Kot zwymiotował i zjadł własne wymiociny... Co teraz?

Jakieś dwadzieścia minut temu znalazłam ją wylizującą podłogę, zapach aż zanadto charakterystyczny, musiałam ją szybko umyć, bo była cała w białych resztkach, teraz leży zawinięta w ręcznik, a ja nie wiem co robić...W zasadzie to nikt nie wie, wszyscy latają po domu spanikowani, nie wiadomo czy to już weterynarza trza wołać, czy nie. Dałam jej przegotowanej wody, nie bardzo chce pić. Przeczekać?

:D

Bawi cię fakt, że martwię się o swojego zwierzaka? :O

Co prawda mój kot nie zjada wymiocin (tylko "zakopuje"), ale pies zjadał. Czyste stworzenie chce po sobie posprzatać. Ja bym nic nie robiła. jeżeli zwymiotował, bo coś zjadł, to pewnie ponowie to zwymiotuje, jeżeli była inna przyczyna, to pewnie nic mu nie będzie.

Jak si o niego martwisz, to idź do weterynarza a nie na forum piszesz. Mamy ci go uzdrowić przez monitor czy jak?

hm, poza niestrawnoscia nie powinno jej nic byc. pewnie za niedlugo dostanie sraczki, albo i nie. Jesli sie martwisz to zadzwon do weterynarza i zapytaj czy masz przyjsc czy odczekac jeszcze.

stos czeka, nieczysty kot.

Moj pies tak robi. Weterynarz powiedzial, ze to normalne.

a później całujecie te swoje pupile prosto w pyszczki hahaha

to normalne że kot zjada własne wymiociny. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, nie panikuj ;)

kiedys moj kot zjadl wymiociny swojego kota brata

To całkowicie normalne u kotów, psów

Pozostaje życzyć mu smacznego

Moja kotka też ostatnio zwymiotowała i to zjadła drugi raz. Możliwe, że kot myjąc się i zjadając swoje kłaki zadławił się i zwrócił. Teraz jest ciepło i zwierzaki gubią sierść, daj kotu karmę z odkłaczaczem.