a ty autorko jestes typową tepą tzipą wybierasz mieszkanie z teściową bo cyt: ---dla mnie to jest właśnie tępe chcieć mieszkać z matką. Do końca życia ma cię wyręczać?----- idziesz mieszkać do obcej kobiety, matki męża po to żeby odciązyć swoją matkę ? pchasz swoją doope do domu obcej kobiety, gdzie ona ma kuchnie, swoje królestwo i siedzisz u kogoś ? ze wzg na ciężkie warunki mieszkaniowe rozumiem że córka mieszka z matką, zawsze z matką idzie sie dogadać, w końcu więzy krwi , znaja sie i nie znaczy że będzie wyręczać jeśli idziesz do matki męża to liczysz że ona cie bedzie wyreczać ? bo mówisz że nie chcesz żeby twoja matka cię wyręczała nonsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararia266666
nie bzykasz się z męzem żeby go ukarać za matkę ? jesteś zboczona i ohydna szlaban na ruchańsko bo kontakt z teściową nie taki ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj najpierw za co szlaban. a po za tym nie ja się jej wpieroliłam. W prezencie ślubnym dała nam mieszkanie ale nie ma tego załatwionego u notariusza nie wpierdala mi się w ogóle ale jednocześnie nie dokłada do niczego. Mąż nic nie mówi ale też wiem że to odczuwa sam jej nie powie czeka aż ja to zrobię nie chcę awantury wiec przemilczam temat. A mąż ma szlaban za alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłam ten temat bo myślałam że ktoś mi doradzi a nie myślałam że spotkam taką żmiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaaaaaa
fararia266666 ty jestes normalna??? Autorko wiej jak sie da, bierz meza pod pache i uciekaj ;-( ja 100000 razy powwtarzałam ze jak moje/nasze małzeństwo sie rozpadnie to przez teściową :-( mieszkanie z tesciowa to porażka!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssddd
co sie przejmujesz tesiowa oodejdz z mezem od niej, jakcie stac na mieszkanie samej,a jaknie tostulpyk,tytezbedzieszkiedys tesciowa w swoim domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×